Jak czytamy w oficjalnym stanowisku, „Rada Krajowa Związku Zawodowego Górników w Polsce po głębokiej analizie projektu rozporządzenia w sprawie redukcji emisji metanu w sektorze energetycznym oraz zmieniającego rozporządzenie (UE) 2019/942 ostrzega przed negatywnymi konsekwencjami i wzywa Parlament Europejski do pilnego wprowadzenia zmian. Apeluje także do rządu o podjęcie działań przeciwdziałających kryzysowi energetycznemu, który nastąpi po przyjęciu projektu rozporządzenia przez Parlament Europejski”.
W ocenie Rady Krajowej ZZG w Polsce przyjęcie tego rozporządzenia będzie katastrofą dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, a także dramatem dla setek tysięcy pracowników w naszym kraju. Rada podkreśla, że proponowane normy ograniczające emisje są niemożliwe do spełnienia przez żadną metanową kopalnię węgla w Polsce. W rezultacie wejście w życie tych regulacji oznaczać będzie konieczność zamknięcia większości kopalń węgla energetycznego już w ciągu niecałych czterech lat.
Co więcej, związkowcy zwracają uwagę, że projekt rozporządzenia stoi w jawnej sprzeczności z umową społeczną z 2021 r. podpisaną przez przedstawicieli polskiego rządu ze stroną społeczną, która przewiduje stopniowe wygaszanie kopalń węgla energetycznego do 2049 r. Tymczasem procedowane w UE rozporządzenie „zmusza do szybkich, nieplanowych likwidacji zakładów górniczych, burząc szansę na transformację sektora energetycznego w Polsce i doprowadzając nie tylko do opisanych wyżej problemów, ale także stawiając w najgorszym świetle cały europejski proces działań na rzecz sprawiedliwej transformacji”.
Zdaniem związkowców projekt jest także niezgodny z rządowymi dokumentami, takimi jak „Polityka energetyczna Polski do 2040 r.” oraz „Krajowy plan na rzecz energii i klimatu na lata 2021-2030”, przewidującymi wykorzystanie krajowego węgla jako kluczowego paliwa co najmniej do czasu powstania realnych alternatyw w postaci innych stabilnych źródeł energii.
Zobacz także: Unia dobije polskie kopalnie