Amerykański rząd bezpośrednio wynegocjował w ubiegłym roku sprzedaż broni o wartości 81 mld dolarów – podał Departament Stanu. To o 56 proc. więcej w porównaniu z rokiem 2022. Resztę stanowiła sprzedaż bezpośrednia do innych krajów prowadzona przez amerykańskie firmy obronne.
Polska w czołówce nabywców
Jak wskazuje BBC, Polska, dążąca obecnie do rozbudowy swojej armii, dokonała jednych z największych zakupów amerykańskiej broni. Kupiliśmy m.in. helikoptery Apache za 12 mld dolarów, systemy rakiet artyleryjskich wysokiej mobilności (HIMARS) za 10 mld dolarów i czołgi M1A1 Abrams za 3,75 mld dolarów – podał amerykański resort w raporcie. Polska wydała także 4 mld dolarów na zintegrowane systemy dowodzenia walką w zakresie obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej.
Tymczasem Niemcy zapłaciły Stanom Zjednoczonym 8,5 mld dolarów na helikoptery Chinook, Bułgaria 1,5 mld dolarów za pojazdy opancerzone Stryker, a Norwegia kupiła helikoptery wielozadaniowe o wartości miliarda dolarów. Z kolei Czechy kupiły odrzutowce F-35 i amunicję za 5,6 mld dolarów.
Raport pokazał także, że – z krajów pozaeuropejskich – Korea Południowa wydała 5 mld dolarów na odrzutowce F-35, Australia 6,3 mld dolarów na samoloty C130J-30 Super Hercules, a Japonia zawarła kontrakt o wartości miliarda dolarów na samolot obserwacyjny E-2D Hawkeye.
Sprzedaż broni narzędziem polityki
„Transfery broni i handel bronią to ważne narzędzia polityki zagranicznej USA, mające potencjalne długoterminowe konsekwencje dla bezpieczeństwa regionalnego i globalnego” – stwierdził Departament Stanu. Według szefa biura ds. transferu broni w departamencie, sprzedaż amerykańskiego sprzętu wzrosła także dzięki odwróceniu się krajów od Rosji, która od dziesięcioleci jest drugim po USA największym sprzedawcą broni.
Jak przypomina BBC, administracja prezydenta Joe Bidena argumentowała, że amerykańskie wsparcie dla Ukrainy pobudza krajową gospodarkę poprzez sprzedaż broni. Mimo to amerykańscy kongresmeni wydają się coraz bardziej skłonni do zakończenia bezpośredniego wsparcia dla Ukrainy, a wielu republikanów nalega, aby pomoc była powiązana z przeglądem amerykańskiej polityki imigracyjnej.