fbpx
czwartek, 12 września, 2024
Strona głównaŚwiatCzy także obronę oddamy w ręce Brukseli?

Czy także obronę oddamy w ręce Brukseli?

Jeszcze zmiany unijnych traktatów nie zostały zatwierdzone przez kraje członkowskie Unii Europejskiej, a eurokraci już próbują realizować jeden z proponowanych postulatów.

Po zmianie unijnych traktatów sprawy obrony nie będą musiały być poparte jednomyślnością, jak jest teraz, tylko większością głosów. Natomiast kwestie bezpieczeństwa mają stać się obszarami dzielonych kompetencji, czyli takimi, w których kraje członkowskie mogą stanowić własne prawo tylko wtedy, kiedy wcześniej nie zrobi tego Bruksela.

Strategia obronna

Tymczasem już teraz – jak podaje serwis DoRzeczy – Komisja Europejska opracowuje strategię europejskiego przemysłu obronnego, której celem jest zarządzanie dostawami sprzętu wojskowego na poziomie całej Unii Europejskiej. Propozycja dla przemysłu obronnego „prawdopodobnie będzie obejmować utworzenie i zabezpieczenie obejmujących cały blok łańcuchów dostaw wraz z mapowaniem, monitorowaniem, ustalaniem priorytetów zamówień i ułatwionym eksportem wewnątrz Unii”. Komisja Europejska „planuje m.in. zidentyfikować wąskie gardła w łańcuchach dostaw, upraszczać transfery wewnątrz UE, monitorować zapasy amunicji i pocisków artyleryjskich oraz innej produkcji wojskowej, a także zabezpieczyć dostawy finansowane z Europejskiego Funduszu Obronnego”.

Centralizacja w miejsce rynku

„Bardziej zintegrowany i konkurencyjny europejski rynek obronny umożliwi europejskiej zbrojeniówce wykorzystanie efektu skali, poprawiając efektywność zakładów zbrojeniowych” – bredzi w jednym z dokumentów Komisja Europejska, o czym informuje serwis EURACTIV.

W rzeczywistości skutek będzie dokładnie odwrotny. Działania te oznaczają centralizację i monopolizację, zamiast wzmocnienie sił rynkowych. W praktyce sprowadzi się to do tego, że cała Unia Europejska będzie musiała kupować przestarzały i drogi francuski sprzęt wojskowy.

Źródło: dorzeczy.pl

Tomasz Cukiernik
Tomasz Cukiernik
Z wykształcenia prawnik i ekonomista, z wykonywanego zawodu – publicysta i wydawca, a z zamiłowania – podróżnik. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego oraz studia podyplomowe w Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Jest autorem książek: Prawicowa koncepcja państwa – doktryna i praktyka (2004) – II wydanie pt. Wolnorynkowa koncepcja państwa (2020), Dziesięć lat w Unii. Bilans członkostwa (2005), Socjalizm według Unii (2017), Witajcie w cyrku (2019), Na antypodach wolności (2020), Michalkiewicz. Biografia (2021) oraz współautorem biografii Korwin. Ojciec polskich wolnościowców (2023) i 15 tomów podróżniczej serii Przez Świat. Aktualnie na stałe współpracuje m.in. z miesięcznikiem „Forum Polskiej Gospodarki” (i z serwisem FPG24.PL) oraz tygodnikiem „Do Rzeczy”.

INNE Z TEJ KATEGORII

Coraz większe obawy europejskich firm działających w Chinach

Wiele europejskich firm w Chinach boryka się z problemami. Koniunktura się chwieje, a utrzymanie się na chińskim rynku w obliczu doskonale prosperujących lokalnych przedsiębiorstw staje się coraz trudniejsze. Obawy budzi również kwestia nadmiernej zdolności produkcyjnej.
3 MIN CZYTANIA

Wskaźnik Bogactwa Narodów 2024. Sprawdź, na którym miejscu jest Polska

Warsaw Enterprise Institute opublikował IV edycję Wskaźnika Bogactwa Narodów, wyjątkowego Indeksu, który oprócz PKB mierzy także jakość wydatków publicznych. Brane są pod uwagę państwa należące do Unii Europejskiej i OECD. Miejsca na podium zajmują Irlandia, Szwajcaria oraz Norwegia, której w tym roku udało się wyprzedzić Stany Zjednoczone. Polska zajmuje dopiero 27. pozycję na 38 gospodarek i 18. pozycję w UE. Jest to wynik przyzwoity, ale nie zadowalający.
3 MIN CZYTANIA

Przerażenie w Londynie: gospodarka Polski może niebawem wyprzedzić brytyjską!

Brytyjskie media szeroko komentują słowa Donalda Tuska, który we wpisie zamieszczonym w serwisie X stwierdził, że za 5 lat Polacy będą zamożniejsi od mieszkańców Wysp Brytyjskich.
3 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Unia Europejska jako niemieckie imperium w Europie

Dr Magdalena Ziętek-Wielomska stawia w swojej książce tezę, że unijne regulacje są po to, żeby niemieckie koncerny uzyskały przewagę konkurencyjną nad firmami z innych krajów członkowskich Unii Europejskiej.
6 MIN CZYTANIA

Rocznica członkostwa w Unii

1 maja mija 20 lat, odkąd Polska stała się członkiem Unii Europejskiej. Niestety w polskiej przestrzeni publicznej krąży wiele mitów i półprawd na ten temat. Dlatego właśnie napisałem i wydałem książkę „Dwadzieścia lat w Unii. Bilans członkostwa”.
4 MIN CZYTANIA

Urojony klimatyzm

Bardziej od ekologizmu preferuję słowo „klimatyzm”, bo lepiej oddaje sedno sprawy. No bo w końcu cały świat Zachodu, a w szczególności Unia Europejska, oficjalnie walczy o to, by klimat się nie zmieniał. Nie ma to nic wspólnego z ekologią czy tym bardziej ochroną środowiska. Chodzi o zwalczanie emisji dwutlenku węgla, gazu, dzięki któremu mamy zielono i dzięki któremu w ogóle możliwe jest życie na Ziemi w znanej nam formie.
6 MIN CZYTANIA