RMF FM podało, że cena saletry amonowej, czyli najbardziej uniwersalnego nawozu, w ciągu kilku dni wzrosła z 3 tysięcy do ponad 6 tysięcy zł za tonę. Jeszcze rok temu nawóz ten kosztował 1,3 tysiąca zł.
— A będzie jeszcze gorzej. Czeka nas prawdziwe piekło na ziemi — powiedział cytowany przez rozgłośnię David Beasley, szef Światowego Programu Żywnościowego.
Radio przytacza również dane giełdy towarowej Rolpetrol, które mówią, że od 27 lutego do 8 marca cena pszenicy w Polsce wzrosła z 1278 do 1710 zł za tonę.
Opisywane problemy będą nie do udźwignięcia przez samych rolników, którzy liczą na rządową pomoc. Wiadomo już, że polski rząd reagując na sytuację chce naciskać na Brukselę o wyrażenie zgody na dopłaty do nawozów w wysokości 500 zł za hektar. To o połowę mniej niż chciały organizacje rolnicze, ale ciągle byłoby to poważne wsparcie.
Źródło: RMF FM