Obecnie 80 proc. zapotrzebowania Republiki Południowej Afryki wypełnia prąd z pochodzący z elektrowni węglowych. Są one w dużej części przestarzałymi konstrukcjami nadającymi się do zamknięcia lub gruntownej renowacji.
Dlaczego brakuje prądu?
Państwowe przedsiębiorstwo energetyczne Eskom (główny dostawca energii w RPA) zapewnia, że w najbliższym czasie przerwy w dostawach nie powinny mieć miejsca, ponieważ spada zapotrzebowanie na prąd. Jednocześnie przyznano, iż jest to stan tymczasowy i w przyszłości znów mogą wystąpić problemy.
Obecna sytuacja jest konsekwencją lat zaniedbań i braku odpowiednich inwestycji. Było to efektem m.in. korupcji i błędów w zarządzaniu Eskomem. Szerokie informacje na ten temat ujawnił szef przedsiębiorstwa w latach 2019-2022 Andre de Ruyter. Jego zdaniem w państwowej spółce marnotrawiono potężne sumy pieniędzy, w czym prym wiodły rozbudowane grupy wpływów powiązane z rządzącą krajem partią Afrykańskim Kongresem Narodowym.
Chiny po raz kolejny ratują Afrykę
Teraz władze RPA liczą na to, że poprawę sytuacji energetycznej kraju poprawi umowa zawarta z Chinami. Na jej podstawie do afrykańskiego państwa mają trafić panele słoneczne, turbiny wiatrowe i magazyny energii z Państwa Środka. Zakończenie pierwszej fazy inwestycji jest planowane na rok 2026.
Reuter, africanews.com