fbpx
piątek, 20 września, 2024
Strona głównaFelietonArgument moralny na korzyść paliw kopalnych

Argument moralny na korzyść paliw kopalnych

Rozwiązanie klimatyczne nie powinno odbywać się kosztem ludzkiego życia. Mówiąc w skrócie, pojazdy elektryczne mają jeszcze wiele kilometrów do przejechania, zanim zaczną być czyste – pisze w najnowszym felietonie ks. Jacek Gniadek.

Parlament Europejski zagłosował za całkowitym wstrzymaniem sprzedaży samochodów z napędem spalinowym na terenie Unii Europejskiej od 2035 r. Co to oznacza? Ludzie będą zmuszeni w przyszłości do korzystania z transportu publicznego. Samochodami prywatnymi będzie jeździć tylko elita, którą będzie stać na samochody dopuszczone do sprzedaży.

Tak będzie w Europie. A jak w Afryce? Transport publiczny tam nie istnieje. Większość w krajach francuskojęzycznych, gdzie jest ruch prawostronny, jeździ samochodami używanymi, sprowadzonymi z Europy. W krajach angielskojęzycznych, gdzie jest ruch lewostronny, wygląda to trochę lepiej, gdyż samochody używane sprowadzane są głównie z Japonii.

Głosując za ograniczeniem dopuszczalnej emisji CO2 przez nowe samochody o 100 proc., europosłowie być może myśleli, że samochody elektryczne są ekologicznie czyste. W rzeczywistości jest inaczej. 70 proc. kobaltu, który jest potrzebny do produkcji litowo-jonowych baterii, jest wydobywane w Demokratycznej Republice Konga, gdzie bardziej opłaca się go kupić od… dziecka niż od górnika.

– To nie jest rozwiązanie klimatyczne. To jest łamanie praw człowieka. A te dwie rzeczy nie mogą współistnieć. Rozwiązanie klimatyczne nie powinno odbywać się kosztem ludzkiego życia. Mówiąc w skrócie, pojazdy elektryczne mają jeszcze wiele kilometrów do przejechania, zanim zaczną być czyste – tak swój program kończy Palki Sharma, dziennikarka indyjskiej Telewizji Gravitas.

Dokerzy z Ellesmere Port w Cheshire, odmówili rozładowania niemieckiego statku, który dostarczył rosyjską ropę do pobliskiej rafinerii Stanlow. Uważają, że rosyjska ropa jest splamiona krwią. Przypuszczam, że po pracy angielscy dokerzy wsiadają do samochodu i wracają do domu na obiad, nie wiedząc nic o wojnie w Jemenie. Wkrótce przesiądą się na samochody całkowicie eklektyczne, ponieważ wierzą, że są bardziej ekologiczne.

Podobnego zdania są prawdopodobnie cztery siostry zakonne, które były na zakończonym niedawno Światowym Forum Gospodarki. Można być w Davos i posłuchać, co mówią światowe elity, ale wszystko wskazuje jednak na to, że siostry uwierzyły w Inkluzywny Kapitalizm i Europejski Zielony Ład.

W tym samy czasie ukazała się nowa książka Alexa Epsteina, amerykańskiego pisarza i komentatora polityki energetycznej, który broni w niej paliw kopalnych. Epstein argumentuje, że dostarczają one ciągle 80 proc. światowej energii. Przejście na czystą energię jest niemoralne, ponieważ pozbawia kraje rozwijające taniej energii elektrycznej potrzebnej do wydźwignięcia się z ubóstwa.

Z jednej strony zwolennicy czystej energii nie biorą pod uwagę faktu, że polityka eliminacji nieodnawialnych źródeł energii nie zostanie nigdy w pełni wprowadzona w życie. Chiny, Rosja i Indie nie kryją się z tym, że mają zamiar zwiększyć wykorzystanie paliw kopalnych. Z drugiej strony nie widzą, że 3 mld ludzi nadal zużywa mniej prądu niż typowa amerykańska lodówka.

Co zrobi Afryka odcięta od samochodów spalinowych? Ma wszystkie potrzebne zasoby u siebie. Czy stworzy swój własny obszar gospodarczy? Europa potrzebuje takiego miejsca, by uciec przed dyktaturą zrównoważonego rozwoju.

Jacek Gniadek SVD

Jacek Gniadek SVD
Jacek Gniadek SVD
Werbista, misjonarz, teolog, ekonomista i obserwator życia gospodarczego w jednym. Pracował w Zairze (DR Konga), Botswanie, Liberii i Zambii. Od 2016 r. mieszka w Warszawie. Był dyrektorem Werbistowskiego Centrum Fu Shenfu oraz prezesem Stowarzyszenia „Sincum” im. M. Boyma SJ, które pomaga Kościołowi w Chinach. Współpracuje z Fundacją ASBIRO, która wspomaga prywatną edukację w Afryce. Wkrótce wybiera się do Chile. Jeden z największych zwolenników wolnej przedsiębiorczości wśród duchownych katolickich w Polsce.

INNE Z TEJ KATEGORII

Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal

Z pewnością zgodzimy się wszyscy, że najbardziej nieakceptowalną i wywołującą oburzenie formą działania każdej władzy, niezależnie od ustroju, jest działanie w tajemnicy przed własnym obywatelem. Nawet jeżeli nosi cechy legalności. A jednak decydentom i tak udaje się ukryć przed społeczeństwem zdecydowaną większość trudnych i nieakceptowanych działań, dzięki wypracowanemu przez wieki mechanizmowi.
5 MIN CZYTANIA

Legia jest dobra na wszystko!

No to mamy chyba „początek początku”. Dotychczas tylko się mówiło o wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę, ale teraz Francja uderzyła – jak mówi poeta – „w czynów stal”, to znaczy wysłała do Doniecka 100 żołnierzy Legii Cudzoziemskiej. Muszę się pochwalić, że najwyraźniej prezydent Macron jakimści sposobem słucha moich życzliwych rad, bo nie dalej, jak kilka miesięcy temu, w nagraniu dla portalu „Niezależny Lublin”, dokładnie to mu doradzałem – żeby mianowicie, skoro nie może już wytrzymać, wysłał na Ukrainę kontyngent Legii Cudzoziemskiej.
5 MIN CZYTANIA

Rozzłościć się na śmierć

Nie spędziłem majówki przed komputerem i w Internecie. Ale po powrocie do codzienności tym bardziej widzę, że Internet stał się miejscem, gdzie po prostu nie można odpocząć.
6 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Ekonomia i sprawiedliwość

Współczesne państwo nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Nie zajmując się tematem sprawiedliwości, kapitaliści pozostawiają ten problem do rozwiązania kolejnemu pokoleniu socjalistów.
3 MIN CZYTANIA

Każda władza ma swoje preferencje

Pieniądze budżetowe zawsze są ogromną pokusą dla organizacji pozarządowych. Nikt nie otrzymuje ich za darmo. Nie jest sztuką nie brać, kiedy nie dają. Sztuką jest być wolnym i nie brać, kiedy pieniądze rządowe leżą na stole.
3 MIN CZYTANIA

Milei i libertariańskie credo

Na Światowym Forum Ekonomicznym Javier Milei, libertariański prezydent Argentyny, powiedział, że największym niebezpieczeństwem dla świata jest socjalizm. Prawie nikt nie zwrócił uwagi, że Milei wspomniał także o libertariańskim credo, które głosi, że wszyscy są równi i mają takie same prawa przyznane przez Stwórcę, do których należy prawo do życia, wolności i własności.
2 MIN CZYTANIA