Rząd przyjął wreszcie nowe rozporządzenie odbiurokratyzowujące proces budowy miejsc parkingowych. Pomoże to budownictwu, przyśpieszając proces inwestycyjny. Odtąd firma realizująca inwestycję deweloperską nie będzie już musiała uzyskiwać szeregu decyzji administracyjnych, w tym decyzji środowiskowej (do czego była zmuszana w niemal w każdej sytuacji).
Warto zwrócić uwagę na to, że nowe przepisy dotyczą przedsięwzięć budowlanych mogących znacząco oddziaływać na środowisko naturalne. Nie wszystkich, tylko tych, gdzie proces inwestycyjny związany był dotychcczas z wymaganiami decyzji środowiskowych dla parkingów i hal garażowych o powierzchni przekraczającej 0,5 hektara.
Polska miała restrykcyjne przepisy
Wyjaśnijmy to po kolei. Przede wszystkim warto wiedzieć, że konieczność uzyskania decyzji środowiskowej dla inwestycji mieszkaniowych najczęściej uwarunkowana jest budową garaży albo parkingów. Polska przyjęła w tym zakresie bardzo restrykcyjne podejście, wymagając takiej decyzji już dla parkingów i hal garażowych o powierzchni przekraczającej pół hektara. To powodowało, że znaczna część inwestycji deweloperskich obarczona była obowiązkami określonymi w ustawie, w tym właśnie koniecznością uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.
PZFD wywalczył liberalizację
Ministerstwo Klimatu i Środowiska przychyliło się do stanowiska Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD) i wzorem innych krajów europejskich podniosło próg wymogu uzyskania decyzji środowiskowej do 1 hektara zabudowy.
– Jest to bardzo dobra decyzja. Wprowadzone rozporządzenie przyczyni się do ułatwienia procesu inwestycyjnego, znacznie ułatwi procedury i skróci je. Rynek nieruchomości mierzy się cały czas z szeregiem barier przyczyniających się do wydłużania procesu budowlanego. Każde działanie, które uwalnia potencjał branży deweloperskiej, czyli wzrost podaży mieszkań, jest obecnie bardzo cenne, ponieważ tylko wystarczająca podaż może zatrzymać i ustabilizować ceny lokali mieszkaniowych – komentuje decyzję resoru Michał Leszczyński, starszy prawnik PZFD. – Czynnikiem niezbędnym do wzrostu podaży mieszkań jest m.in. stabilność przepisów oraz przewidywalność ich interpretacji – dodaje.
Według szacunków Polskiego Związku Firm Deweloperskich, wprowadzenie nowego przepisu przyspieszy proces inwestycyjny związany z budową lokali mieszkaniowych w dużych miastach nawet o rok.