Jak informuje Onet premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w mediach społecznościowych, że na najbliższym posiedzeniu Rada Ministrów zajmie się propozycjami ogłoszonymi na konwencji PiS. Poza wzrostem świadczenia wychowawczego prezes Jarosław Kaczyński zapowiedział wprowadzone od nowego roku bezpłatnych leków dla osób 65+ oraz dla dzieci i młodzieży do 18. roku życia. Ponadto zapowiedział też zniesienie opłat za przejazd dla samochodów osobowych na autostradach państwowych, a w przyszłości także na prywatnych.
Konfederacja przeciwko
Przeciwko waloryzacji świadczenia 500 plus jednoznacznie opowiedziała się Konfederacja. Politycy ugrupowania zwrócili uwagę, że program 800 plus będzie kosztował 64 mld zł rocznie, czyli o 24 mld zł więcej niż 500 plus, co stanowiłoby 10 proc. budżetu państwa.
– Nasi posłowie będą głosować przeciwko projektowi 800 plus. Uważamy ten projekt za szkodliwy i się z nim nie zgadzamy. Nie zgadzamy się z polityką PiS, którą rozpoczęło od samego początku w sprawie rozdawnictwa – oświadczył podczas konferencji prasowej w Sejmie Krzysztof Rzońca, sekretarz krajowy Nowej Nadziei. – Komu PiS zabierze w podatkach, żeby zrealizować swój program, który jest kiełbasą wyborczą, żeby przekupić Polaków ich własnymi pieniędzmi? – pytał.
Czy waloryzacja przywróci pierwotną wartość świadczenia?
500 zł, które w kwietniu 2016 r. wprowadzono w ramach programu Rodzina 500 Plus, w kwietniu br. warte było już tylko 335 zł. Czy podniesienie świadczenia do wysokości 800 zł zrekompensuje straty spowodowane inflacją? Tak, bo 800 zł z kwietnia 2016 r. – po siedmiu latach – warte było 537 zł. Jednak te 37 zł inflacja z pewnością zdąży pożreć do stycznia 2024 r., kiedy podwyżka ma nastąpić. A w kolejnych miesiącach te 800 zł będą warte jeszcze mniej.