fbpx
sobota, 20 kwietnia, 2024
Strona głównaEnergetykaChiny zwiększają wydobycie węgla o, bagatela, 300 mln ton!

Chiny zwiększają wydobycie węgla o, bagatela, 300 mln ton!

Chiny intensyfikują budowę elektrowni węglowych i zwiększają wydobycie o 300 mln ton węgla rocznie, co ma zapobiec niebezpieczeństwu braków energii.

Tylko w pierwszym kwartale tego roku chińskie władze zaaprobowały budowę węglowych bloków energetycznych o łącznej mocy 8,63 GW, podczas gdy w całym roku 2021 – 18,55 GW – podaje brytyjski „The Times”. Zatwierdzania budowy nowych elektrowni węglowych nabrały rozpędu w czwartym kwartale ubiegłego roku po tym, jak Chiny zaczęły cierpieć na ogólnokrajowe niedobory mocy.

Ok. 60 proc. energii elektrycznej w Chinach generowane jest przez energetykę węglową.

W 2021 r. w Chinach wydobyto 4,07 mld ton węgla, podczas gdy – dla porównania – wydobycie węgla (kamiennego i brunatnego) w polskich kopalniach w 2021 r. to łącznie ok. 100 mln ton. Oznacza to, że polskie wydobycie węgla to zaledwie ok. 2,45 proc. chińskiego. Sam zaplanowany wzrost wydobycia w Chinach wynosi tyle, ile polskie kopalnie węgla kamiennego i brunatnego wyprodukują w ciągu trzech lat.

– To tylko mała część prawdy, że w Polsce nie ma węgla, że trzeba po niego sięgać coraz głębiej, że są coraz trudniejsze warunki geologiczne, co podnosi koszty. Polska ma mnóstwo łatwo dostępnych i nieeksploatowanych złóż zarówno na Górnym Śląsku, jak i w Zagłębiu Lubelskim – podkreśla w rozmowie z tygodnikiem „Najwyższy Czas!” Tomasz Skóra, wieloletni przedsiębiorca z branży górniczej. – Większa część prawdy jest taka, że likwiduje się polskie kopalnie na skutek dalekosiężnego, strategicznego planu Unii Europejskiej o dekarbonizacji, która wymaga od nas redukcji mocy węglowych i zwiększenia produkcji z OZE. Wszystkie rządy, jakie były, szły w tym kierunku pod pełnymi żaglami. Jeśli mówiły o ratowaniu polskiego górnictwa, to jednocześnie kazały zmniejszać zatrudnienie i produkcję w tymże sektorze.

Tomasz Cukiernik
Tomasz Cukiernik
Z wykształcenia prawnik i ekonomista, z wykonywanego zawodu – publicysta i wydawca, a z zamiłowania – podróżnik. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego oraz studia podyplomowe w Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Jest autorem książek: Prawicowa koncepcja państwa – doktryna i praktyka (2004) – II wydanie pt. Wolnorynkowa koncepcja państwa (2020), Dziesięć lat w Unii. Bilans członkostwa (2005), Socjalizm według Unii (2017), Witajcie w cyrku (2019), Na antypodach wolności (2020), Michalkiewicz. Biografia (2021) oraz współautorem biografii Korwin. Ojciec polskich wolnościowców (2023) i 15 tomów podróżniczej serii Przez Świat. Aktualnie na stałe współpracuje m.in. z miesięcznikiem „Forum Polskiej Gospodarki” (i z serwisem FPG24.PL) oraz tygodnikiem „Do Rzeczy”.

INNE Z TEJ KATEGORII

Amerykańskie wsparcie dla budowy SMR-ów w Polsce

Czyste, niedrogie i bezpieczne źródła energii jądrowej, tj. małe reaktory modułowe (SMR) w technologii BWRX-300, staną się niebawem jednym z filarów bezpieczeństwa i rozwoju Polski – przekonywali podczas wspólnej konferencji Atlantic Council, Orlen Synthos Green Energy oraz Nuclear Energy Institute przedstawiciele administracji rządowej oraz dyplomacji USA.
2 MIN CZYTANIA

Czy węgiel pozostanie w złożu?

Związkowcy sprzeciwiają się unijnej polityce energetyczno-klimatycznej, której rezultatem będzie zmniejszanie wydobycia węgla (w tym przypadku brunatnego) oraz redukcja zatrudnienia.
< 1 MIN CZYTANIA

Walka z globalnym ociepleniem trwa, a Chiny robią swoje

W 2023 roku władze Państwa Środka mocno postawiły na rozwój energetyki opartej o węgiel, co stawia pod znakiem zapytania możliwość realizacji przez Chiny celów klimatycznych wyznaczonych na rok 2030.
< 1 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Etapy rozwoju Unii

Niektórzy zarzucają mi, że bez powodu nienawidzę Unii Europejskiej. Albo uważają, że nawet jeśli mam jakiś powód, to nie mam racji, bo przecież Unia jest taka wspaniała i chce wyłącznie naszego dobrobytu. To kompletna nieprawda.
5 MIN CZYTANIA

Sri Lanka nie tylko tuk tukiem

Podczas targów książki w Łodzi, na których odbyła się prapremiera mojej najnowszej książki „Dwadzieścia lat w Unii. Bilans członkostwa”, jedna z czytelniczek napomknęła, że planuje wyjazd na Sri Lankę. Odpowiedziałem, że właśnie cały styczeń przebywałem w tym kraju i co nieco wiem o wyspie. Kobieta spytała mnie, czy da się tam przeżyć za 20 dolarów. Spytałem, czy ma na myśli jeden dzień, ale po jej minie wywnioskowałem, że chyba myślała o znacznie dłuższym okresie czasu. Stwierdziłem, że jeden dzień jedna osoba może jakoś przeżyć za tę kwotę, ale na pewno nie cała rodzina przez miesiąc.
7 MIN CZYTANIA

Ludzie nie chcą mieszkać w wiatrakowym lesie [WYWIAD]

Wiatraki oznaczają dewastację terenu w obrębie wielu kilometrów, zabijają ptaki, a ludziom nie dają normalnie żyć – mówi Tomasz Berliński, mieszkaniec pięknych przyrodniczo terenów gminy Górowo Iławeckie, gdzie ma powstać elektrownia wiatrowa.
8 MIN CZYTANIA