fbpx
czwartek, 25 kwietnia, 2024
Strona głównaBiznesCoś się wreszcie ruszyło – specjalne strefy ekonomiczne bardziej przyjazne dla MŚP

Coś się wreszcie ruszyło – specjalne strefy ekonomiczne bardziej przyjazne dla MŚP

W minionym roku wydano aż 713 decyzji na 37,1 mld złotych o wsparciu inwestycji w specjalnych strefach ekonomicznych (SSE). Z pieniędzy tych skorzystało nawet nieco więcej firm małych i średnich niż dużych. Niewątpliwie przyczyniło się do tego uelastycznienie możliwości uzyskania wsparcia poprzez stworzenie, cztery lata temu, Polskiej Strefy Inwestycji (PSI) i nadanie jej przyjaznych firmom uprawnień.

Obecnie przedsiębiorcy działający w specjalnych strefach ekonomicznych nie muszą już wykazywać siedziby firmy w konkretnej lokalizacji. To dodatkowo zachęca je do aktywności w ramach SSE. Chwalimy rząd: dzięki wprowadzeniu nowych przepisów firmy mają możliwość uzyskania zwolnienia z podatku CIT lub PIT na terenie całej Polski na dwanaście lat oraz aż na piętnaście, jeśli realizują projekty w granicach tej samej SSE, w której mają swoją siedzibę.

Podczas gdy dla dużych firm wysokość pomocy publicznej sięgała zaledwie 30 proc., to dla średnich i małych odpowiednio aż 40 i 50 proc.

Ze zwolnień podatkowych w specjalnych strefach ekonomicznych korzystali przede wszystkim przedsiębiorcy realizujący projekty przemysłowe (była to np. budowa nowego zakładu dla przedsiębiorstwa) oraz firmy oferujące nowoczesne usługi dla biznesu, związane np. z oprogramowaniem i doradztwem w zakresie informatyki i usług powiązanych, z audytem finansowym czy usługami rachunkowo-księgowymi.

Blisko 74 miliardy złotych inwestycji

W ramach Polskiej Strefy Inwestycji, od września 2018 do końca 2021 r., wydano łącznie 1521 decyzji o wsparciu na 73,4 mld złotych deklarowanej wartości inwestycji, czemu towarzyszyła także deklaracja otwarcia 31 569 nowych miejsc pracy. Rekordowy był rok 2021, w którym wydano 713 decyzji o wsparciu o wartości inwestycji 37,1 mld złotych (z jednoczesną deklaracją stworzenia 16 831 nowych miejsc pracy).

Liderami pod względem liczby wspartych inwestycji są: Katowicka SSE, Kostrzyńsko-Słubicka SSE i Wałbrzyska SSE, które skupiły łącznie 31 proc. projektów inwestycyjnych i 42 proc. wartości inwestycji w ramach PSI w 2021 roku. Do końca 2021 r. te trzy strefy wydały decyzje o wsparciu 219 projektów i zatwierdzeniu inwestycji o wartości 15,4 mld złotych.

Coraz więcej firm mniejszych oraz polskich

Wielu przedsiębiorców z sektora MŚP nadal uważa, że specjalne strefy ekonomiczne są dobrym miejscem do inwestycji wyłącznie dla międzynarodowych koncernów. Liczby jednak wskazują, że z SSE korzysta coraz więcej małych i średnich firm. Przykładowo: Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna (KSSE) wydała aż 52 pozytywne decyzje o wsparciu dla firm z sektora MŚP, czyli ponad połowę wszystkich zgód w Polsce. W ciągu ostatnich siedmiu lat inwestujące w KSSE małe, mikro i średnie firmy uzyskały niemal 300 milionów złotych wsparcia. Nie da się więc ukryć, że dzięki nowym przepisom dotyczącym SSE, które weszły w życie z początkiem tego roku, mniejsze firmy uzyskały lepsze warunki do inwestowania. Co cieszy szczególnie – niemal 60 proc. inwestorów to firmy z polskim kapitałem. Przy odpowiednio sprofilowanych inwestycjach firm, przy niewielkich nakładach inwestycyjnych i właściwym poziomie spodziewanej stopy zwrotu, uzyskanie decyzji o wsparciu pozwala przedsiębiorcom uzyskać korzyść porównywalną do otrzymania dużego grantu.

– Od 2018 roku nie mieliśmy praktycznie ani jednego tygodnia, w którym nie byłby rozpatrywany wniosek o wydanie decyzji o wsparciu. Składa się na to m.in. zwolnienie z podatku CIT/PIT czy pomoc w załatwianiu formalności. Firmy z sektora MŚP coraz częściej korzystają z oferty specjalnych stref ekonomicznych, bo zauważyły, że to po prostu bardzo dobre miejsce na rozwój ich biznesu – podkreśla dr Janusz Michałek, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej SA (KSSE).
– Udało nam się dotrzeć z naszą ofertą do znacznej liczby firm, które z tych powodów zdecydowały się na złożenie wniosku o udzielenie decyzji o wsparciu. Szczególnie cieszy to, że coraz częściej zachęcamy do inwestycji firmy w lokalizacjach, które do tej pory znajdowały się poza zasięgiem SSE – dodaje dr Janusz Michałek.

W co przedsiębiorcy inwestują?

Nowe aktywności MŚP w specjalnych strefach ekonomicznych przybierają postać inwestycji w rzeczowe aktywa trwałe i wartości niematerialne i prawne związane z założeniem nowego przedsiębiorstwa, w zwiększenie zdolności produkcyjnej istniejącego przedsiębiorstwa – także poprzez dywersyfikację jego produkcji czy wprowadzanie na rynek produktów uprzednio nieprodukowanych. Przedsiębiorcy wykorzystują też strefy do zasadniczej zmiany dotyczącej procesu produkcyjnego, a nawet do przejmowania aktywów innych firm, które bankrutują i weszły już na ścieżkę upadłości.

Wygląda na to – i przyznać to musimy – że wyśmiewana swego czasu decyzja utworzenia z całej Polski specjalnej strefy ekonomicznej była słuszna. Zaowocowała wyraźnym wzrostem inwestycji polskich, małych i średnich firm, co dostarcza solidną dawkę optymizmu w świecie pełnym złych i zasmucających wiadomości.

Robert Azembski
Robert Azembski
Dziennikarz z ponad 30-letnim doświadczeniem; pracował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Wprost” , „Gazecie Bankowej” oraz wielu innych tytułach prasowych i internetowych traktujących o gospodarce, finansach i ekonomii. Chociaż specjalizuje się w finansach, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i rynku inwestycyjnym, nieobce są mu problemy przedsiębiorców, przede wszystkim z sektora MŚP. Na łamach magazynu „Forum Polskiej Gospodarki” oraz serwisu FPG24.PL najwięcej miejsca poświęca szeroko pojętej tematyce przedsiębiorczości. W swoich analizach, raportach i recenzjach odnosi się też do zagadnień szerszych – ekonomicznych i gospodarczych uwarunkowań działalności firm.

INNE Z TEJ KATEGORII

„Drapieżne koty” z Polski sprawdziły się na polu walki. Ukraińcy zwiększają zamówienia

Polskie wozy bojowe Oncilla, wyprodukowane przez firmę Mista ze Stalowej Woli, doskonale sprawdziły się na polu walki. Na froncie walczy już setka transporterów. Ukraińska armia zamówiła kolejną partię „drapieżnych kotów”.
2 MIN CZYTANIA

Polski drób niedługo znajdzie się na azjatyckich stołach

– Produkujemy rocznie trzy miliony ton mięsa drobiowego. To najwięcej w UE – zaznacza Dariusz Goszczyński, prezes zarządu Krajowej Rady Drobiarstwa – Izba Gospodarcza (KRD-IG). Według niego, wysoka jakość rodzimego drobiu predestynuje go do sprzedaży nawet na tak wymagających rynkach jak Japonia czy Hongkong.
4 MIN CZYTANIA

Rosnące koszty działalności największym problemem mikroprzedsiębiorstw i małych firm

Ogólnie rosnące koszty prowadzenia działalności gospodarczej otwierają ranking obecnych obaw mikroprzedsiębiorstw i małych firm. Nieznacznie mniej wskazań dotyczy problemu nierzetelnych kontrahentów
4 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Jak ożywić martwy parkiet nad Wisłą?

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie służy tak naprawdę ani inwestycjom indywidulanym, ani małym i średniej wielkości firmom. Tym pierwszym w założeniu miała dawać okazje do zysków, dla tych drugich zaś być miejscem pozyskiwania kapitału na rozwój. Tymczasem uciekają z niej zarówni mali, jak duzi.
4 MIN CZYTANIA

Jesteś „pod wpływem”? Nie ruszysz autem

Amerykańska Krajowa Administracja ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) chce wykonać zalecenie Kongresu, by wszystkie nowe auta miały zainstalowaną technologię uniemożliwiającą prowadzenie pod wpływem alkoholu.
< 1 MIN CZYTANIA

Obojętnie, co zrobimy, klimat i tak będzie się zmieniał

Nawet zupełne zaprzestanie emisji CO2 pochodzącego z przemysłu nie wpłynie na zatrzymanie zmian klimatu na Ziemi – przekonuje w zamieszczonym we „Wprost” artykule pt. „Klimat a Człowiek” prof. dr hab. inż. Piotr Wolański, przewodniczący Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN.
4 MIN CZYTANIA