fbpx
środa, 31 maja, 2023
Strona głównaForum inwestycjiChiny ograniczają budowę drapaczy chmur

Chiny ograniczają budowę drapaczy chmur

Chińskie władze zakazały metropoliom budowy wieżowców wyższych niż 250 metrów, a w przypadku miast poniżej 3 mln mieszkańców limit wynosi 150 metrów – informuje BBC, cytując najnowsze wytyczne resortów mieszkalnictwa i zarządzania kryzysowego.

W lipcu zamiar wprowadzenia podobnych ograniczeń sygnalizowała Państwowa Komisja Rozwoju i Reform (NDRC), naczelny organ planowania gospodarczego. Uzasadniano to wówczas względami bezpieczeństwa. Wytyczne opublikowano dwa miesiące po tym, jak z niewyjaśnionych przyczyn 350-metrowy wieżowiec SEG Plaza w Szanghaju zaczął się chwiać, wzbudzając panikę.

Według chińskich wytycznych miasta o większej liczbie ludności mogą w pewnych okolicznościach ubiegać się o wybudowanie wieżowca wyższego niż 250 metrów, ale nie powyżej 500 metrów. W Chinach znajduje się prawie połowa ze 100 najwyższych budynków świata i pięć z pierwszej dziesiątki.

Co ciekawe, już wcześniej lokalne raporty kwestionowały potrzebę budowania drapaczy chmur przez mniejsze miejscowości. Według nich zostały one zbudowane z próżności, a nie z praktyczności. Na początku roku Chiny wydały również zakaz budowy tzw. „brzydkiej architektury” oraz wznoszenia budynków wyższych niż 500 metrów.

Lokalne media oceniają, że choć budowa drapaczy chmur może być uzasadniona w zatłoczonych metropoliach, takich jak Szanghaj czy Shenzhen, mniejsze miasta nie borykają się z niedostatkiem ziemi i często wznoszą wieżowce na pokaz. Miasta z dużą liczbą wielkich drapaczy chmur mają też często wysokie wskaźniki nieużywanej przestrzeni biurowej.

BBC/KR

Konrad Rajca
Konrad Rajca
Niezależny analityk i doradca, specjalista w tematyce międzynarodowej, w szczególności azjatyckiej i geopolitycznej. Konsultant Public Relations i Public Affairs. Pracował w mediach, m.in w Polskiej Agencji Prasowej i miesięczniku „Stosunki Międzynarodowe". Publikował m.in. w „Rzeczpospolitej" i „Najwyższym Czasie". Pracował także w sektorze publicznym – w Biurze Przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu i Urzędzie m.st Warszawy, gdzie był rzecznikiem prasowym Urzędu Dzielnicy Wawer m.st. Warszawy. Współpracował z Polsko-Amerykańską Fundacją Edukacji i Rozwoju Ekonomicznego (PAFERE). Absolwent Instytutu Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego.

INNE Z TEJ KATEGORII

Uniokraci chcieliby wiedzieć o nas wszystko

Redakcja Wired (portalu o nowoczesnych technologiach) weszła w posiadanie dokumentu Rady Europejskiej – sondy skierowanej do państw członkowskich UE, czy chciałyby petryfikować prawo do odtajnienia prywatnych wiadomości w sieci. Celem ma być jakoby walka z pedofilią.
3 MIN CZYTANIA

Chiny rozwijają stację kosmiczną. Na pokładzie pierwszy cywilny astronauta

Chiny wysłały w kosmos trzech astronautów (tajkonautów) na swoją działającą już w pełni stację. W skład załogi po raz pierwszy wszedł cywilny astronauta – Gui Haichao, ekspert w dziedzinie ładunków.
< 1 MIN CZYTANIA

Lewicowa Dania wzorem do naśladowania dla antyimigranckiej prawicy

Politycy prawicowych ugrupowań z całej Europy stawiają za wzór ustawowe rozwiązanie migracyjne, które obowiązuje w rządzonej przez socjaldemokratów Danii.
< 1 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Chiny rozwijają stację kosmiczną. Na pokładzie pierwszy cywilny astronauta

Chiny wysłały w kosmos trzech astronautów (tajkonautów) na swoją działającą już w pełni stację. W skład załogi po raz pierwszy wszedł cywilny astronauta – Gui Haichao, ekspert w dziedzinie ładunków.
< 1 MIN CZYTANIA

Zawód programisty odejdzie do lamusa? Tak uważa lider produkcji inteligentnych chipów

Sztuczna inteligencja oznacza, że teraz każdy może być programistą komputerowym, bo wszystko, co musi zrobić, to porozmawiać z komputerem – uważa Jensen Huang, dyr. gen. Nvidia, najcenniejszej na świecie amerykańskiej firmy produkującej inteligentne chipy.
< 1 MIN CZYTANIA

Elon Musk wspiera republikańskiego konkurenta Trumpa – Rona DeSantisa

Miliarder i właściciel Twittera Elon Musk staje się nowym królem konserwatywnych mediów zastępując w tej roli szefa imperium News Corp. Ruperta Murdocha – ocenia amerykański portal Axios.
2 MIN CZYTANIA