fbpx
piątek, 26 kwietnia, 2024
Strona głównaHistoriaBloody Sunday – 50. rocznica „krwawej niedzieli” w Irlandii Północnej

Bloody Sunday – 50. rocznica „krwawej niedzieli” w Irlandii Północnej

30 stycznia 1972 roku w niedzielne popołudnie w Derry (Londonderry) w Irlandii Północnej żołnierze brytyjscy otworzyli ogień do pokojowego pochodu zorganizowanego przez Northern Ireland Civil Rights Association – organizację prowadzącą kampanię na rzecz praw obywatelskich dla katolickiej mniejszości. Od angielskich pocisków zginęło wtedy czternastu demonstrantów. „Krwawa niedziela” – jak później nazwano tę masakrę – do dzisiaj jest niezabliźnioną raną w relacjach angielsko-irlandzkich.

W historii Irlandii i Polski gołym okiem można dostrzec pewne podobieństwa. Rzeczpospolita przez 123 lata była pod zaborami, Irlandia o wiele dłużej pod jednym „zaborem” – angielskim, który zdaniem wielu w przypadku Irlandii Północnej trwa do dzisiaj.
Zielona wyspa do dzisiaj też pamięta o prześladowaniu swoich synów – w ogromnej większości będących katolikami – przez Anglików-protestantów. To angielscy purytanie pod wodzą Olivera Cromwella dokonali krwawego ludobójstwa wycinając w pień niemal czterdzieści procent mieszkańców wyspy. Irlandczycy byli bowiem znienawidzonymi papistami – jak nazywano katolików. Zresztą, na marginesie, to nie kto inny, tylko Oliwer Cromwell namawiał protestanckich Szwedów do napaści na innych katolików – tak, tych mieszkających w Rzeczpospolitej.

Niezłomni Irlandczycy, mimo spadających na nich hekatomb, wielokrotnie chwytali za broń pragnąc wolności. Niepodległość wywalczyli po kolejnym zrywie, w roku 1921. Wtedy to powstało wreszcie Wolne Państwo Irlandzkie, jednakże okrojone o sześć hrabstw północnej prowincji Ulster, które pozostały w granicach Zjednoczonego Królestwa. W Ulsterze protestanci przejęli pełnię władzy, zdominowali urzędy, sądy, policję. Miejscowych katolików uznali za element wywrotowy, za papistowskich rebeliantów, a w najlepszym razie – za obywateli drugiej kategorii.

Katolicka mniejszość Ulsteru nie zamierzała pogodzić się z tą „segregacją religijną”. Od 1968 roku katolicy zaczęli walczyć o swoje. Ich pokojowe marsze zaczęły być rozpędzane przez angielskich żołnierzy i protestanckie bojówki – Irlandczycy także sięgnęli po broń (dość wspomnieć o IRA). W 1969 roku Ulster stanął na krawędzi wojny domowej, jednak wielu Irlandczyków wierzyło, iż podstawowe „wolności” i zrównanie praw protestantów i katolików uda się wywalczyć pokojowo.

Pokojowy pochód katolików

W marszu, który 30 stycznia 1972 roku zaczął się około godziny 15.00, brało udział 10-15 tysięcy osób. Uczestniczył w nim m.in. Edward Kevin Daly, wikary z katedry Świętego Eugeniusza w Derry (ang. Londonderry) w Irlandii Północnej. Miał to być pokojowy marsz w obronie prześladowanych katolików dlatego organizatorzy – Stowarzyszenia Praw Obywatelskich Irlandii Północnej (NICRA)  dołożyli starań, aby nie doszło do starć. Swoimi kanałami skontaktowali się nawet z IRA, by ta nie wysyłała w rejon marszu uzbrojonych bojowników. Co ciekawe, władze Ulsteru zadecydowały że pozwolą, by marsz przeszedł przez katolickie dzielnice Derry, a jedynie nie dopuszczą do tego, by dotarł on pod miejski ratusz, by nie dopuścić do wiecu.

Niestety marsz miał być kontrolowany przez cieszący się złą sławą 1 Pułk Spadochronowy Brytyjskiej Armii. To żołnierze tej jednostki dokonali w sierpniu 1971 r. masakry w Ballymurphy w Belfaście zabijając 11 osób. Marsz katolików ruszył około 15-tej. Godzinę później pochód zamienił się w krwawą masakrę. Angielscy spadochroniarze postrzelili 26 osób, z czego 14 zginęło. Niektóre ofiary miały ślady po strzale w plecy, a sześcioro zabitych nie miało ukończonych 17 lat.

Sunday Bloody Sunday

Masakra bezbronnych demonstrantów z 30 stycznia 1972 wstrząsnęła mieszkańcami podzielonej wyspy. W Republice Irlandii tłum spalił brytyjską ambasadę w Dublinie przy nieformalnej aprobacie policji. „Krwawa niedziela” obrosła legendą – stała się inspiracją dla poetów i piosenkarzy, a piosenki o niej (np. Sunday Bloody Sunday zespołu U2) stały się hymnem zemsty dla tych Irlandczyków, którzy chcieli odpłacić Anglikom za śmierć swoich braci.

W następnych latach, w amoku zabijania, po obu stronach padło wielu niewinnych cywili. Do 10 kwietnia 1998 roku, kiedy to Irlandia i Wielka Brytania podpisały porozumienie pokojowe, w Ulsterze zginęło ponad trzy i pół tysiąca ludzi. W czerwcu 2010 roku premier David Cameron przeprosił w imieniu państwa brytyjskiego za te wydarzenia i powiedział, że zabójstwa były „nieuzasadnione i nie dające się usprawiedliwić”. Skończyło się na „przepraszam”. Za wydarzenia z Bloody Sunday brytyjscy żołnierze, którzy strzelali do bezbronnych demonstrantów, do dnia dzisiejszego nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności.

Jarosław Mańka
Jarosław Mańka
Dziennikarz, reżyser, scenarzysta i producent, autor kilkunastu filmów dokumentalnych i reportaży (kilka z nich nagrodzonych). Absolwent historii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pasjonat podróży i tajemnic historii. Propagator patriotyzmu gospodarczego. Współpracownik magazynu „Nasza Historia”.

INNE Z TEJ KATEGORII

1058. rocznica Chrztu Polski i… Narodowy Marsz Życia

14 kwietnia 966 r. książę Mieszko I przyjął chrzest, który stał się początkiem naszej państwowości. W dniu kolejnej rocznicy tego wydarzenia odbył się w Warszawie Narodowy Marsz Życia pod hasłem „Niech żyje Polska” .
4 MIN CZYTANIA

Mistrz inżynierii mostowej i wielki polski filantrop

W tym roku mija 160 lat od otwarcia pierwszego warszawskiego stalowego mostu na Wiśle. Zaprojektował go Stanisław Kierbedź. Inny jego słynny most, zbudowany w Petersburgu, tak bardzo spodobał się carowi, że monarcha – jak głosi anegdota – spacerując po nim z Kierbedziem, z każdym mijanym przęsłem awansował konstruktora. Tym sposobem na końcu mostu Kierbedź był już generał-majorem.
10 MIN CZYTANIA

Gorzkie żale – historia arcydzieła o męce Boga-Człowieka

W polskiej tradycji nieodłącznym elementem Wielkiego Postu są Gorzkie Żale – popularne nabożeństwo i polskie arcydzieło zbioru pieśni o Męce Pańskiej.
4 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

„Drapieżne koty” z Polski sprawdziły się na polu walki. Ukraińcy zwiększają zamówienia

Polskie wozy bojowe Oncilla, wyprodukowane przez firmę Mista ze Stalowej Woli, doskonale sprawdziły się na polu walki. Na froncie walczy już setka transporterów. Ukraińska armia zamówiła kolejną partię „drapieżnych kotów”.
2 MIN CZYTANIA

1058. rocznica Chrztu Polski i… Narodowy Marsz Życia

14 kwietnia 966 r. książę Mieszko I przyjął chrzest, który stał się początkiem naszej państwowości. W dniu kolejnej rocznicy tego wydarzenia odbył się w Warszawie Narodowy Marsz Życia pod hasłem „Niech żyje Polska” .
4 MIN CZYTANIA

Po co nam samorządy [WYWIAD]

Samorządy mają już (po przełomie w 1989 r.) ponad 30 lat. Dobiega końca 8. – wydłużona o pół roku – kadencja. O pracy samorządowca opowiada nam Jerzy Zięty – krakowski radny, dziennikarz, organizator targów zdrowej żywności i koncertów muzycznych.
5 MIN CZYTANIA