fbpx
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Łukasz Warzecha

Jeden z najpopularniejszych komentatorów sceny politycznej w Polsce. Konserwatysta i liberał gospodarczy. Publicysta „Do Rzeczy", „Forum Polskiej Gospodarki”, Onet.pl, „Rzeczpospolitej", Salon24 i kilku innych tytułów. Jak o sobie pisze na kanale YT: „Niewygodny dla każdej władzy”.

- REKLAMA -

Chleb za dwa miliardy

Ilość pieniądza w obiegu w Niemczech rosła w zastraszającym tempie, a do jesieni blisko dwa tysiące matryc w mennicach drukowało banknoty przez dwadzieścia cztery godziny na dobę. Konta Banku Rzeszy opiewały na astronomiczną kwotę 32776899763734490417 marek i 5 fenigów. Banki musiały zatrudniać dodatkowych księgowych do przeliczania olbrzymich sum. Produkcja spadała, gdyż robotnicy ciągnęli do banków wózki załadowane workami z zapłatą za dniówkę; zamykano sklepy, ich właściciele bowiem nie byli w stanie nabywać nowych towarów za dotychczasowe wpływy. W rozdziale...

Ceny paliwa i zbita szyba

Przez bardzo długi czas ceny paliw w Polsce – w dużej mierze dyktowane przez ceny paliw produkowanych w polskich rafineriach, należących do Orlenu (tu przypomnę, że Orlen niedawno, żeby iść z duchem klimatystycznej poprawności politycznej, skasował ze swojej nazwy słowa „Polski Koncern Naftowy”) – były uznawane za bezzasadnie wysokie. Miało to swoje podstawy w analizie podstawowych wartości, składających się na cenę paliwa, przede wszystkim ceny surowca na światowych rynkach oraz kursu złotego względem dolara. Mówiąc w uproszczeniu: mimo że...

Co zamiast imigracji?

Nie będę tutaj streszczał moich argumentów. Napiszę tylko, że uważam takie podejście za raczej mało realistyczne, wziąwszy pod uwagę fatalną prognozę demograficzną dla Polski i wpływ demografii na sytuację budżetu, systemu emerytalnego oraz obciążenia obywateli. Gorsza demografia (negatywny scenariusz GUS na rok 2060 mówi o zaledwie 26,7 mln obywateli, a średni – o niespełna 31 mln) oznacza siłą rzeczy narzucenie większych obciążeń na pracujących obywateli, a to z kolei oznacza motywację do emigracji, co będzie wymagało jeszcze większego obciążenia...

Zarzynania przedsiębiorców ciąg dalszy

Władza odbiera obywatelom pieniądze w podatkach, po czym redystrybuuje je w społeczeństwie. Pół biedy, jeśli ta redystrybucja zasadza się na jakichś względnie uczciwie skonstruowanych regułach i dotyczy różnych grup społecznych, niezależnie od tego, jak są przydatne dla rządzących jako wyborcy. Wówczas można jeszcze bronić tezy, że nie mamy jednak do czynienia z łapówką, bo przecież w zamian za nią czegoś się oczekuje, a w takiej sytuacji to oczekiwanie przynajmniej w części skazane jest na niepowodzenie.Trudno jednak inaczej niż jako...

Maria z Lubna i urzędasy

Droga Mario!Nie piszę „Marysiu”, tylko „Mario”, ponieważ podjęcie samodzielnej inicjatywy wymaga dojrzałości. I Ty taką dojrzałość pokazałaś. Zaimponowałaś mi. W czasach, gdy coraz więcej Twoich rówieśników umie tylko wyciągać rękę – albo do rodziców, albo do państwa – i uważa, że „im się należy”, Ty wymyśliłaś, jak samodzielnie możesz zarobić pieniądze. Miałaś pomysł i włożyłaś w jego realizację własną pracę. Powinnaś być stawiana za wzór. Dla ludzi, którzy wierzą w przedsiębiorczość, prywatny biznes i rozumieją, że to od nich...

Polska, BRICS i Zachód

To arcyważne wydarzenie przeszło w polskich mediach praktycznie niezauważone, co ma dwie przyczyny.Pierwsza to dramatyczna prowincjonalność polskiej debaty medialnej, która nie jest zresztą niczym nowym. Gdy wybuchła wojna na Ukrainie, wydawało się, że być może to ograniczenie zostanie w jakimś stopniu przełamane, ponieważ zmiany geopolityczne z niej wynikające – dokonujące się albo potencjalne – wymuszą uwzględnienie takich zagadnień w polskiej debacie. Stało się jednak inaczej i to jest drugi powód: zamiast dyskusji, uwzględniającej różne scenariusze i mającej za centralny...

Szwajcarska wyjątkowość

To Szwajcaria (piszę ten tekst nieopodal urokliwego jeziora Schwarzsee w kantonie Fryburg). Referendum federalne, o którym mowa, miało miejsce w 2014 r. i wzięło w nim udział ponad 56 proc. uprawnionych. Z tego przeciwko wprowadzeniu wynagrodzenia minimalnego na poziomie federalnym w wysokości 4 tys. CHF opowiedziało się aż 76,27 proc. głosujących. A proszę zauważyć, że propozycja była mniej radykalna, niż brzmi to po mechanicznym przeliczeniu sumy na złotówki, jak zrobiłem na początku tego tekstu, ponieważ średnie wynagrodzenia w Szwajcarii...

„Oppenheimer” i John Clauser

Poruszający jest wątek Alberta Einsteina, który w 1945 r. miał 66 lat i właściwie zakończył już swoją karierę. Einstein, który sformułował dwie teorie względności (szczególną w 1905 r. i ogólną w 1915 r.), wywrócił do góry nogami rozumienie praw rządzących światem. Stał się jednym z największych autorytetów nowoczesnej nauki. A jednak gdy Oppenheimer spotyka Einsteina u progu badań nad wykorzystaniem energii jądrowej do celów wojskowych, nie ukrywa, że uważa, iż wybitny fizyk pozostał w tyle. Jego odkrycia sprzed trzech...

Wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw

Jak wiadomo, referendum dotyczą dwa pojęcia: ważność oraz moc wiążąca. Są one całkowicie rozdzielne. Referendum, zgodnie z ustawą z 2003 r., może być ważne, ale nie znaczy to, że jest wiążące. O ważności referendum uchwałą rozstrzyga Sąd Najwyższy w terminie maksymalnie 60 dni od ogłoszenia jego wyników (art. 35 ustawy). Tam także wnosi się ewentualne protesty w sprawie ważności referendum.O tym natomiast, czy wynik jest wiążący, mówi art. 66. ustawy o referendum ogólnokrajowym, stwierdzając, że dzieje się tak, gdy...

To nie paragony grozy są winne

„Ile można narzekać na paragony grozy? Ile można zwracać uwagę na najdroższe oferty, jakie oferują hotele w regionie? Jeżeli ktoś ma ochotę na weekend w Hiltonie, to oczywiście ma do tego prawo, ale w Kołobrzegu, Świnoujściu czy w Międzyzdrojach można wypocząć za naprawdę rozsądne pieniądze. Na polską turystykę w ostatnich dwóch latach prowadzona jest niezrozumiała dla mnie nagonka. Efekt jest taki, że turystów z Polski jest w tym roku mniej nad polskim morzem. To sytuacja dla mnie zaskakująca i...

Jak płoną elektryki

Nie, nie mówię tutaj o aktualnie płonącym u wybrzeży Holandii samochodowcu „Fremantle Highway”, zarejestrowanym w Panamie, na którego pokładzie znajduje się blisko 500 samochodów na baterię. Mowa o pożarze sprzed niespełna półtora roku, który w połowie lutego 2022 r. wybuchł na pokładzie samochodowca „Felicity Ace”, wiozącego wyprodukowane między innymi w Niemczech samochody, w tym wiele porsche, lamborghini i bentleyów. Pokaźna część z tych aut to także były samochody na baterię.Pożar „Fremantle Highway” skończy się być może podobnie – zatonięciem....

Unia uderza w smartfony

Nie pamiętam, kiedy ostatni raz miałem telefon z otwieraną obudową i wymienną baterią. Mogło to być z dziesięć lat temu. Za wymiennymi bateriami nie tęsknię, ponieważ zużycie akumulatora w telefonie postępuje w takim tempie, że jego pojemność staje się zbyt mała akurat w momencie, kiedy zbyt słabe stają się też jego parametry. W smartfonie, którego teraz używam, pojemność akumulatora, wynosząca pierwotnie 5000 mAh (czyli względnie duża) w ciągu około 15 miesięcy spadła o 10-11% (według używanej przeze mnie aplikacji...

Uszczelnianie apteki dla aptekarza

O co tu chodzi? Jeśli jakiś podmiot lub grupa podmiotów nie jest w stanie walczyć normalnie na rynku, może zawsze postarać się doprowadzić do takich zmian w prawie, które dadzą jej uprzywilejowaną pozycję. W wypadku rynku aptecznego było to o tyle proste, że dobrze współgrało z bardzo przez obecną władzę hołubioną narracją o wspieraniu rodzimej gospodarki i złych zagranicznych koncernach. Oczywiście narracja narracją, a praktyka jest niemal całkowicie inna – by wspomnieć choćby promocyjne warunki dla fabryki Intela na...

Implozja „Titana”, czyli o ryzyku w biznesie

Jako osobę interesującą się technologiami  zaciekawiło mnie oczywiście, co na „Titanie” poszło nie tak. Wydaje się, że można tu już przyjąć dość prawdopodobne założenia, choć oczywiście pełnię wiedzy będziemy mieli dopiero, gdy powstaną profesjonalne raporty. Jednak opowieści o przedsięwzięciu Rusha oraz przeciek w postaci najpewniej autentycznego logu komunikacji tekstowej między „Titanem” a jego statkiem bazą „Polar Prince” (tylko taką posługiwano się w czasie wypraw do wraku „Titanika”) pozwalają z dużym prawdopodobieństwem odtworzyć, co się wydarzyło.W największym skrócie: wszystko wskazuje...

- REKLAMA -