fbpx
piątek, 29 marca, 2024
Strona głównaBiznesBranża beauty przeciw kolejnemu lockdownowi. Ten wiosenny kosztował ją 4 mld zł

Branża beauty przeciw kolejnemu lockdownowi. Ten wiosenny kosztował ją 4 mld zł

Po dwóch kryzysach związanych z koronawirusem przedstawiciele sektora beauty starają się przygotować na jesień. Znaczna cześć branży wykorzystuje ten sezon i spłaca długi, odkłada pieniądze. Tm razem nie damy się łatwo zamknąć - mówi Michał Łenczyński z Beauty Razem.

Wiosenny lockdown kosztował sektor beauty 127 mln dziennie – czyli ok. 4 miliardy zł. Teraz branża wykorzystuje dobrą koniunkturę i pracuje na pełnych obrotach, aby odrobić straty związane z poprzednimi lockdownami. Jak podkreśla Michał Łenczyński, lider Beauty Razem, zrzeszającego 60 tys. specjalistów branży fryzjerskiej i kosmetycznej, po dwóch mocnych kryzysach przedsiębiorcy przygotowują się na jesień.

– W tym sezonie klienci przychodzą częściej niż przed rokiem. Oswoili się z nowymi realiami, czują się w salonach bezpiecznie, a samoocena i poczucie własnej wartości są nam wszystkim potrzebne – wskazał Łenczyński.

– Od czerwca nastąpiłooczekiwane odbicie w branży. Odczuli je specjaliści obsługujący wesela i eventy, bo wydarzenia zaplanowane na zeszły rok odbywają się w tym sezonie – powiedział Łenczyński w rozmowie z PAP. Zwrócił jednocześnie uwagę na wysoki poziom niepewności zarówno w branży, jak i wśród klientów, którzy nie snują dalekosiężnych planów. – Nie wiemy, doświadczeni historią, jak długo potrwa dobra passa – dodał.

Lider Beauty Razem podkreślił, że branża obawia się zapowiadanej czwartej fali epidemii. – Po dwóch mocnych kryzysach jesteśmy bardziej doświadczeni i staramy się przygotować na jesień. Znaczna cześć branży stara się wykorzystać ten sezon, spłacić długi, odłożyć trochę pieniędzy – powiedział.

Łenczyński uważa, że salony kosmetyczne i fryzjerskie to najbezpieczniejsze miejsca usługowe. – W zeszłym roku branża we współpracy z Ministerstwem Rozwoju przygotowała wytyczne sanitarne i skrupulatnie je wdrożyła. Nie istnieje żadne źródło badań, z którego mogłoby wynikać, że salony kosmetyczne czy fryzjerskie miałyby być mniej bezpieczne niż sklepy – zauważył Łenczyński i dodał, że rynek beauty jest zależny od kontaktu osobistego. – Nie istnieje przecież możliwość strzyżenia w formie teleporady – stwierdził.

Przywołał wyniki Indeksu Koniunktury w Branży Beauty, z których wynika, że obrót w lipcu 2021 w stosunku do lipca 2020 był dla 73,50 proc. przedstawicieli branży znacznie lepszy, dla 17,38 proc. – porównywalny, dla 4,25 proc. – trochę lepszy, 2,13 proc. – znacznie gorszy, 1,38 proc. – trochę gorszy; 1,38 proc. wskazało, że nie wie, gdyż nie pracowało w lipcu 2020. Osoby które pracowały co najmniej przez rok twierdzą, że ten sezon w stosunku do wcześniejszego jest lepszy (78,83 proc.), porównywalny dla 17,62 proc., a gorszy – dla 3,55 proc. Badanie wykonano metodą CAWI w dniach 5-6 sierpnia br. na próbie 1066 specjalistów i przedsiębiorców branży beauty.

Łenczyński poinformował, że w okresie dekoniunktury pomiędzy czerwcem 2020 r. a czerwcem br. liczba klientów zmalała od 30 proc. do 50 proc. (30 proc. w fryzjerstwie, 40 proc. w paznokciach, 50 proc. w rzęsach i w makijażu). W Sylwestra co trzeci salon był zamknięty. Badania spadku popytu dotyczyły okresu od 1 czerwca 2020 r. do lockdownu 2021 r., czyli czasu niepewności, kiedy klienci przychodzili rzadziej.

Jak podkreślił Łenczyński, po odmrożeniu na przełomie kwietnia/maja 2021 już można przyjąć, że obroty branży wzrosły, ale w stosunku do obrotów ze stagnacji, czyli okresu maj 2020 – marzec 2021, czyli między lockdownami. Jak mówił, nie jest to jeszcze pułap sprzed pandemii. – Jednak dwa dobre miesiące nie oznaczają, że w branży poprawiło się już na stałe – zwrócił uwagę.

– Jesteśmy w okresie rynkowej niepewności. Teraz odrabiamy straty z kwietnia br., ale nie wiemy, co przyniesie przyszłość. Wiosenny lockdown kosztował branżę 127 mln dziennie – czyli ok. 4 miliardy zł. Rekompensata wynegocjowana przez Beauty Razem z rządem wynosiła około 1 miliarda zł. Branża chce pracować i nie da się łatwo zamknąć. Spodziewamy się olbrzymiej presji klientów, żeby salony były otwarte – dodał Łenczyński.

PAP

INNE Z TEJ KATEGORII

Polska chce zwiększyć eksport do Chin

W Warszawie miało miejsce polsko-chińskie spotkanie, którego głównym tematem była współpraca w sektorze rolno-spożywczym.
2 MIN CZYTANIA

Salony kosmetyczne toną w długach

W ostatnim roku gwałtownie wzrosło zadłużenie salonów kosmetycznych i fryzjerskich funkcjonujących w Polsce. Nadzieją jest obniżka stawki VAT dla branży beauty.
2 MIN CZYTANIA

Nierówna konkurencja z Ukrainy przytłacza polskich transportowców

Znów przybywa firm transportowych zmagających się z zatorami płatniczymi – wynika z badania „Skaner MŚP” za I kwartał tego roku, zrealizowanego dla BIG InfoMonitor. Zaległości w transporcie wzrosły w minionym roku o niemal jedną piątą. Co jest tego powodem?
3 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Dowiedz się, jak inwestują najlepsi! Zapraszamy na darmową konferencję Invest Cuffs 2024

Już 5 –6 kwietnia 2024 r. odbędzie się kolejna edycja Konferencji i Targów Invest Cuffs. Będzie to już dziesiąta odsłona wydarzenia, które corocznie przyciąga do Krakowa kilka tysięcy uczestników, mających możliwość wysłuchania wykładów prowadzonych przez niemal 200 prelegentów. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do udziału w tym wydarzeniu i wspólnego tworzenia historii rynku inwestycyjnego.
2 MIN CZYTANIA

Filharmonia Podkarpacka. Obcowanie z muzyką przynosi radość

Filharmonia Podkarpacka im. Artura Malawskiego w Rzeszowie realizuje właśnie swój 69. sezon artystyczny. W najbliższych tygodniach zabrzmi tu muzyka m.in. Vivaldiego, Mozarta, Chopina, Dworzaka, Karłowicza, Ravela,Gershwina czy Berlioza.
2 MIN CZYTANIA

Najważniejsze wyzwania regulacyjne dla rolnictwa [DEBATA]

W tle protestów rolniczych przeciwko polityce KE i importowi ukraińskiego zboża odbyła się debata na temat wyzwań regulacyjnych dla rolnictwa, zorganizowana przez BASF Polska. Zdominowały ją jednak kwestie działań Komisji w reakcji na protesty rolników przelewające się przez całą Europę. Udział w dyskusji wzięli eksperci rynku rolnego i przedstawiciele organizacji rolniczych.
3 MIN CZYTANIA