Konsekwencje „walki o klimat” odczują szczególnie najbiedniejsi mieszkańcy Unii Europejskiej. Tyle że ideologów z Brukseli zdaje się to nie interesować. Nie liczą się także z tym, że najpewniej cały ten wysiłek i tak pójdzie na marne. Ale po drodze zniszczy gospodarki państw członkowskich i wiele rodzin i firm wpędzi w nędzę.
O szczegółach rozmawiamy z zajmującą się tym tematem w Parlamencie Europejskim europoseł Anną Zalewską (PiS). Zapraszamy do obejrzenia wywiadu: