Mengtian, dołączył do Wentianu, jako drugi moduł laboratoryjny stacji Tiangong. Oba są połączone z głównym modułem Tianhe, w którym mieszka i pracuje załoga. Podobnie jak poprzednie moduły Mengtian został wystrzelony na pokładzie rakiety nośnej Long March-5B („Długi Marsz”).
Na stacji przebywa obecnie 3 tajkonautów, w tym jedna kobieta. Dotarli tam na początku czerwca na półroczny pobyt pobyt, podczas którego mają dokończyć montaż stacji, przeprowadzić spacery kosmiczne i dodatkowe eksperymenty.
W grudniu do stacji ma zacumować dodatkowy bezzałogowy statek towarowy Tianzhou, także na grudzień zaplanowana jest kolejna misja załogowa.
Mengtian waży około 23 ton, ma 17,9 metra długości i średnicę 4,2 metra. Zapewni miejsce na eksperymenty naukowe w stanie nieważkości, śluzę powietrzną do ekspozycji na próżnię kosmiczną oraz małe ramię robota do obsługi ładunków poza pojazdem.
Stała chińska stacja waży około 66 ton – ułamek wielkości Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (obsługiwanej przez USA, Rosję i kraje zachodnie), która wystrzeliła swój pierwszy moduł w 1998 roku i waży około 465 ton.
Chińska stacja ma działać od 10 do 15 lat, co może oznaczać, że w przyszłości może stać się jedyną nadal działającą stacją kosmiczną, jeśli Międzynarodowa Stacja Kosmiczna będzie przestrzegać swojego 30-letniego planu operacyjnego.
W przyszłym roku Chiny planują wystrzelić teleskop kosmiczny Xuntian, który – choć nie jest częścią Tiangong – będzie krążył po orbicie ze stacją i miał możliwość dokowania do niej.
Chiński załogowy program kosmiczny działa oficjalnie od 30 lat. W 2003 roku Chiny stały się trzecim krajem – po USA i Rosji, który wysłał człowieka w kosmos przy użyciu własnych zasobów. Chiny odniosły również sukcesy dzięki misjom bezzałogowym na Księżyc i Marsa. Chińska sonda Chang’e 5 przywiozła w tym roku na Ziemię skały księżycowe po raz pierwszy od lat 70. Kraj planuje misję załogową na Księżyc jeszcze w tym dziesięcioleciu. Chiny opracowują także, podobnie jak Elon Musk, budowę statku kosmicznego.
Program jest prowadzony przez wojskowe struktury rządzącej Partii Komunistycznej – Armię Ludowo-Wyzwoleńczą, prawie całkowicie bez wsparcia z zewnątrz. Stany Zjednoczone wykluczyły Chiny z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej właśnie ze względu na wojskowe powiązania ich programu. Amerykański program kosmiczny, podobnie jak i innych krajów, jest także silnie związany z celami wojskowymi.
Według Chińskiej Akademii Nauk Chiny współpracują jednak z Europejską Agencją Kosmiczną przy eksperymentach na pokładzie Mengtian, a także z Francją, Niemcami, Włochami, Rosją, Pakistanem i Biurem ONZ ds. Przestrzeni Kosmicznej (UNOOSA) w szeregu projektów – od medycyny lotniczej po mikrograwitację i fizykę.
Associated Press/KR