Nigel Farage był długoletnim liderem Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP), a następnie założycielem Brexit Party i ważną postacią ruchu, który doprowadził do wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
W ostatnich dniach poinformował, że jego bank (polityk nie podał jego nazwy), z którego usług korzystał od 40 lat, poinformował go o zamknięciu jego kont prywatnych i firmowych. Uzasadnieniem były „względy handlowe”. Farage udał się do siedmiu innych banków chcąc przenieść tam swoje środki, jednak za każdym razem uzyskiwał odmowę możliwości założenia w nich rachunku.
Były eurodeputowany twierdzi, że „padł ofiarą rażących uprzedzeń korporacyjnych”. Teraz przyznaje, iż rozważa opuszczenie Wielkiej Brytanii. Farage podkreśla, że jego rachunki służyły do uiszczania i przyjmowania regularnych płatności i nie były za ich pomocą realizowane żadne transakcje mogące uchodzić za kontrowersyjne.
Wcześniej podobne problemy spotkały Richarda Tice (który zastąpił Farage’a na stanowisku lidera Brexit Party) oraz kontrowersyjnego komentatora Toby’ego Younga.
telegraph.co.uk, news.sky.com