fbpx
środa, 4 grudnia, 2024
Strona głównaBiznesChińskie e-sklepy atakują i... odnoszą sukcesy

Chińskie e-sklepy atakują i… odnoszą sukcesy

Podczas gdy eurokraci usiłują narzucać krajom Wspólnoty absurdalne rozwiązania i modele gospodarcze, gdy mozolnie opracowują coraz to nowsze ekoprojekty i przepisy dotyczące przysłowiowej już krzywizny ogórka, potężne chińskie korporacje handlowe przebojem zdobywają unijny rynek.

Och – czego tu nie ma do kupienia… Środek do usuwania sierści domowych pupili z pralki. Uchwyt na papier toaletowy w kształcie uśmiechniętego welociraptora. Kubek z fikuśnym cybuchem do palenia „ziół”. Fartuch wyłapujący włoski z brody podczas golenia. Smartwatche, pomysłowe T-shirty, podróbki sportowych butów, narzędzia do grillowania, akcesoria do rowerów a nawet środki do samoobrony –  to tylko nieliczne przykłady z tysięcy przedmiotów i gadżetów, których zakupem kusi coraz mocniej rozpychający się na rynku chiński portal TEMU.

Czarnopiątkowy rzeźnik cen

Przede wszystkim jest tu tanio. Tak tanio, jak nigdzie. Czasem wręcz niewiarygodnie tanio. Przy tym portal TEMU obiecuje szybszą dostawę, gwarantując prawo do bezpłatnego zwrotu wadliwego towaru.

Przeciętny Polak nabywający te towary ma czuć się jak miliarder wydając jednak bardzo niewiele. Bo nie chodzi tu o drogie luksusowe zakupy, tylko o to, by było ich w koszyku dużo. To daje chwilowy zastrzyk dopaminy coraz bardziej sfrustrowanemu rzeczywistością Europejczykowi. Chińczycy dobrze wiedzą, czego takiemu konsumentowi potrzeba.

Swoją sprzedaż TEMU urozmaica interaktywnymi „kołami nagród” i innymi zachętami, na przykład błyskawicznymi wyprzedażami. Również płatności za zakupy są błyskawiczne i maksymalnie proste. Firma szturmem podbija sieć za pomocą swojej aplikacji – trzeba przyznać, że „lekkiej” i przejrzystej.

Swoją działalność TEMU rozpoczęło w USA w 2022 roku. Potem rozszerzyło ją na Kanadę, Australię i Nową Zelandię. Bardzo szybko odbiło ponad połowę udziałów w rynku od swojego amerykańskiego rywala, potężnego hurtownika mody Shein.

Podczas zeszłorocznych wyprzedaży w Czarny Piątek, łączna wartość sprzedanych przez aplikację produktów wzrosła do 400 mln dolarów i to tylko w jednym miesiącu, w kwietniu.

W stosunku do nowej chińskiej aplikacji istnieją jednak zastrzeżenia. Nie wiadomo po prostu, czy bezpiecznie przechowuje dane swoich użytkowników. Według Politico, aplikacja została tymczasowo zawieszona w sklepach Apple po tym, jak Apple stwierdziło, że wprowadzała użytkowników w błąd co do wykorzystywania ich danych.

Ochama również atakuje

Kilka dni temu inny chiński hipermarket sieciowy Ochama ogłosił, że wchodzi na nowe rynki dziewiętnastu krajów, w tym także i Polski. W ten sposób będzie już obecny w 24 krajach naszego regionu. Ochama chce powalczyć na rynku przede wszystkim szybkością dostaw, co jest piętą achillesową takich sprzedawców, jak np. konkurencyjny Aliexpress. Towary do krajów zachodnioeuropejskich będą docierać więc nie z Chin, tylko – znacznie szybciej – z magazynu zlokalizowanego w Holandii.

„Klienci w Holandii, Niemczech i Belgii mogą korzystać z opcji odbioru następnego dnia, a z czasem zamówienia będą dostępne w ponad pięciuset punktach odbioru” – czytamy w „Wiadomościach Handlowych”. Z tego samego źródła dowiadujemy się także, że Ochama należy do JD.com, chińskiej firmy e-commerce. Spółka ta na rodzimym rynku sprzedaje wszystko: od świeżej żywności po odzież, elektronikę i kosmetyki. W Polsce JD.com ma już swoje magazyny i współpracuje m.in. z portugalską Biedronką.

Najwyższy czas działać!

Podczas gdy eurokraci próbują na siłę przekonywać niektóre kraje do niekoniecznie korzystnych dla nich rozwiązań, gdy mozolnie opracowują normy dotyczące przysłowiowej już krzywizny ogórka oraz usiłują narzucać krajom Wspólnoty absurdalne rozwiązania i modele gospodarcze, Chińczycy nie zasypiają gruszek w popiele. Robią swoje. Coraz głębiej, bez nadmiernego rozgłosu, wnikają w europejską tkankę gospodarczą. Jeśli tzw. Europa się nie ocknie i sprawnie nie wypracuje realnych oraz skutecznych rozwiązań konkurencyjnych, może już za 10-20 lat wszyscy obudzimy się z ręką w nocniku. Chińskim.

Robert Azembski
Robert Azembski
Dziennikarz z ponad 30-letnim doświadczeniem; pracował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Wprost” , „Gazecie Bankowej” oraz wielu innych tytułach prasowych i internetowych traktujących o gospodarce, finansach i ekonomii. Chociaż specjalizuje się w finansach, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i rynku inwestycyjnym, nieobce są mu problemy przedsiębiorców, przede wszystkim z sektora MŚP. Na łamach magazynu „Forum Polskiej Gospodarki” oraz serwisu FPG24.PL najwięcej miejsca poświęca szeroko pojętej tematyce przedsiębiorczości. W swoich analizach, raportach i recenzjach odnosi się też do zagadnień szerszych – ekonomicznych i gospodarczych uwarunkowań działalności firm.

INNE Z TEJ KATEGORII

Strefa komfortu, czyli śmiertelna pułapka dla przedsiębiorcy [WYWIAD]

„Ceną wolności jest wieczna czujność” – ten cytat pasuje idealnie do naszych czasów, które – jak dla mnie – są bardziej niż przerażające. Mimo faktu, że z pewnością nie należę do osób strachliwych – mówi nam Krzysztof Oppenheim. Z naszym ekspertem finansowym, wieloletnim przedsiębiorcą znanym Czytelnikom naszego portalu autorem cyklu „Poradnik Oppenheima” rozmawiamy o śmiertlenej pułapce, jaką nie tylko dla ludzi biznesu jest pozostawanie w „strefie komfortu”.
10 MIN CZYTANIA

Branża noclegowa liczy długi i wypatruje gości

Rusza sezon dla turystycznych obiektów noclegowych. Bez wątpienia przedsiębiorcy oferujący zakwaterowanie liczą, że w nadchodzących miesiącach utrzyma się tendencja z zeszłego roku, gdy liczba turystów, którym udzielono noclegów wzrosła o blisko 6 proc.
5 MIN CZYTANIA

„Drapieżne koty” z Polski sprawdziły się na polu walki. Ukraińcy zwiększają zamówienia

Polskie wozy bojowe Oncilla, wyprodukowane przez firmę Mista ze Stalowej Woli, doskonale sprawdziły się na polu walki. Na froncie walczy już setka transporterów. Ukraińska armia zamówiła kolejną partię „drapieżnych kotów”.
2 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Jak ożywić martwy parkiet nad Wisłą?

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie służy tak naprawdę ani inwestycjom indywidulanym, ani małym i średniej wielkości firmom. Tym pierwszym w założeniu miała dawać okazje do zysków, dla tych drugich zaś być miejscem pozyskiwania kapitału na rozwój. Tymczasem uciekają z niej zarówni mali, jak duzi.
4 MIN CZYTANIA

Jesteś „pod wpływem”? Nie ruszysz autem

Amerykańska Krajowa Administracja ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) chce wykonać zalecenie Kongresu, by wszystkie nowe auta miały zainstalowaną technologię uniemożliwiającą prowadzenie pod wpływem alkoholu.
< 1 MIN CZYTANIA

Obojętnie, co zrobimy, klimat i tak będzie się zmieniał

Nawet zupełne zaprzestanie emisji CO2 pochodzącego z przemysłu nie wpłynie na zatrzymanie zmian klimatu na Ziemi – przekonuje w zamieszczonym we „Wprost” artykule pt. „Klimat a Człowiek” prof. dr hab. inż. Piotr Wolański, przewodniczący Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN.
4 MIN CZYTANIA