fbpx
sobota, 20 kwietnia, 2024
Strona głównaFinanseAlternatywne źródła pozyskiwania kapitału

Alternatywne źródła pozyskiwania kapitału

Prowadzenie biznesu to sztuka. Ci, którzy się tego podejmują wiedzą, że czasami napotyka się przeszkody, które trzeba pokonać. Co robić, gdy niemożliwe jest uzyskanie finansowania bankowego, a nie chcemy zrezygnować z realizacji naszych założeń biznesowych?

Na rynku istnieje wiele form wsparcia dla przedsiębiorców. Jakiego typu mogą to być rozwiązania i w jaki sposób z nich korzystać? Wyjaśnią to Marcin Wiński – prezes zarządu TYR TFI oraz Mariusz Mikulski – prokurent TYR TFI. Natomiast o swoich doświadczeniach opowiada klient, który zdecydował się na skorzystanie z finansowania w formule private debt.

Czym jest private debt?

Oddajmy głos klientowi:
– Od wielu lat nasza firma specjalizuje się w zarządzaniu nieruchomościami. Jakiś czas temu pojawiła się szansa na zrealizowanie bardzo interesującego projektu. Niestety, znajdowaliśmy się w niesprzyjającym położeniu. Nie mogliśmy otrzymać finansowania bankowego w pełnej interesującej nas kwocie ze względu na niski poziom wkładu własnego. Przeszkodą były przesuwające się płatności wynikające z wcześniejszych transakcji. Dodatkowo banki w tamtym okresie podniosły poziom wkładu własnego w zakresie transakcji finansowania inwestycyjnego. Zamrożone środki w aktywach i oczekiwanie na wpływy z wcześniejszych transakcji powodowały, iż nie mogliśmy zrealizować tego przedsięwzięcia w tradycyjnym bankowym modelu. Jednak projekt był dla nas na tyle ważny, że postanowiliśmy poszukać dodatkowych alternatywnych źródeł finansowania i zrealizować nasz cel. Tym sposobem trafiliśmy do TYR TFI, które udzieliło nam finansowania w formule private debt .

Private debt to finansowanie w formie pożyczki lub obligacji. Jego zaletą jest duża elastyczność w ustalaniu warunków oraz szybkość procesu. W odróżnieniu od publicznego długu obligacje te nie są notowane na giełdzie i są obejmowane bezpośrednio przez np. jednego finansującego.

Tego typu rozwiązania mogą przyjmować różne formy, m.in. pożyczki lub obligacji zabezpieczonych na aktywach nieruchomościowych bądź udziałach w spółce. Z tego rodzaju wsparcia korzystają zwykle firmy, które chcą pozyskać kapitał na rozwój, inwestycje lub refinansowanie istniejącego zadłużenia.

Uwolniony kapitał

– Klient skontaktował się z nami i poprosił o spotkanie, na którym przedstawił swoją sytuację – mówi Marcin Wiński, prezes zarządu TYR TFI. – Zapoznaliśmy się szczegółowo z projektem oraz z kondycją przedsiębiorstwa. Głównym kryterium pokrycia ryzyka było zabezpieczenie finansowania w postaci nieruchomości zabudowanej, wynajętej przez rozpoznawalny dyskont spożywczy. Tego typu przedmiot zabezpieczenia wpisuje się w zupełności w kryteria zarządzanej przez TYR TFI strategii inwestycyjnej private debt.

– Komercyjnie lokalizację oceniliśmy bardzo pozytywnie. Odbyliśmy osobiście wizytację na terenie obiektu, zweryfikowaliśmy go pod każdym możliwym kątem. Długoletnia umowa najmu była kolejnym elementem weryfikacyjnym – opisuje Mariusz Mikulski. – Zgodnie z naszymi wytycznymi priorytetem było przeprowadzenie pełnego due diligence nieruchomości obejmującego wszelkie aspekty prawne; poczynając od analizy księgi wieczystej poprzez analizę wszelkich postępowań administracyjnych związanych z daną nieruchomością, a kończąc na analizie prawnej samej umowy najmu z dyskontem spożywczym. Podjęliśmy decyzję o udzieleniu finansowania klientowi ustanawiając zabezpieczenie na tej nieruchomości. Co kluczowe, poziom finansowania nie przekroczył 60 proc. wartości danej nieruchomości.

Wycena przedmiotu zabezpieczenia została przygotowana przez renomowany podmiot rynkowy, co jest ważnym aspektem potwierdzenia jej wartości. Negocjacje przebiegały bardzo sprawnie. Podmiotem reprezentującym firmę klienta była profesjonalna kancelaria prawna wyspecjalizowana w transakcjach na rynku obligacji.

– Cały proces po stronie TYR TFI przebiegał bardzo płynie – podsumowuje klient korzystający z finansowania. – Po podpisaniu warunków emisji w niespełna trzy tygodnie wyemitowane zostały obligacje. Duże znaczenie miała również dobra współpraca z agentem emisji, który weryfikował dokumentację przygotowaną przez kancelarię prawną. Dzięki uzyskanemu finansowaniu mogliśmy w szybkim tempie uwolnić kapitał i uzupełnić wkład własny do kredytu inwestycyjnego.

Tym samym fundusz inwestycyjny objął wyemitowane przez firmę klienta obligacje, co finalnie pozwoliło mu uzyskać finansowanie bankowe na realizację pożądanego projektu – kupna obiektu komercyjnego.

Elastyczne rozwiązanie

Jak widać na powyższym przykładzie, inwestorzy mogą uzyskać finansowanie pozabankowe poprzez emisję obligacji lub w formie pożyczki na rynku kapitałowym. Wymaga to rzecz jasna przestrzegania przepisów regulujących emisję papierów wartościowych oraz kosztów związanych z prowadzeniem takiej emisji.

Finansowanie pozabankowe stanowi alternatywę dla tradycyjnych źródeł finansowania, zwłaszcza dla inwestorów, którzy nie mogą lub nie chcą uzyskać finansowania w tradycyjny sposób. Rozwiązanie to bez wątpienia cechuje elastyczność, a także szybkość i skuteczność. Warto jednak pamiętać, by zwrócić uwagę na koszty i ryzyko związane z takim finansowaniem oraz wybierać tylko renomowane i godne zaufania instytucje.

 

Krzysztof Budka
Krzysztof Budka
Redaktor naczelny magazynu „Forum Polskiej Gospodarki" oraz serwisu FPG24.PL. Absolwent Wydziału Nauk Historycznych i Społecznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Dziennikarz z ponad 20-letnim stażem. Pracę w tym zawodzie rozpoczął podczas studiów pod koniec lat 90. jako reporter w telewizji Puls przy programie „Raport Specjalny". Pisał do działu politycznego w dzienniku „Życie", a następnie na ponad dekadę związał się z „Przeglądem Sportowym", gdzie był m.in. wydawcą, szefem działu Piłka Nożna oraz kierownikiem magazynu „Tygodnik Przeglądu Sportowego: Tempo". Współtworzył serwis internetowy FUTBOLFEJS.PL., a także prowadził audycję Liberator w Radiu Dla Ciebie. Zwycięzca Wielkiego Testu Piłkarskiego Biało-Czerwoni w TVP1 w 2012 roku.

INNE Z TEJ KATEGORII

Ceny nadal rosną, chociaż wolniej niż rok temu. Sprawdź, co znajduje się w czołówce drożyzny

Dynamika jednocyfrowego wzrostu cen hamuje kolejny miesiąc z rzędu. W marcu codzienne zakupy w sklepach zdrożały o 2,1 proc. rdr. Tym razem na 17 analizowanych kategorii już tylko jedna zaliczyła dwucyfrową podwyżkę. Poza tym 7 grup towarów wykazało jednocyfrowy wzrost i aż 9 segmentów było na minusie.
3 MIN CZYTANIA

Dwa filary kompleksowej polityki mieszkaniowej [WYWIAD]

Skuteczna polityka mieszkaniowa powinna łączyć w sobie dwa bardzo ważne elementy: uczciwy i atrakcyjny kredyt hipoteczny oraz projekt budowy mieszkań na wynajem. W jaki sposób? Wyjaśniają to nasi eksperci – Krzysztof Czerkas i Krzysztof Oppenheim.
11 MIN CZYTANIA

Jak ożywić martwy parkiet nad Wisłą?

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie służy tak naprawdę ani inwestycjom indywidulanym, ani małym i średniej wielkości firmom. Tym pierwszym w założeniu miała dawać okazje do zysków, dla tych drugich zaś być miejscem pozyskiwania kapitału na rozwój. Tymczasem uciekają z niej zarówni mali, jak duzi.
4 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Dwa filary kompleksowej polityki mieszkaniowej [WYWIAD]

Skuteczna polityka mieszkaniowa powinna łączyć w sobie dwa bardzo ważne elementy: uczciwy i atrakcyjny kredyt hipoteczny oraz projekt budowy mieszkań na wynajem. W jaki sposób? Wyjaśniają to nasi eksperci – Krzysztof Czerkas i Krzysztof Oppenheim.
11 MIN CZYTANIA

Sektor MŚP musi mówić jednym głosem

Trwa proces budowy dużego środowiska polskich przedsiębiorców z sektora MŚP – pełnych zrozumienia swojej ogromnej wartości, tożsamości i swoich praw. Środowiska, które już niedługo będzie mogło mówić jednym głosem, którego żadna władza nie będzie mogła zlekceważyć – mówi nam Adam Abramowicz. Rozmawiamy u progu końca jego sześcioletniej kadencji w roli rzecznika MŚP.
9 MIN CZYTANIA

Polskie prawo pracy trzeba napisać od nowa [WYWIAD]

Prawo karne dotyczy 1 proc. obywateli, prawo cywilne – 10 proc., natomiast prawo pracy i ubezpieczeń społecznych dotyczy nas wszystkich. Dlatego o tę gałąź prawa powinno się szczególnie dbać. A mamy przestarzały, nieczytelny i nieprzejrzysty Kodeks pracy – mówi nam mec. Waldemar Gujski, jeden z najlepszych i najbardziej doświadczonych prawników zajmujących się prawem pracy.
11 MIN CZYTANIA