Polityka Chin w dziedzinie nauki i technologii powinna być nastawiona na osiągnięcie samowystarczalności i promocję innowacji – podkreślił ustępujący premier Li Keqiang w wystąpieniu otwierającym doroczną sesję chińskiego parlamentu w Pekinie. Planowany przez władze tegoroczny cel wzrostu PKB kraju to „ok. 5 proc”.

Jeremy Waterhouse/Pexels

Chińskie władze ustawodawcze ( o roli raczej symbolicznej) będą decydowac m.in. o nowym składzie rządu na następne pięć lat, w tym o nowym premierze. Przewidywane jest potwierdzenie umocnienia władzy Xi Jinpinga i powołanie do rządu wiernych mu ludzi. Obecny, ustępujący premier Li Keqiang jest uznawany za „wykwalifikowanego liberała-technokratę”. Wyzwaniem jest także ponowne pobudzenie gospodarki po trzech latach polityki „zero-COVID”, która ograniczyła chiński wzrost gospodarczy.

– W ostatnich pięciu latach Chiny skutecznie przeciwstawiły się zewnętrznym próbom zahamowania ich rozwoju poprzez stymulację gospodarki, innowacji i nowych motorów wzrostu – ocenił Li w przemówieniu do prawie 3 tysięcy delegatów Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych (OZPL).

Chiny znajdują się pod narastającą presją ze strony USA, które – w imię bezpieczeństwa narodowego – starają się ograniczyć im dostęp do najnowocześniejszych technologii układów scalonych czy sztucznej inteligencji.

– Polityka naukowa i technologiczna powinna być nastawiona na budowę potęgi i samowystarczalności kraju w tej dziedzinie (…) Powinniśmy lepiej wykorzystać rolę rządu w rozdzielaniu środków, by osiągać kluczowe przełomy technologiczne, a firmy powinny być głównymi podmiotami dokonującymi innowacji – zaznaczył premier.

Specjalny chiński fundusz wspierający rozwój technologii czipowych i innych kluczowych gałęzi przemysłu zostanie w tym roku powiększony o prawie 50 proc. (do 1,9 mld dolarów) w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Agencja Reutera zwraca uwagę, że w tegorocznej sesji OZPL i odbywającej się w tym samym czasie sesji organu doradczego Komunistycznej Partii Chin (KPCh) nie uczestniczy szereg przedstawicieli sektora internetowego, w tym założyciele firm Tencent, Alibaba czy NetEase. Zwiększono natomiast reprezentację branży hardware, w tym producentów układów scalonych.

Chiny planują także zwiększenie wydatków wojskowych – o ponad 7 proc. i ostrzegają przed „eskalacją” zagrożeń. Analitycy uważają, że kraj zaniża oficjalne wydatki na obronę. W ostatniej dekadzie budżet obronny Chin rósł oficjalnie o około 10 proc. każdego roku, przy czym w 2014 roku odnotowano najwyższy wzrost – o 12,2 proc. Ustępujący premier Li Keqiang napisał w raporcie na posiedzenie zgromadzenia, że „zewnętrzne próby stłumienia i powstrzymania Chin nasilają się”.

Li mówił także o „pokojowym ponownym zjednoczeniu” z Tajwanem i o podjęciu zdecydowanych kroków sprzeciwiających się niepodległości wyspy.

Ważne miejsce w planach chińskich rządzących zajmują także tematy związane z walką z kryzysem demograficznym. Pojawiają się nowe pomysły dotyczące zwiększania wydatków na działania związane z walką z niepłodnością, czy np. zezwolenie na zamrażanie komórek jajowych przez niezamężne kobiety.

Reuter, Money.pl, KR
Poprzedni artykułCzy w Polsce zabraknie warzyw?
Następny artykułCzy są pieniądze dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw?