fbpx
wtorek, 12 listopada, 2024
Strona głównaEkologiaBruksela nowymi regulacjami znowu uderza nas po kieszeniach

Bruksela nowymi regulacjami znowu uderza nas po kieszeniach

Unia Europejska szykuje nowe regulacje, które mają na celu zakazanie importu produktów związanych z wylesianiem.

Zgodnie z nowym unijnym prawem, które ma zacząć obowiązywać od 2024 r., firmy eksportujące swoje produkty na rynki Unii Europejskiej będą musiały udowodnić, że ich towary nie są powiązane z wylesianiem. W przeciwnym razie zostaną ukarane grzywną w wysokości do 4 proc. ich rocznego obrotu w Unii – informuje serwis dlahandlu.pl.

Serwis wyjaśnia, że „nowe przepisy będą miały wpływ na drewno, a także kawę, soję czy kakao. Prawo będzie wymagało od firm handlujących tymi towarami przestrzegania ścisłego procesu, z 18-miesięcznym okresem wdrożenia dla większych firm i 24-miesięcznym okresem dla mniejszych i średnich przedsiębiorstw”.

W szczególności producenci papieru mogą mieć problemy z dostosowaniem się do nowych regulacji. Według serwisu upday.com, ceny niektórych towarów, w tym papieru toaletowego, ręczników kuchennych czy papierowych chusteczek już rosną. Papier toaletowy w ciągu roku podrożał o niemal 50 proc. Problemy mogą mieć też inne firmy wykorzystujące drewno.

Problem polega na tym, że producenci produktów z celulozy mogą nie wiedzieć, skąd wzięło się drewno do jej produkcji. Teraz w rezultacie wdrożenia przez Brukselę nowych regulacji będą musieli to wiedzieć i korzystać z dostawców, którzy zapewnią, że papier i wszystkie inne produkty z drewna są wytwarzane wyłącznie z drewna pochodzącego ze zrównoważonych źródeł. Nowy dostawca z wymaganymi certyfikatami dostarczy odpowiedni towar, ale w pewnością będzie on już droższy.

Tomasz Cukiernik
Tomasz Cukiernik
Z wykształcenia prawnik i ekonomista, z wykonywanego zawodu – publicysta i wydawca, a z zamiłowania – podróżnik. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego oraz studia podyplomowe w Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Jest autorem książek: Prawicowa koncepcja państwa – doktryna i praktyka (2004) – II wydanie pt. Wolnorynkowa koncepcja państwa (2020), Dziesięć lat w Unii. Bilans członkostwa (2005), Socjalizm według Unii (2017), Witajcie w cyrku (2019), Na antypodach wolności (2020), Michalkiewicz. Biografia (2021) oraz współautorem biografii Korwin. Ojciec polskich wolnościowców (2023) i 15 tomów podróżniczej serii Przez Świat. Aktualnie na stałe współpracuje m.in. z miesięcznikiem „Forum Polskiej Gospodarki” (i z serwisem FPG24.PL) oraz tygodnikiem „Do Rzeczy”.

INNE Z TEJ KATEGORII

Ludzie nie chcą mieszkać w wiatrakowym lesie [WYWIAD]

Wiatraki oznaczają dewastację terenu w obrębie wielu kilometrów, zabijają ptaki, a ludziom nie dają normalnie żyć – mówi Tomasz Berliński, mieszkaniec pięknych przyrodniczo terenów gminy Górowo Iławeckie, gdzie ma powstać elektrownia wiatrowa.
8 MIN CZYTANIA

Ponowne nawadnianie torfowisk to realne zyski ekonomiczne

Znaczna większość mokradeł w Polsce i w Europie została już osuszona do różnych celów. Tymczasem osuszanie torfowisk i np. wprowadzanie tam lasu daje znacznie mniejsze zyski ekonomiczne niż ponowne ich nawadnianie. Zespół naukowców z udziałem Polaków wykazał, że w skali Litwy ponowne nawodnienie osuszonych leśnych torfowisk przyniosłoby zyski sięgające nawet 170 mln euro rocznie.
< 1 MIN CZYTANIA

Obojętnie, co zrobimy, klimat i tak będzie się zmieniał

Nawet zupełne zaprzestanie emisji CO2 pochodzącego z przemysłu nie wpłynie na zatrzymanie zmian klimatu na Ziemi – przekonuje w zamieszczonym we „Wprost” artykule pt. „Klimat a Człowiek” prof. dr hab. inż. Piotr Wolański, przewodniczący Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN.
4 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Unia Europejska jako niemieckie imperium w Europie

Dr Magdalena Ziętek-Wielomska stawia w swojej książce tezę, że unijne regulacje są po to, żeby niemieckie koncerny uzyskały przewagę konkurencyjną nad firmami z innych krajów członkowskich Unii Europejskiej.
6 MIN CZYTANIA

Rocznica członkostwa w Unii

1 maja mija 20 lat, odkąd Polska stała się członkiem Unii Europejskiej. Niestety w polskiej przestrzeni publicznej krąży wiele mitów i półprawd na ten temat. Dlatego właśnie napisałem i wydałem książkę „Dwadzieścia lat w Unii. Bilans członkostwa”.
4 MIN CZYTANIA

Urojony klimatyzm

Bardziej od ekologizmu preferuję słowo „klimatyzm”, bo lepiej oddaje sedno sprawy. No bo w końcu cały świat Zachodu, a w szczególności Unia Europejska, oficjalnie walczy o to, by klimat się nie zmieniał. Nie ma to nic wspólnego z ekologią czy tym bardziej ochroną środowiska. Chodzi o zwalczanie emisji dwutlenku węgla, gazu, dzięki któremu mamy zielono i dzięki któremu w ogóle możliwe jest życie na Ziemi w znanej nam formie.
6 MIN CZYTANIA