fbpx
środa, 4 grudnia, 2024
Strona głównaKultura„Chłopi” – polska nominacja do Oscara 2024

„Chłopi” – polska nominacja do Oscara 2024

25 września wybrano polską nominację do Oscara 2024. I choć wielu stawiało na „Zieloną granicę”, która olbrzymi rozgłos zdobyła nie tylko w Polsce, to „Chłopi” będą ubiegać się o Oscara w kategorii najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy.

Wśród tegorocznych faworytów na polskich kandydatów do Oscara 2024 wymieniane były trzy filmy: „Zielona granica” Agnieszki Holland, „Chłopi” DK Welchman i Hugh Welchmana oraz „Kobieta z…” Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta. W skład oscarowej komisji selekcyjnej Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej oprócz przewodniczącej Ewy Puszczyńskiej producentki oscarowej „Idy” i nominowanej w trzech kategoriach „Zimnej wojny” oraz dyrektora PISF Radosława Śmigulskiego zasiedli: Aneta Hickinbotham producentka nominowanego do Oscara „Bożego Ciała”; Ewa Piaskowska producentka i współscenarzystka nominowanego do Oscara „IO”; Allan Starski laureat Oscara za scenografię do „Listy Schindlera” oraz Maciej Ślesicki reżyser i scenarzysta, producent nominowanych do Oscara filmów krótkometrażowych „Nasza klątwa” i „Sukienka”. Głosowanie zakończyło się wynikiem 4:2 dla „Chłopów”. Wybór wywołał morze kontrowersji, bo wielu to „Zielonej granicy” oczekiwało na czerwonym dywanie w Hollywood. Przewodnicząca Ewa Puszczyńska w specjalnym oświadczeniu wyjaśniła, że wybór ten nie był w żaden sposób związany z nagonką na film Agnieszki Holland (wobec której to nagonki wyraziła głęboki sprzeciw).

„Chłopi” – rywal godny gali oscarowej

„Chłopi” od samego początku byli groźnym rywalem „Zielonej granicy”. Koniec końców to ta animowana opowieść przeszła dalej i powalczy o nominację do Oscara 2024 w kategorii najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy (lista ostatecznych nominacji Amerykańskiej Akademii Filmowej zostanie ogłoszona po koniec stycznia). Swoją światową premierę film miał na początku września na festiwalu filmowym w Toronto, gdzie dostał kilkuminutową owację na stojąco, a zaledwie parę dni później był nagradzany gromkimi brawami na festiwalu filmowym w Gdyni. Bo „Chłopi” to obraz niezwykły. Film nawiązuje oczywiście do „Chłopów” – noblowskiej powieści Władysława Reymonta i zachował jej wspaniały klimat Polski sprzed ponad stu lat. Welchmanowie na oscarowej scenie zaistnieli już 6 lat temu jako twórcy zrealizowanego tą samą techniką „Twojego Vincenta”. W „Chłopach” występują jednak prawdziwi aktorzy – Kamila Urzędowska, Małgorzata Kożuchowska, Mirosław Baka, Robert Gulaczyk, Maciek Musiał, Sonia Bohosiewicz i in. – i na tę obsadę nikt narzekać nie może. Co do procesu twórczego, to była to żmudna i długa praca. Pierwsze sceny zaczęto kręcić trzy lata temu, a potem przystąpiono do ręcznego „przemalowywania” – klatka po klatce – nagranych scen, a film składa się z 40 tysięcy klatek. Każdy kadr stał się obrazem. Pracę tę wykonało ponad 100 malarzy (zużyli 1350 litrów farby), a wszystkie obrazy zostały stworzone w duchu reymontowskiej Młodej Polski. Niektóre ze scen w filmie nawiązują w bezpośredni sposób do dzieł Józefa Chełmońskiego, Ferdynanda Ruszczyca czy Leona Wyczółkowskiego.

Choć obraz zachował reymontowskiego ducha, to twórcy wyakcentowali niektóre wątki, np. kobiece. – Film porusza ważne i wciąż aktualne tematy społeczne: opresję kobiet, ich zależność, a nawet przynależność do mężczyzny, przemoc seksualną, mobbing. To historia, która będzie zrozumiała na całym świecie, ponad granicami i podziałami politycznymi – napisano w werdykcie polskiej komisji oscarowej.

Na produkcję filmu wydano 30 mln zł, a 300 tys. zł z tej kwoty pochodziło z Mazowieckiego i Warszawskiego Funduszu Filmowego. Hugh Welchman zapowiedział, że twórcy filmu będą też starali się o nominację do Oscara w kategorii film animowany i muzyka.

Polska premiera „Chłopów” już 13 października.

Barbara Hofman
Barbara Hofman
Studentka dziennikarstwa, a w bliskiej przyszłości lingwistyki stosowanej na Uniwersytecie Warszawskim. Pasjonatka tenisa, amatorka żeglarstwa, entuzjastka dobrego kina i dobrej książki. Za cel stawia sobie opanowanie do perfekcji przynajmniej pięciu języków Starego Kontynentu (najchętniej angielski, hiszpański, włoski, francuski i portugalski). Lubi śledzić działalność wielkich domów aukcyjnych, a przy wszelakiej sposobności do nich wchodzi i na krótką chwilę zawiesza wzrok na dziełach szczególnie twórców międzywojennych – Amadea Modiglianiego czy Mojżesza Kislinga.

INNE Z TEJ KATEGORII

Groźne i majestatyczne „Pejzaże Tatrzańskie” [WYWIAD]

Z ks. Zbigniewem Pytlem, autorem albumu „Pejzaże Tatrzańskie. Zima”, rozmawiamy o jego twórczości oraz promowaniu literatury, kultury i sztuki związanej z regionem Tatr.
4 MIN CZYTANIA

Czym festiwal Millenium filmów dokumentalnych zaskoczy nas w tym roku?

Millenium Docs Against Gravity to największy festiwal filmowy w Polsce. W tym roku wraz z twórcami i bohaterami poszczególnych dokumentów obchodzimy jego 21. edycję. Festiwal trwa od 10 do 19 maja. Hasło tegorocznej edycji to „W relacji ze światem”. Tak uniwersalny temat pozwala na pokazanie szerokiego wachlarzu filmów dokumentalnych.
3 MIN CZYTANIA

„Challengers” i tenisowe szaleństwo na całym globie

Do kin wszedł nowy, uważany za przebój tego roku, film „Challengers”. Obsadzona w roli głównej Zendaya promowała produkcję od marca, paradując w tenisowych strojach. To właśnie ta dyscyplina jest głównym tematem filmu. Czy opowieść o rakietach i piłkach jest na tyle dobra, aby tenis utrzymał się w mainstreamie?
4 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Czym festiwal Millenium filmów dokumentalnych zaskoczy nas w tym roku?

Millenium Docs Against Gravity to największy festiwal filmowy w Polsce. W tym roku wraz z twórcami i bohaterami poszczególnych dokumentów obchodzimy jego 21. edycję. Festiwal trwa od 10 do 19 maja. Hasło tegorocznej edycji to „W relacji ze światem”. Tak uniwersalny temat pozwala na pokazanie szerokiego wachlarzu filmów dokumentalnych.
3 MIN CZYTANIA

Iga Świątek kroczy od rekordu do rekordu. Czas na kolejne – w Wielkim Szlemie

W miniony weekend Iga Świątek sięgnęła po swój 20. tytuł WTA. W finale turnieju w Madrycie pokonała wiceliderkę rankingu Arynę Sabalenkę. Na tę chwilę Polka wydaje się nie do zatrzymania. Pytanie, czy to wystarczy do triumfu w wielkoszlemowych turniejach w tym roku. Najbliższy, czyli Roland Garros, rozpoczyna się już 26 maja…
4 MIN CZYTANIA

„Challengers” i tenisowe szaleństwo na całym globie

Do kin wszedł nowy, uważany za przebój tego roku, film „Challengers”. Obsadzona w roli głównej Zendaya promowała produkcję od marca, paradując w tenisowych strojach. To właśnie ta dyscyplina jest głównym tematem filmu. Czy opowieść o rakietach i piłkach jest na tyle dobra, aby tenis utrzymał się w mainstreamie?
4 MIN CZYTANIA