Unia Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego zaapelowała do premiera Mateusza Morawieckiego o pomoc w kwestii relacji z sieciami handlowymi, ale też jeśli chodzi o wysokie ceny energii oraz o ochronę polskich producentów przed konkurencją z zewnątrz. Pod listem podpisało się osiem organizacji i zrzeszeń polskiego sektora rolno-spożywczego.
Autorzy listu napisali, że ostatnio głównym wyzwaniem dla Polaków i naszej gospodarki są wysokie ceny wywołane inflacją.
„Od 10 lat nieustannie upada polska produkcja trzody chlewnej (dziennie likwidowanych jest kilkanaście stad hodowlanych), polscy hodowcy drobiu stają się bezradni wobec zalewu taniego surowca pochodzącego z Ukrainy. Polski rynek zalewany jest przez tanie zboże z zagranicy, a producenci i przetwórcy mleka mierzą się niezmiennie wysokimi kosztami produkcji przy ciągle spadającej cenie skupu. Podobne procesy zachodzą w sektorach produkcji i hodowli pozostałych płodów rolnych” – napisano w liście. „Paradoksem jest, że w Polsce, kraju, który jest jedną z największych potęg rolnych w Europie i na świecie, polski rolnik i przetwórca zależy w dużej mierze od decyzji podejmowanych przez duże sieci handlowe z zagranicznym kapitałem. Z całą stanowczością i po raz kolejny zwracamy uwagę na to, że przetwórcy polskiego mleka, zbóż i mięsa nie zostali uznani za branże energochłonne i nie zostali objęci mechanizmami wsparcia” – dodano.
Sygnatariusze apelu wskazali, że rolnicy i przetwórcy muszą współpracować i nie mogą zostać podzieleni choćby przez zmiany regulacyjne. Poza problemami wymienionymi wyżej dużym wyzwaniem dla sektora rolno-spożywczego są rosnące ceny energii, które przyczyniły się np. do niedawnego upadku jednego z zakładów przetwórczych na Podkarpaciu. Apelujący obawiają się, że taki los może spotkać więcej podmiotów, co odbije się ostatecznie na cenach w sklepach i konsumentach.
„Jesteśmy gotowi, na każdym etapie przystąpić do rozmów i wspomóc Pana Premiera doświadczeniem, radami i propozycjami rozwiązań, tak aby zmiany mogły zaistnieć szybko i efektywnie. Ich powodzenie jest kluczowe dla polskiej gospodarki. Produkcja i przetwórstwo rolne to bardzo ważna i istotna branża, której wartość produkcji to setki miliardów złotych rocznie. To podatki, jedno ze źródeł finansowania programów socjalnych. Chcemy, aby zadał Pan sobie pytanie, czy Polskę stać w chwili obecnej na tak duże potencjalne straty finansowe i wysokie koszty społeczne, które dotkną nas wszystkich, ponieważ każdy z nas jest konsumentem, a co więcej każdy z nas jest również wyborcą” – podsumowano.