W 2023 r. samochody w Polsce będą nadal drożeć. Jak donosi „Rzeczpospolita” podwyżki będą dotyczyły tak aut nowych, jak i używanych.
Raport Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar mówi, że w 2022 r. auta w salonach podrożały średnio o 14 proc. Z prognoz analityków z serwisu carsmile.pl wynika natomiast, że w przyszłym roku nowe samochody nadal będą drożały w tempie dwucyfrowym. Jeśli kurs euro będzie stabilny, to pod koniec 2023 r. auta w salonach będą średnio o 10 proc. droższe niż dzisiaj. Jeśli złotówka osłabnie, to auta podrożeją jeszcze bardziej.
Sytuacji zmotoryzowanych Polaków nie poprawiają też wieści z rynku aut używanych. Dane serwisu AAA Auto ukazują bowiem, że mediana ceny oczekiwanej za używany samochód z komisu wzrosła w ciągu roku o ok. 33 proc. do blisko 30 tys. zł.
Taki stan rzeczy sprawi natomiast, że w przyszłym roku lepszą sytuację będą mieli mechanicy. Z uwagi na fakt, że coraz więcej Polaków nie będzie stać na wymianę samochodu, będą oni decydować się na naprawę posiadanych pojazdów. Takiego scenariusza spodziewa się wiceprezes Carsmile Michał Knitter.
Przypomnijmy, że jeszcze we wrześniu 2022 r. średnia ważona cena sprzedaży nowego samochodu osobowego wynosiła w Polsce nieco ponad 160 tys. zł. Oznacza to, że nowe auto kosztuje aż 34 wynagrodzenia przeciętnego Polaka.
Żródło: Rzeczpospolita