Chiny mają „oszałamiającą przewagę” w 37 z 44 krytycznych i powstających technologii, ponieważ zachodnie demokracje przegrywają globalną konkurencję w zakresie badań – poinformował zajmujący się bezpieczeństwem Australijski Instytut Polityki Strategicznej.

Edward Jenner/Pexels

Australijski Instytut Polityki Strategicznej (ASPI) poinformował, że w niektórych obszarach 10 największych na świecie instytucji badawczych ma swoje siedziby w Chinach.

Instytut badał postęp technologiczny w obszarze bezpieczeństwa, kosmosu, energii i biotechnologii.

Badanie, sfinansowane przez Departament Stanu USA wykazało, że Stany Zjednoczone często zajmowały drugie miejsce w rankingu, mimo że prowadzą światowe badania w zakresie obliczeń o wysokiej wydajności, obliczeń kwantowych, małych satelitów czy szczepionek.

„Zachodnie demokracje przegrywają globalną konkurencję technologiczną, w tym wyścig dotyczący przełomów naukowych i badawczych” – czytamy w raporcie, wzywającym rządy do większych inwestycji w badania.

ASPI prześledziło najczęściej cytowane artykuły naukowe o odkryciach, które mają największe szanse na uzyskanie patentów. Według Instytutu niespodziewany przełom Chin w pociskach hipersonicznych w 2021 r. zostałby zidentyfikowany wcześniej, gdyby dostrzeżono postęp w chińskich badaniach.

„W ciągu ostatnich pięciu lat Chiny wygenerowały 48,49% światowych artykułów badawczych o dużym wpływie na zaawansowane silniki lotnicze, w tym naddźwiękowe, i mają siedziby siedmiu z 10 największych na świecie instytucji badawczych” – czytamy w raporcie.

W dziedzinie czujników fotonicznych i komunikacji kwantowej – jak podkreśla raport – siła badawcza Chin może spowodować ograniczenie możliwości zachodniego wywiadu.

Prześledzono również krajowe przepływy naukowców i zidentyfikowano ryzyko monopolu.

Według raportu Chiny mogły się prawdopodobnie stać monopolistami w 10 dziedzinach, w tym w biologii syntetycznej, w której prowadzą jedną trzecią wszystkich badań, a także w produkcji baterii elektrycznych, 5G i nanotechnologii.

Chińska Akademia Nauk (rządowa jednostka badawcza) zajęła pierwsze lub drugie miejsce w większości z 44 śledzonych technologii, które obejmowały obronność, przestrzeń kosmiczną, robotykę, energię, środowisko, biotechnologię, sztuczną inteligencję (AI), zaawansowane materiały i technologię kwantową.

Chiny – jak wskazuje australijski instytut – wspierały swoje badania wiedzą zdobytą za granicą, a dane wykazały, że jedna piąta czołowych chińskich naukowców została przeszkolona w krajach tzw. Five Eyes (USA, Australia, Wielka Brytania, Nowa Zelandia, Kanada).

Raport wzywa narody demokratyczne do częstszej współpracy w celu tworzenia bezpiecznych łańcuchów dostaw i „szybkiego dążenia do strategicznego rozwoju technologii o krytycznym znaczeniu”. W badaniu zalecono wprowadzenie programu kontroli wiz w celu ograniczenia nielegalnego transferu technologii i preferowanie międzynarodowej współpracy z sojusznikami w obszarze bezpieczeństwa.

Reuter, KR
Poprzedni artykułBędzie więcej biogazowni rolniczych?
Następny artykułInspekcję Handlową czekają zmiany