fbpx
piątek, 24 stycznia, 2025
Strona głównaŚwiatBunt młodych: Donohoe wygrywa z Calviño i przejmuje Eurogrupę

Bunt młodych: Donohoe wygrywa z Calviño i przejmuje Eurogrupę

Bunt "najmłodszych" podważył kandydaturę Nadii Calviño na przewodniczącą Eurogrupy. Front składający się z Hiszpanii, Włoch, Francji i Niemiec mógł imponować lata temu, ale teraz grupa małych państw członkowskich zbuntowała się i zaproponowała Irlandczyka Paschala Donohoe’a jako nowego przewodniczącego forum ministrów finansów strefy euro.

Chociaż wicepremier hiszpańskiego rządu była faworytką, z lepszym doświadczeniem, stopniowo traciła popularność, gdy skandynawowie potwierdzili chęć głosowania na kogokolwiek innego niż Nadia Calviño, która głosi przeciwny program: oni chcą zatrzymać reformę strefy euro, Calviño  zaś chciała dążyć do przyspieszenia integracji strefy euro.

Za Calviño stała nie tylko Hiszpania. Poparły ją tak duże kraje jak Francja, Włochy i Niemcy. I to intensywnie: sama Angela Merkel publicznie poparła hiszpańską wicepremier podczas wywiadu, Francja chowała karty do ostatniej chwili lecz ostatnio ogłosiła, że postawi na Hiszpanię. „Chcemy przyspieszyć integrację strefy euro i uważamy, że Calviño może być znakomitą przewodniczącą Eurogrupy” – powiedział we czwartek rano francuski minister Bruno Le Maire.

To właśnie powód, który od samego początku doprowadził Niderlandy do sprzeciwienia się Hiszpanom i postanowienia, wraz z grupą małych państw członkowskich, by zagrać w swoje karty między dwoma pozostałymi kandydatami: Luksemburczykiem Pierrem Gramegną i Irlandczykiem Paschalem Donohoe. Od pierwszej chwili założono bezpośredni związek między dwoma kandydaturami z dwóch powodów: po pierwsze, łączy ich wspólny program fiskalny, a po drugie – jeden z nich otrzyma poparcie tych, którzy sprzeciwiają się Calviño.

I tak się stało. Donohoe cieszył się poparciem Europejskiej Partii Ludowej (PPE) , rodziny politycznej, do której należy duża grupa ministrów. W rzeczywistości „dyscyplina” została złamana tylko przez greckiego ministra, który poparł Calviño z powodu wspólnych interesów Aten i Madrytu. Ale na przykład Cypr, który ma więcej wspólnego z Hiszpanią niż z Irlandią, zawsze popierał Irlandczyków.

Hiszpania wybór ten odebrała jako poważny cios. Nie jest łatwo przyznać, że mimo osobistego wsparcia Merkel, głosów Francji i Włoch oraz wielu krajów południa, wybory zostały przegrane. Jest to przykład ogromnego podziału, który istnieje w Eurogrupie.

Irlandczyk obejmie urząd 13 lipca, kiedy kończy się kadencja obecnego prezesa Eurogrupy, Portugalczyka Mário Centeno, który walczy o posadę dyrektora Banku Portugalii. Zwycięstwo Donohoe stanowi zmianę profilu na forum ministrów finansów. Przybycie Centeno w 2018 r. oznaczało koniec ery Holendra Jeroena Dijsselbloema, jednego z bohaterów zarządzania poprzednim kryzysem, w którym Eurogrupa stała się zalążkiem europejskiej potęgi w trudnych czasach.

– Jestem głęboko zaszczycony, że zostałem wybrany na nowego przewodniczącego Eurogrupy. Z niecierpliwością oczekuję współpracy ze wszystkimi moimi kolegami z Eurogrupy w nadchodzących latach, aby zapewnić wszystkim sprawiedliwe i integracyjne ożywienie, gdy z determinacją stawiamy czoła wyzwaniom przyszłości – stwierdził Donohoe. Irlandczyk jest ministrem finansów od czerwca 2017 r., wcześniej był m.in. ministrem ds. wydatków publicznych oraz transportu, turystyki i sportu.

Irlandia, podobnie jak Portugalia, jest jednym z krajów uratowanych w poprzednim kryzysie, a zatem istnieje pewne podobieństwo w profilu obu krajów. Jednak fakt, że Donohoe wygrał dzięki wsparciu krajów nordyckich i sprzeciwie wielkich mistrzów strefy euro, wpłynie na program Eurogrupy.

Przed Eurogrupą wiele wyzwań. Najpilniejszy jest fundusz naprawczy, o którym przywódcy europejscy będą dyskutować 17 i 18 lipca na szczycie w Brukseli. Pojawiają się jednak kolejne kwestie: reforma strefy euro została spowolniona przez głębokie podziały, które istnieją w Eurogrupie, dotyczące przyszłości strefy euro, co doprowadziło do tak zaskakujących wyborów.

Źródło: Nacho Alarcon/El Confidencial

INNE Z TEJ KATEGORII

Coraz większe obawy europejskich firm działających w Chinach

Wiele europejskich firm w Chinach boryka się z problemami. Koniunktura się chwieje, a utrzymanie się na chińskim rynku w obliczu doskonale prosperujących lokalnych przedsiębiorstw staje się coraz trudniejsze. Obawy budzi również kwestia nadmiernej zdolności produkcyjnej.
3 MIN CZYTANIA

Wskaźnik Bogactwa Narodów 2024. Sprawdź, na którym miejscu jest Polska

Warsaw Enterprise Institute opublikował IV edycję Wskaźnika Bogactwa Narodów, wyjątkowego Indeksu, który oprócz PKB mierzy także jakość wydatków publicznych. Brane są pod uwagę państwa należące do Unii Europejskiej i OECD. Miejsca na podium zajmują Irlandia, Szwajcaria oraz Norwegia, której w tym roku udało się wyprzedzić Stany Zjednoczone. Polska zajmuje dopiero 27. pozycję na 38 gospodarek i 18. pozycję w UE. Jest to wynik przyzwoity, ale nie zadowalający.
3 MIN CZYTANIA

Przerażenie w Londynie: gospodarka Polski może niebawem wyprzedzić brytyjską!

Brytyjskie media szeroko komentują słowa Donalda Tuska, który we wpisie zamieszczonym w serwisie X stwierdził, że za 5 lat Polacy będą zamożniejsi od mieszkańców Wysp Brytyjskich.
3 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Fundacja rodzinna – obrót majątkiem z podatkiem czy bez?

W przypadku gdy fundacja rodzinna nabędzie nieruchomość lub inne mienie, a następnie je odsprzeda, narazi się na konieczność zapłaty 25-procentowego podatku dochodowego. Wbrew stanowisku fiskusa nie będzie jednak podlegać opodatkowaniu, jeśli nabyty majątek wniesie aportem do spółki.
3 MIN CZYTANIA

Coraz większe długi mikrofirm. Ich zaległości przebiły 5 miliardów złotych

Jednoosobowe działalności gospodarcze to dominująca pod względem liczebności część polskiego biznesu. One również wiodą prym pod względem zadłużenia. Niemal 2/3 wszystkich przedsiębiorstw widniejących w Krajowym Rejestrze Długów to właśnie najmniejsze podmioty. Mają 5,06 mld zł przeterminowanych zobowiązań, a najnowsza Analiza wiarygodności płatniczej KRD wskazuje, że pogarsza się także ich scoring.
5 MIN CZYTANIA

Rosną wynagrodzenia, ale i długi. Na ich spłatę trzeba pracować prawie cztery miesiące

Przeciętna pensja wzrosła o 11,3 proc. w ciągu roku i wynosi 5968 zł netto – wynika z danych GUS za kwiecień 2024 roku. To dobre informacje, ale niestety tracą na optymizmie w zestawieniu z zadłużeniem konsumentów, które również rośnie. Średni dług osoby wpisanej do Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej wynosi obecnie 21 940 zł, a więc o 13,9 proc. więcej niż jeszcze rok temu.
5 MIN CZYTANIA