fbpx
piątek, 8 grudnia, 2023
Strona głównaArchiwumCzy rząd złagodzi akcyzę na alkohol i wyroby tytoniowe? Podobno jest na...

Czy rząd złagodzi akcyzę na alkohol i wyroby tytoniowe? Podobno jest na to szansa…

Tym bardziej że tryb wprowadzenia tej zmiany budzi ogromne kontrowersje. Tempem zgłoszenia projektu, wysokością stawki (w kwietniu rząd ogłosił, że akcyza wzrośnie o 3, a nie o 10 proc.) oraz brakiem konsultacji z organizacjami biznesowymi w tej kwestii.

Obowiązek takiej konsultacji przewiduje rządowa uchwała z 2013 r. regulująca tryb prac Rady Ministrów. Szczegółowo wskazuje na konsultacje i uzgodnienia tak z organizacjami społecznymi, jak i z resortami rządowymi. Jednak jej § 99 przewiduje, że można przyjąć projekt ustawy w „trybie odrębnym" i bez konsultacji. Mają to uzasadniać wyjątkowe okoliczności, „gdy waga lub pilność sprawy wymaga niezwłocznego jej rozstrzygnięcia". Jakie to wyjątkowe okoliczności sprawiły zapowiedź 10-proc. podwyżki akcyzy? Tego nie wiemy. Próżno szukać takiego wyjaśnienia w uzasadnieniu projektu. Nie wskazano tam żadnej konkretnej przyczyny podwyżek w takiej skali.

Przedsiębiorcy mówią wprost – takich rzeczy nie robi się w taki sposób, dwa miesiące przed końcem roku i planowanym wprowadzeniem zmian. I oczywiście mają rację. Taki tryb działań legislacyjnych burzy zaufanie społeczne do otoczenia mającego stanowić prawo, tym samym podważając zaufanie do państwa. Stabilność otoczenia prawno-podatkowego to niezbędny element do tego, by gospodarka kraju mogła się zdrowo rozwijać. Wciąż głośno i dobitnie powtarzamy, że w Polsce potrzeba przewidywalności i zdrowych warunków do prowadzenia biznesu. Zmiana zasad gry w jej trakcie potrafi na lata odstraszyć inwestorów, a młodych, potencjalnych biznesmenów zniechęcić do prowadzenia jakiejkolwiek działalności gospodarczej. Przedstawiciele rządu Mateusza Morawieckiego – jeszcze tego z poprzedniej kadencji – na każdym kroku podkreślali (łącznie z premierem), że doskonale to rozumieją. Stąd ogłoszona w kwietniu 2019 r. zapowiedź podwyżki akcyzy w Wieloletnim Planie Finansowym rządu na lata 2019–2022, ale o 3 proc. I na taką zmianę rynek był przygotowany. Aż tu nagle, trzy tygodnie po wyborach, Ministerstwo Finansów ogłasza wprowadzenie zmiany w tzw. trybie odrębnym, że podwyżka sięgnie 10 proc.

Branża alkoholowa zwraca uwagę, że taka podwyżka nie przyniesie rządowi w przyszłym roku zakładanych wpływów na poziomie 1,7 mld zł, a efektem takiej nowelizacji będzie raczej zwiększenie nielegalnej sprzedaży używek, w tym z przemytu. Podobne głosy słychać z branży tytoniowej. Już w kwietniu, gdy ogłoszono plany podwyżki akcyzy o 3 proc., Krajowe Stowarzyszenie Przemysłu Tytoniowego sugerowało rządowi, że dla stabilności legalnego rynku tytoniowego lepsza byłaby pełzająca podwyżka o 1,5 proc. wprowadzana w dwóch kolejnych latach. Tak dużych podwyżek nie było nawet w okresie 2010–2014, kiedy wysokim wzrostem akcyzy na papierosy ówczesny rząd doprowadził do zapaści legalnego rynku. Szara strefa opanowała wtedy aż 20 proc konsumpcji, a wpływy do budżetu spadały. Przedstawiciele przemysłu tytoniowego dodają, że zdziwienie i zaniepokojenie budzi również fakt, iż nowatorskie, alternatywne produkty zostały potraktowane tak samo jak papierosy, a przecież – według wielu niezależnych badań – są o wiele mniej szkodliwe (zawierają ok. 90 proc. mniej substancji szkodliwych dla zdrowia)  i mogą stanowić skuteczną terapię w walce z nałogiem, jak dzieje się to w wielu innych, rozwiniętych krajach. Co ciekawe, e-papierosy, o których trąbi cały świat, że są bardzo poważnym zagrożeniem życia (ostatnio znów było głośno o przypadku śmiertelnym na skutek używania tego typu produktu), z akcyzy zostały zwolnione.

Jak więc widać, nie mylą się ci, którzy uważają, że pośpiech jest dobry, ale co najwyżej przy łapaniu pcheł, a nie stanowieniu prawa. A już szczególnie w pracach nad ustawami podatkowymi. Dobrze, gdyby nowy rząd przyjął to do wiadomości i z zapowiadanej podwyżki akcyzy o 10-proc. dyplomatycznie spróbował się wycofać, zostając przy ustalonej w kwietniu stawce 3 procent.

Krzysztof Budka
Krzysztof Budka
Redaktor naczelny magazynu „Forum Polskiej Gospodarki" oraz serwisu FPG24.PL. Absolwent Wydziału Nauk Historycznych i Społecznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Dziennikarz z ponad 20-letnim stażem. Pracę w tym zawodzie rozpoczął podczas studiów pod koniec lat 90. jako reporter w telewizji Puls przy programie „Raport Specjalny". Pisał do działu politycznego w dzienniku „Życie", a następnie na ponad dekadę związał się z „Przeglądem Sportowym", gdzie był m.in. wydawcą, szefem działu Piłka Nożna oraz kierownikiem magazynu „Tygodnik Przeglądu Sportowego: Tempo". Współtworzył serwis internetowy FUTBOLFEJS.PL., a także prowadził audycję Liberator w Radiu Dla Ciebie. Zwycięzca Wielkiego Testu Piłkarskiego Biało-Czerwoni w TVP1 w 2012 roku.

INNE Z TEJ KATEGORII

PGE inwestuje w bezpieczeństwo Polaków

Kryzysy surowcowy wywołany agresją Rosji na Ukrainę pokazał, jak ważne jest bezpieczeństwo energetyczne i dywersyfikacja dostaw nośników energii, a także budowanie niezależności energetycznej państwa. Kryzys ten objawił nam też, jak istotną rolę dla gospodarki i każdego jej uczestnika – od wielkich firm po pojedynczego odbiorcę – ma energetyka. Dziś już wiemy, że jest to niezwykle ważny element naszego bezpieczeństwa ekonomicznego i fizycznego. O to bezpieczeństwo od lat dba PGE Polska Grupa Energetyczna.

Siatkarze na złotej ścieżce

Ten sezon dla kibiców polskiej siatkówki jest absolutnie wyjątkowy. Męska reprezentacja w znakomitym stylu wygrała Ligę Narodów i mistrzostwo Europy, a następnie bezdyskusyjnie zwyciężyła w turnieju kwalifikacyjnym do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich. Do Paryża pojedzie również nasza żeńska reprezentacja, która w tym sezonie – podobnie jak męska – dostarczyła kibicom wiele wspaniałych wrażeń.

Rola banku rozwoju w zielonej transformacji

– W programie „Bezpieczeństwo strategiczne” Bank Gospodarstwa Krajowego wraz z innymi największymi polskimi bankami przekazał od początku 2022 r. na inwestycje związane z energetyką 130 mld zł. Ta ogromna kwota świadczy o tym, jak olbrzymie są potrzeby w tym obszarze w Polsce – przyznała podczas IX Kongresu Energetycznego DISE prezes BGK, Beata Daszyńska-Muzyczka.

INNE TEGO AUTORA

Małe jest piękne! O mitach i zagrożeniach w polskim biznesie [WYWIAD]

Chciałbym, aby nasza rozmowa była potraktowana jako hołd złożony najmniejszym przedsiębiorcom, bez których już dawno polska gospodarka by się zawaliła – mówi nam Krzysztof Oppenheim, ekspert finansowy i członek Zespołu Roboczego ds. Restrukturyzacji i Upadłości w Radzie Przedsiębiorców przy Rzeczniku MŚP. Rozmawiamy o pułapkach, w jakie wpadają przedsiębiorcy, i priorytetach, które decydują o powodzeniu lub klęsce w biznesie.
11 MIN CZYTANIA

Branża biogazowa walczy o wyższe ceny referencyjne

13 listopada uruchomiono kolejny raz aukcje OZE. Nie chcemy rysować czarnego scenariusza, ale jesteśmy niemal pewni, że nie będzie ani jednej oferty złożonej na biogaz – mówią nam przedstawiciele branży biogazowej. I dodają, że należy ubolewać nad tym, iż od lat władza nie potrafi stworzyć warunków, które uwolniłyby znaczący potencjał drzemiący w tym sektorze.
8 MIN CZYTANIA