fbpx
wtorek, 10 grudnia, 2024
Strona głównaBiznesCo się dzieje na rynku mleka?

Co się dzieje na rynku mleka?

Pandemia nie zachwiała stabilnością sektora mleczarskiego w Polsce. Wszystko wskazuje na to, że rok 2021 będzie jedenastym z rzędu, kiedy to krajowi producenci zwiększają wskaźniki produkcyjne.

W ubiegłym roku światowa produkcja mleka wyniosła ponad 860 mln ton. Aż 27 proc., czyli 229 mln ton, to mleko pochodzące z europejskich gospodarstw. Czyni to Europę drugim największym – zaraz po Azji (42 proc. rynku) – dostawcą mleka na świecie. W jakiej sytuacji jest dziś ten ważny sektor w Unii Europejskiej, w Polsce i na świecie?

Silna pozycja Polski

Zdaniem analityków Komisji Europejskiej w 2020 r. wolumen produkcji mleka w UE-27 mógł odnotować wzrost o nawet 1,3 proc. w porównaniu z rokiem 2019. Oznaczałoby to, że unijni rolnicy wyprodukowali aż 154 mln litrów mleka, a więc około 67 proc. ogółu mleka na Starym Kontynencie i – co szczególnie istotne – 18 proc. mleka wyprodukowanego w gospodarstwach na całym globie.

Co ciekawe, wzrost produkcji mleka w Unii Europejskiej występuje w czasie, gdy kurczy się pogłowie krów. Spadki pogłowia w tym obszarze dotknęły Niemcy (o 2,4 procent), Francję (o 1,9 proc.) oraz Polskę (o 0,2 proc.). Ograniczenie pogłowia w naszym kraju o zaledwie 0,2 proc. pozwoliło nam na utrzymanie trzeciej pozycji na rynku wspólnotowym. Dziś Polskę, pod względem liczebności zwierząt (2,2 mln krów), wyprzedzają tylko Francja – 3,4 mln i Niemcy – 4 mln.

Nasz kraj dobrze radzi sobie także rynku produktów mleczarskich. Rodzimi rolnicy zajmują siódmą pozycję w UE-27 pod względem eksportu masła na rynki pozaunijne, czwartą pozycję w eksporcie odtłuszczonego mleka w proszku i siódmą w sprzedaży zagranicznej serów. Rokrocznie rozwijane wskaźniki każą myśleć z optymizmem o przyszłości – tym bardziej, że kierunki rozwoju obierane są ambitnie. Mleko jest bowiem jednym z polskich hitów eksportowych na rynek chiński.

Pandemia nie zachwiała stabilnością sektora mleczarskiego w Polsce. Utrzymujący się wysoki popyt na rynku krajowym pozwolił rolnikom uzyskiwać zadowalające ceny za dostarczany produkt. Nawet pomimo Covid-19 średnie ceny mleka w Polsce w 2020 roku zbliżyły się do rekordów sprzed trzech lat, kiedy za litr płacono 1,37 zł.

Rynek mleka w Polsce zyskuje także na wydajnej bazie paszowej. Dobre zbiory pasz objętościowych sprawiły, że w 2020 roku skup mleka w naszym kraju wzrósł o 2 proc. względem roku wcześniejszego i osiągnął 12 mld litrów. Wszystko wskazuje na to, że rok 2021 będzie jedenastym z rzędu, kiedy to krajowi producenci zwiększają wskaźniki produkcyjne.

Chiński boom na polskie mleko

Rok 2020 był także absolutnie rekordowy pod względem rozwoju eksportu polskiego mleka na największy rynek konsumencki świata, czyli do Chin. Polscy rolnicy wysłali do Państwa Środka aż o 70 proc. więcej mleka niż rok wcześniej. Chińczycy chętnie kupują samo mleko, ale także serwatkę czy sery.

Już dziś produkty mleczarskie odpowiadają za 39 proc. ogółu eksportu artykułów rolno-spożywczych z naszego kraju. Poza jakością, krajowi dostawcy wygrywają z konkurencją atrakcyjnym stosunkiem ceny do standardu produktów.

Pielęgnowanie rozwoju spółdzielczości rolnej na krajowym rynku mleczarskim także może wpłynąć pozytywnie na stabilizację eksportu do Chin oraz otwieranie wciąż nowych kierunków pozaunijnych. Rodzimi mleczarze już planują kolejne misje gospodarcze.

Co słychać u konkurencji?

Zwyżki notują światowi liderzy. Nowa Zelandia w samym tylko kwietniu 2021 r. zanotowała wzrost produkcji mleka – rok do roku – na poziomie niemal 12 proc.
Ostatni rok to także 2-proc. zwyżka w Australii, choć eksperci spodziewają się, że utrzymanie takiej dynamiki w całym roku 2021 będzie trudne.
W Unii Europejskiej Polska zanotowała w marcu br. wzrost produkcji (rok do roku) o 1,7 proc. To dobry wynik przy jednoczesnych spadkach Niemiec (o 1,1 proc.) i Francji (o 1,4 proc.).
Najwyższą dynamikę wzrostu, w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedzającego, w marcu w Europie odnotowała jednak Irlandia – 13,5 proc.
Wzrost produkcji o 3,3 proc. w kwietniu – względem kwietnia 2020 – odnotowały także Stany Zjednoczone, należące do czołowych rynków mleczarskich świata.
Na Ukrainie w pierwszych czterech miesiącach br. wyprodukowano 2 mln 519,3 tys. ton mleka (o 5,2 proc. mniej w porównaniu z rokiem ubiegłym). Mimo spadku produkcji sektor mleczarski w tym kraju nie stracił jednak na znaczeniu.

Wskaźniki produkcyjne mają swoje przełożenie na eksport. I tak na przykład Nowa Zelandia odnotowała w tym obszarze 1,5-proc. wzrost w 2020 roku. Aż 7,3-proc. wzrost sprzedaży zagranicznej odnotowała w ostatnich 12 miesiącach Australia, ale rekordzistą pozostają Stany Zjednoczone, które zwiększyły eksport o 10,4 proc. w ostatnich 12 miesiącach.
Na tym tle Unia Europejska wypada blado, choć stabilnie – ze wzrostem eksportu na poziomie 2,4 proc. w okresie ostatnich 12 miesięcy.

 

Jacek Podgórski
Jacek Podgórski
Dyrektor Forum Rolnego Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Członek zespołu problemowego ds. ubezpieczeń społecznych oraz zespołu problemowego ds. międzynarodowych Rady Dialogu Społecznego. Były dyrektor Forum Podatkowo-Regulacyjnego w Departamencie Prawa i Legislacji ZPP. Wieloletni dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej. Autor licznych publikacji z zakresu funkcjonowania gospodarki rolnej Polski i Unii Europejskiej. Były dziennikarz i felietonista.

INNE Z TEJ KATEGORII

Strefa komfortu, czyli śmiertelna pułapka dla przedsiębiorcy [WYWIAD]

„Ceną wolności jest wieczna czujność” – ten cytat pasuje idealnie do naszych czasów, które – jak dla mnie – są bardziej niż przerażające. Mimo faktu, że z pewnością nie należę do osób strachliwych – mówi nam Krzysztof Oppenheim. Z naszym ekspertem finansowym, wieloletnim przedsiębiorcą znanym Czytelnikom naszego portalu autorem cyklu „Poradnik Oppenheima” rozmawiamy o śmiertlenej pułapce, jaką nie tylko dla ludzi biznesu jest pozostawanie w „strefie komfortu”.
10 MIN CZYTANIA

Branża noclegowa liczy długi i wypatruje gości

Rusza sezon dla turystycznych obiektów noclegowych. Bez wątpienia przedsiębiorcy oferujący zakwaterowanie liczą, że w nadchodzących miesiącach utrzyma się tendencja z zeszłego roku, gdy liczba turystów, którym udzielono noclegów wzrosła o blisko 6 proc.
5 MIN CZYTANIA

„Drapieżne koty” z Polski sprawdziły się na polu walki. Ukraińcy zwiększają zamówienia

Polskie wozy bojowe Oncilla, wyprodukowane przez firmę Mista ze Stalowej Woli, doskonale sprawdziły się na polu walki. Na froncie walczy już setka transporterów. Ukraińska armia zamówiła kolejną partię „drapieżnych kotów”.
2 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Jak uzdrowić krajową legislację?

W Polsce o procesie legislacyjnym trudno dziś mówić bez emocji. Złośliwie można by powiedzieć, że jest to wprawdzie proces, ale nie stanowienia prawa, tylko jego masowej produkcji. I to produkcji marnej jakości. Nie pozostaje to bez znaczenia dla biznesu, który o legislacji myśli z uzasadnioną trwogą.
6 MIN CZYTANIA

Obudzić z marazmu polski rynek pracy!

Polski rynek pracy w niedalekiej przyszłości będzie borykać się z niedoborem pracowników znacznie przewyższającym dzisiejsze, sygnalizowane przez przedsiębiorców, problemy. Wskaźniki demograficzne nie pozostawiają tu złudzeń. Pozostaje tu zatem pytanie – co robić?
5 MIN CZYTANIA

Polska powinna mieć swoją rakiję

Produkcja destylatów to element tradycji i kultury wielu regionów świata. Polska wcale nie jest tu białą plamą na mapie świata, ale od innych miejsc w samej choćby Unii Europejskiej odróżnia nas to, że wytwarzanie trunków o „słusznym” woltażu w domowych warunkach jest nad Wisłą po prostu nielegalne.
4 MIN CZYTANIA