Anna Moskwa powiedziała, że aktualizacja jest podyktowana między innymi wyzwaniami energetycznymi wynikającymi z wojny na Ukrainie. W nowym dokumencie ma się znaleźć miejsce dla małych reaktorów jądrowych oraz położony zostanie większy nacisk na odnawialne źródła energii.
– Polityka energetyczna Polski do 2040 r. to dokument wymagający aktualizacji. Już teraz wiemy, że będziemy mieli więcej odnawialnych źródeł energii. Sama fotowoltaika przerosła nasze oczekiwania i na pewno przekroczymy cele zakładane na 2030 r. Do tego dochodzą jeszcze lądowa i morska energetyka wiatrowa – powiedziała minister klimatu i środowiska.
Obecne założenia PEP2040 mówią, że w 2030 r. udział OZE w końcowym zużyciu energii brutto wyniesie co najmniej 23 proc. – nie mniej niż 32 proc. w produkcji energii elektrycznej, 28 proc. w ciepłownictwie, 14 proc. w transporcie. Zgodnie z planem w 2030 r. energetyka wiatrowa na morzu ma osiągnąć moc zainstalowaną na poziomie 5,9 GW, a w 2040 r. – 11 GW. W przypadku fotowoltaiki moc zainstalowana ma w 2030 r. wynieść ok. 5-7 GW, a w 2040 r. – 10-16 GW.
Anna Moskwa wyjaśniła, że dzisiaj w PEP2040 nie ma żadnej wzmianki o małych modułowych reaktorach jądrowych (SMR i MMR). Rząd chciałby natomiast, żeby odegrały one znaczną rolę w zaopatrywaniu w energię dużych zakładów przemysłowych i dlatego pracuje nad odpowiednimi rozwiązaniami prawnymi. Inwestycje w tym zakresie mają prowadzić KGHM oraz PKN Orlen.
Ponadto, szefowa resortu klimatu i środowiska chce, aby w aktualizacji polityki energetycznej pojawiły się wzmianki o rozwoju elektrowni szczytowo-pompowych i małych elektrowniach wodnych.
– Przyglądamy się również stabilnym źródłom. Zgodnie z umową społeczną przewidujemy powolne ograniczanie wykorzystania węgla, ale w obecnej sytuacji wojny na Ukrainie musimy się przyjrzeć harmonogramowi wyłączania niektórych małych bloków węglowych. Rozmawialiśmy już w tej sprawie ze spółkami energetycznymi i będziemy chcieli przedłużać żywotność niektórych bloków węglowych poprzez ich modernizację. To przy rosnącej ilości odnawialnej energii pozwoli też stabilizować system – dodała minister Moskwa.
PEP2040 została przyjęta w ubiegłym roku. Zakłada ona wdrożenie energetyki jądrowej w 2033 r., ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 30 proc. do 2030 r. oraz wzrost efektywności energetycznej o 23 proc. do 2030 r. w stosunku do prognoz zużycia energii pierwotnej z 2007 r.
PAP