Minister finansów Ukrainy Serhij Marczenko twierdzi, że jego kraj mierzy się z coraz większymi problemami w działaniach mających na celu uzyskanie pomocy na walkę z Rosją. Polityk podzielił się swoimi spostrzeżeniami podczas wywiadu udzielonego Agencji Reutera. Jego zdaniem obecni partnerzy Ukrainy są już zmęczeni trwającym konfliktem. Przyznał, że rząd w Kijowie musi podejmować coraz większe wysiłki, aby uzyskać wsparcie od zaprzyjaźnionych państw, instytucji i organizacji międzynarodowych.
Dodatkowo sytuację skomplikował atak Hamasu na Izrael i zaangażowanie USA w tym regionie, co może zmniejszyć priorytet, który dotychczas miał ukraiński konflikt w waszyngtońskiej administracji.
Kto finansuje Ukrainę?
Jednocześnie potrzeby cały czas są ogromne. Ukraina musi w przyszłym roku zapewnić sobie środki na pokrycie potężnego deficytu budżetowego, sięgającego 43 miliardów dolarów. Kraj liczy tu na wsparcie płynące głównie z Międzynarodowego Funduszu Walutowego, USA, Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii i Japonii.
Ze względu na toczony konflikt, większość wierzycieli Ukrainy zawiesiła do roku 2027 egzekucję należnych im zobowiązań.