Ponad połowa Polaków (52 proc.) sądzi, że dane osobowe przetwarzane przez sklepy internetowe nie są bezpieczne – wynika z badania ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów. Z drugiej strony aż 60 proc. z nas czasami akceptuje zgody na przetwarzanie danych osobowych bez ich czytania.
W związku z niewielkim zaufaniem Polaków do sklepów internetowych, aż 90 proc. ankietowanych decydując się na zakupy w sieci wybiera popularne i znane e-sklepy. Z kolei 89 proc. z nas płacąc za zakupy w internecie korzysta tylko z certyfikowanych pośredników. Co ciekawe, istnieje również grono ludzi, którzy traktują swoje dane osobowe jak walutę, którą można wymienić za lepszą cenę. Takie podejście deklaruje 27 proc. respondentów, a w grupie od 18 do 24 lat jest to nawet 40 proc.
– Większość nie chce kupować w nieznanych sklepach, a jeśli płaci z góry za towar, to za pośrednictwem wiarygodnych pośredników. To bardzo mądre – powiedział Bartłomiej Drozd z serwisu ChronPESEL.pl komentując dla PAP wyniki badania.
Ekspert uczula również, że przestępcy często próbują zwabić konsumentów na atrakcyjne przeceny i dlatego kupując w internecie trzeba ze sceptycyzmem traktować przesadne promocje u nieznanych sprzedawców i zawsze weryfikować adresy stron oraz nadawcę e-maili, które otwieramy. Trzeba też uważać na dane, które przekazujemy sprzedawcom.
– Nie ma potrzeby, żeby serwisy, za pośrednictwem których kupujemy prezenty lub sprzęt elektroniczny przetwarzały np. nasz numer PESEL. Może to bowiem prowadzić do niebezpiecznych sytuacji – wyjaśnił ekspert.
PAP