fbpx
sobota, 20 kwietnia, 2024
Strona głównaKrajDeweloperzy: wyższe ceny mieszkań są nieuniknione

Deweloperzy: wyższe ceny mieszkań są nieuniknione

Ostra walka konkurencyjna pomiędzy deweloperami rozegra się w tym roku szczególnie w miastach powiatowych, gdzie klienci będą mogli wybierać w najszerszej ofercie nowych mieszkań. Tam też zostanie sfinalizowanych najwięcej transakcji. Pomimo wysokiej konkurencji i presji na obniżkę marży deweloperskiej, również w tym roku należy spodziewać się silnego wzrostu cen mieszkań.

Polski Związek Firm Deweloperskich (PZFD), w swoim najnowszym raporcie udostępnionym naszej redakcji, pt. „Rynek mieszkaniowy w 2021 roku – podsumowanie i prognozy Polskiego Związku Firm Deweloperskich” szacuje, że w ciągu ostatnich pięciu lat udział 6M, czyli sześciu największych miast, w rozpoczętych budowach spadł z 56,2 do 34,9 proc. Oznaczać to może, że prawdopodobnie już za dwa lata blisko dwie trzecie sprzedaży deweloperskiej będzie pochodziło z mniejszych rynków.

Rekordy sprzedaży za nami

PZFD przewiduje też, że w tym roku nie uda się powtórzyć rekordu sprzedaży mieszkań z 2021 r., kiedy to deweloperzy – według danych JLL, firmy doradczej na rynku nieruchomości – oddali do użytku 165 tysięcy mieszkań. W samych sześciu największych miastach było ich aż 69 tysięcy, więcej sprzedano tylko w 2017 r. Już wtedy jednak deweloperzy nie dysponowali wystarczającą liczbą mieszkań na sprzedaż.
W 6M ich oferta (mieszkań na etapie budowy lub gotowych) spadła w IV kwartale ub.r. o 20 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego – do najniższego poziomu od całej dekady (dane za JLL). Na koniec roku 2021 klienci mogli wybierać z puli już tylko 37,4 tysięcy mieszkań – mniejszej aż o przeszło 20 proc. niż przed rokiem.

Co ogranicza podaż mieszkań? W dużych miastach są to: to brak działek pod zabudowę, przedłużające się procedury administracyjne (zwłaszcza w zakresie decyzji środowiskowych), sceptyczność urzędników wobec budów oraz kolejne utrudnienia wynikające z przepisów rządowych. To wszystko niestety determinuje utrzymywanie się wysokich cen nieruchomości na rynku pierwotnym. Według PZFD w największych sześciu miastach zanotowano w ubiegłym roku średnio ich 17-proc. wzrost.

Będzie drożej

Niestety, ale dalszy wzrost cen mieszkań będzie wynikał głównie z czynników niezależnych od deweloperów. Przede wszystkim z wysokiej inflacji i nie zawsze korzystnych zmian przepisów, które realnie przekładają się na koszty. Na wszystkich rynkach mieszkaniowych, poza rynkiem 6M, bezwzględne koszty budowy odpowiadają za największy udział w cenie.

Choć wzrost cen wyrażony w kwotach bezwzględnych nie będzie aż tak duży, to procentowy – już tak. Konrad Płochocki, wiceprezes PZFD prognozuje, że w całym 2022 r. ceny mieszkań wzrosną średnio 7-10 proc., przy czym wzrost będzie utrzymywał się powyżej inflacji.

Co determinuje ceny mieszkań?

Najważniejsze czynniki, które wpłyną na wyższe ceny mieszkań w tym roku, niezależne przy tym od samych deweloperów, to brak działek pod zabudowę deweloperską, wysoka inflacja, niestabilność podatkowa i wzrost obciążeń podatkowych, wzrost wymogów dotyczących efektywności energetycznej budynków oraz możliwy – w zakresie warunków technicznych. A także: ograniczenia dotyczące budowy balkonów, tarasów i kondygnacji podziemnych, koszty wprowadzenia Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego, przejściowe utrudnienia administracyjne z powodu COVID-19 oraz wprowadzenie dodatkowych wymogów związanych z elektromobilnością.

– O ile analiza uwzględnia prognozy inflacyjne oraz dalszy wzrost stóp procentowych, nawet do 4 proc. stopy bazowej, to nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jak rozwinie się sytuacja na Ukrainie i jaki będzie to miało wpływ na rynek mieszkaniowy – mówi Konrad Płochocki.

Z punktu widzenia deweloperów przepisy powinny się tak zmienić, by pozwoliło to na zwiększenie dostępności gruntów pod zabudowę. Ograniczy to wzrost cen mieszkań. Ministerstwo Rozwoju zapowiedziało już ułatwienia w przekształcaniu gruntów pousługowych w mieszkaniowe – rozwiązanie tej kwestii środowisko deweloperskie uważa za „dramatycznie pilne”. Niezbędne są także przyjazne dla rynku zmiany dotyczące istniejących ograniczeń w budowie balkonów, tarasów i kondygnacji podziemnych.

Robert Azembski
Robert Azembski
Dziennikarz z ponad 30-letnim doświadczeniem; pracował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Wprost” , „Gazecie Bankowej” oraz wielu innych tytułach prasowych i internetowych traktujących o gospodarce, finansach i ekonomii. Chociaż specjalizuje się w finansach, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i rynku inwestycyjnym, nieobce są mu problemy przedsiębiorców, przede wszystkim z sektora MŚP. Na łamach magazynu „Forum Polskiej Gospodarki” oraz serwisu FPG24.PL najwięcej miejsca poświęca szeroko pojętej tematyce przedsiębiorczości. W swoich analizach, raportach i recenzjach odnosi się też do zagadnień szerszych – ekonomicznych i gospodarczych uwarunkowań działalności firm.

INNE Z TEJ KATEGORII

Blisko 67 proc. Polaków odczuwa syndromy depresji. Ile traci na tym gospodarka?

Jak wynika z najnowszego raportu, obecnie 66,6 proc. dorosłych Polaków odczuwa przynajmniej jeden z syndromów najczęściej kojarzonych z depresją. Autorzy badania ostrożnie szacują, że gospodarka traci na tym ok. 3 mld zł rocznie. I to wyliczenie zakłada tylko nieobecność w pracy osób doświadczających epizodów depresyjnych i zaburzeń depresyjnych nawracających.
5 MIN CZYTANIA

Ruch i liczba klientów w galeriach i centrach handlowych wciąż na minusie

Jak wynika z badania firmy technologicznej Proxi.cloud i platformy analityczno-badawczej UCE RESEARCH, dynamika ruchu w galeriach i centrach handlowych w I kwartale br. wyglądała bardzo podobnie jak rok wcześniej. Wprawdzie nieco ubyło wizyt (o prawie 5 proc. rdr.) i odwiedzających (o niecały 1 proc. rdr.), ale autorzy raportu przekonują, że tego typu placówki wciąż przyciągają wielu klientów.
5 MIN CZYTANIA

Ile zarobią nasi wybrańcy do samorządów?

W ostatnich wyborach prawie 50 tysięcy kandydatów na radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów uzyskało wymarzony mandat. Ile zarobią osoby, które będą nas reprezentować w samorządzie?
3 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Jak ożywić martwy parkiet nad Wisłą?

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie służy tak naprawdę ani inwestycjom indywidulanym, ani małym i średniej wielkości firmom. Tym pierwszym w założeniu miała dawać okazje do zysków, dla tych drugich zaś być miejscem pozyskiwania kapitału na rozwój. Tymczasem uciekają z niej zarówni mali, jak duzi.
4 MIN CZYTANIA

Jesteś „pod wpływem”? Nie ruszysz autem

Amerykańska Krajowa Administracja ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) chce wykonać zalecenie Kongresu, by wszystkie nowe auta miały zainstalowaną technologię uniemożliwiającą prowadzenie pod wpływem alkoholu.
< 1 MIN CZYTANIA

Obojętnie, co zrobimy, klimat i tak będzie się zmieniał

Nawet zupełne zaprzestanie emisji CO2 pochodzącego z przemysłu nie wpłynie na zatrzymanie zmian klimatu na Ziemi – przekonuje w zamieszczonym we „Wprost” artykule pt. „Klimat a Człowiek” prof. dr hab. inż. Piotr Wolański, przewodniczący Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN.
4 MIN CZYTANIA