– Powiedzieli, że to może być bardzo udana współpraca – poinformował Adam Boehler, dyrektor generalny amerykańskiej Międzynarodowej Korporacji Finansów i Rozwoju, powołując się na swoją rozmowę z przywódcami Pentagonu. Boehler jest przedsiębiorcą związanym z służbą zdrowia i jego relacje z Jaredem Kushnerem (zięciem oraz doradca ds. umów handlowych i Bliskiego Wschodu w gabinecie Donalda Trumpa) sięgają jeszcze lat studiów.
Agencja pomaga amerykańskim firmom zakorzenić się w krajach rozwijających się na całym świecie. Teoretycznie, ponieważ posiada wiedzę techniczną, która pomaga amerykańskim i zachodnim firmom inwestować za granicą, posiada też wiedzę, mogącą pomóc firmom działającym obecnie w Chinach przenieść się do Stanów Zjednoczonych lub gdzie indziej. To, że Pekinu jest w stanie zamrozić dostępu USA do materiałów medycznych produkowanych przez amerykańskie firmy w Chinach, podkreśla ryzyko konfliktu gospodarczego w zakresie bezpieczeństwa narodowego.
– Reakcja na pandemię COVID-19 ukazała to, co Departament Obrony zawsze wiedział, silny krajowy łańcuch dostaw ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa gospodarczego i narodowego – powiedziała podsekretarz stanu w Departamencie Obrony Ellen Lord. – Departament Obrony zobowiązuje się, we współpracy z innymi agencjami federalnymi, sprowadzić wszystkie dostępne narzędzia pomagające w reakcji na COVID-19.
Rola MKFiR w tych staraniach wyrosła z wysiłków administracji, aby uzyskać dostęp do zasobów medycznych potrzebnych do przetrwania pandemii w marcu. Boehler został wciągnięty w prace grupy zadaniowej koronawirusa Białego Domu, aby pomóc znaleźć wentylatory. – Blisko współpracuję z Jaredem, gdy sprawa dotyka Jareda – powiedział Boehler. – A więc niektóre z moich działań w MKFiR dotykają jego portfolio, a niektóre nie.
Kushner jest postacią polaryzującą specjalistów z Waszyngtonu, jednak Boehler jest szanowany nawet przez osoby sceptyczne wobec zięcia prezydenta. – Nie ma wątpliwości, że jest kompetentny – powiedział bliski obserwator MKFiR. – Jest prawdopodobnie jedną z najbardziej kompetentnych osób w administracji.
Trump powołał się na ustawę o produkcji obronnej z czasów wojny w Korei, która upoważniła go do zlecenia amerykańskim firmom produkcji wentylatorów dla pacjentów z koronawirusem, co zdaniem Boehlera przyniosło korzyści krajowej opiece zdrowotnej i polityce zagranicznej USA. Administracja ostatecznie miała wystarczającą dużo wentylatorów, aby zapewnić pomoc humanitarną zagranicznym partnerom, takim jak Salwador. – Wraz z prezydentem brałem udział w szeregu rozmów szefów państw, podczas których byliśmy w stanie zapewnić wentylatory krajom rozwijającym się, które ich potrzebują – powiedział Boehler. – Morał z tego taki, że nasze zdolności produkcyjne mają ogromne znaczenie dla Stanów Zjednoczonych i naszych sojuszników w krajach rozwijających się.
Darowizny takie stanowią przeciwwagę dla tak zwanej „dyplomacji maskowej”, którą Chiny wprowadziły w celu dostarczenia sprzętu medycznego innym krajom i poprawienia swojego wizerunku w miarę rozprzestrzeniania się pandemii z Wuhan do Europy, USA i krajów rozwijających się. Wkrótce Trump ponownie powołał się na wspomnianą ustawę, instruując zespół Boehlera, aby „ponownie sprowadził krytyczne gałęzie przemysłu do naszego kraju”, jak podał to w maju dyrektor generalny agencji.
Rozszerzenie jego portfolio sprawiło, że niektórzy obserwatorzy MKFiR niepokoją się, że agencja może nie mieć wystarczających środków finansowych lub personelu, aby odnieść sukces w swojej nowej roli, jednocześnie wypełniając swoją oryginalną misję zapewnienia alternatywy krajom zagrożonych wpadnięciem w „pułapki zadłużenia”, które Chiny zastawiają w celu przejęcia kontroli nad strategiczną infrastrukturą na całym świecie. – Ledwo wystarcza im ludzi, aby wykonać zadanie, które mają do wykonania – powiedział
obserwator MKFIR.
Boehler przyznał, że jest to problem, podkreślił jednak, że nie pozwala, aby inicjatywy związane z pandemią „odwracały uwagę” od pierwotnej misji organizacji. – Moje zadanie w tym wszystkim polega na tym, aby pytać, jak możemy wykonać to perfekcyjnie – stwierdził.
Aby rozwiać wątpliwości, wskazał na ostatnie inwestycje wysokości 1 miliarda dolarów i podkreślił, że 100 milionów dolarów na wspólny projekt z Pentagonem pochodzi z kasy Departamentu Obrony. Jeśli Boehler odniesie sukces jako szef swojej agencji, a Trump ponownie wygra wybory, istnieje duża szansa, że jego rola w MKFiR nie będzie jego ostatnią pracą w administracji. Niektórzy twierdzą, że Boehler ma zadatki na sekretarza handlu podczas hipotetycznej drugiej kadencji. – Nie ulega wątpliwości, że ma świetne powiązania – powiedział były starszy doradca kongresowy zaangażowany w opracowanie prawa, dzięki któremu powstała MKFIR. – Biorąc pod uwagę silną więź, którą utrzymuje z Kushnerem, nie widzę żadnych ograniczeń.
Źródło: Joel Gehrke/Washington Examiner