fbpx
czwartek, 23 stycznia, 2025
Strona głównaBiznesDlaczego franczyzobiorcy nie mogą doczekać się ustawy?

Dlaczego franczyzobiorcy nie mogą doczekać się ustawy?

Poszkodowani przez nadużycia przedsiębiorcy szukają sprawiedliwości w prokuraturze i sądach, ponieważ nadal brakuje normy prawnej cywilizującej ich relacje z franczyzodawcami.

Prowadzący placówki usługowe i gastronomiczne od dawna domagają się zmian prawnych. Liczą na ustawową likwidację patologii, która rozpleniła się w niektórych franczyzach. Ustawa zmieniająca warunki funkcjonowania franczyzy utknęła w Ministerstwie Sprawiedliwości, które działa już pod kierownictwem nowego ministra Adama Bodnara. Portal wiadomoscihandlowe.pl wystosował pismo do tego resortu z pytaniem, kiedy urzędnicy zajmą się wreszcie przepisami regulującymi funkcjonowanie franczyzy w Polsce?

Odpowiedź „na okrągło”

W odpowiedzi resort sprawiedliwości pisze, że jest „otwarty na dialog z każdym przedstawicielem strony społecznej, (…) a eksperci wnikliwie analizują wszystkie projekty ustaw dotyczące tej formy działalności, w tym także te sporządzone i złożone w poprzednich kadencjach parlamentu”.

Podobno też „ministerstwo rozważa kontynuowanie prac zespołu eksperckiego do spraw franczyzy”, którego skład oraz przedmiot i zakres prac – jak napisano – „mogą ulec modyfikacjom”. Jest to nawiązanie jeszcze do zespołu powstałego w kwietniu 2022 roku, za rządów premiera Mateusza Morawieckiego. Zespół ten jednak już dawno ogłosił, że zakończył już swoje prace. W opinii środowiska franczyzobiorców w ten oto dobitny sposób poprzedni rząd potwierdził, że zupełnie nie liczy się z ich zdaniem.

Głos franczyzobiorców

Stowarzyszenie Ajentów i Franczyzobiorców (SaiF) zrzesza przede wszystkim franczyzobiorców czujących się najbardziej pokrzywdzonymi w ich relacjach z franczyzodawcami. A zatem na przykład prowadzących placówki sieci Żabka. Problem nierównowagi kontraktowej pomiędzy dawcami a biorcami franczyzy ma szerszy charakter. Franczyzobiorcy oczekują systemowych zmian w prawie normujących na nowo kwestie podatkowe, cywilizujących sprawy pracownicze i inne. Wygląda na to (i trzeba to przyznać środowisku franczyzobiorców), że rząd poprzedniej koalicji bardziej się liczył z franczyzodawcami. To w ich głos się wsłuchiwał i być może tylko markował zmiany ustawowe. Niemniej – jak to zostało już wyżej wspomniane – projekt stosownej normy ustawowej został złożony w lasce marszałkowskiej, co miało miejsce podobno w grudniu 2023 roku. Doprecyzowano w nim m.in. definicję umowy franczyzowej. Zawarto obowiązek przedstawiania przez franczyzodawców potencjalnym franczyzobiorcom projektu kontraktu – nie później niż na czternaście dni przed zawarciem umowy. Intencją takiego unormowania było to, by chętni do objęcia danej placówki franczyzowej nie byli zaskakiwani w ostatniej chwili umowami. Takimi, które nie są dla nich w żaden sposób korzystne.

Ustawa miała regulować także termin wypowiadania umowy franczyzowej oraz kwestie zakazu konkurencji, naturalnie po jej ustaniu. W ramach poszanowania równowagi kontraktowej stron franczyzobiorcy chcieliby także, by ustawodawca wyspecyfikował (daleko idący) katalog zakazanych praktyk przez franczyzobiorców. Ale nie tylko. SaiF uważa, że w praktyce franczyzobiorcy pracują w sposób noszący znamiona stałej umowy o pracę, więc powinna im przysługiwać ochrona podobna do tej, którą zapewnia Kodeks pracy. Idealną dla nich sytuacją byłoby też, by nadzór nad rynkiem franczyzy sprawował UOKiK.

Co dalej z tym rynkiem?

Chociaż niektóre postulaty środowiska franczyzobiorców wydają się być wewnętrznie sprzeczne, bo jak można pogodzić np. postulowaną swobodę czasu funkcjonowania placówek z „kodeksowym” unormowaniem pracy, pokazuje to skalę rozgoryczenia ludzi, którym przyszło prowadzić niezależny biznes pod cudzymi markami. Reakcja Ministerstwa Sprawiedliwości na list środowiska franczyzobiorców pozwala podejrzewać, że urzędnicy albo w ogóle zaniechają dalszych prac nad ustawą, albo będą przerzucać ją sobie pomiędzy różnymi resortami jak gorący kartofel.

Jedno jest pewne: wzajemne „okładanie się” polityków, także w Sejmie, zupełnie nie służy legislacji gospodarczej. Żadnej. Zwłaszcza, gdy zagrożone może być przyjęcie ustawy w tej mierze zasadniczej, czyli budżetowej.

Robert Azembski
Robert Azembski
Dziennikarz z ponad 30-letnim doświadczeniem; pracował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Wprost” , „Gazecie Bankowej” oraz wielu innych tytułach prasowych i internetowych traktujących o gospodarce, finansach i ekonomii. Chociaż specjalizuje się w finansach, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i rynku inwestycyjnym, nieobce są mu problemy przedsiębiorców, przede wszystkim z sektora MŚP. Na łamach magazynu „Forum Polskiej Gospodarki” oraz serwisu FPG24.PL najwięcej miejsca poświęca szeroko pojętej tematyce przedsiębiorczości. W swoich analizach, raportach i recenzjach odnosi się też do zagadnień szerszych – ekonomicznych i gospodarczych uwarunkowań działalności firm.

INNE Z TEJ KATEGORII

Strefa komfortu, czyli śmiertelna pułapka dla przedsiębiorcy [WYWIAD]

„Ceną wolności jest wieczna czujność” – ten cytat pasuje idealnie do naszych czasów, które – jak dla mnie – są bardziej niż przerażające. Mimo faktu, że z pewnością nie należę do osób strachliwych – mówi nam Krzysztof Oppenheim. Z naszym ekspertem finansowym, wieloletnim przedsiębiorcą znanym Czytelnikom naszego portalu autorem cyklu „Poradnik Oppenheima” rozmawiamy o śmiertlenej pułapce, jaką nie tylko dla ludzi biznesu jest pozostawanie w „strefie komfortu”.
10 MIN CZYTANIA

Branża noclegowa liczy długi i wypatruje gości

Rusza sezon dla turystycznych obiektów noclegowych. Bez wątpienia przedsiębiorcy oferujący zakwaterowanie liczą, że w nadchodzących miesiącach utrzyma się tendencja z zeszłego roku, gdy liczba turystów, którym udzielono noclegów wzrosła o blisko 6 proc.
5 MIN CZYTANIA

„Drapieżne koty” z Polski sprawdziły się na polu walki. Ukraińcy zwiększają zamówienia

Polskie wozy bojowe Oncilla, wyprodukowane przez firmę Mista ze Stalowej Woli, doskonale sprawdziły się na polu walki. Na froncie walczy już setka transporterów. Ukraińska armia zamówiła kolejną partię „drapieżnych kotów”.
2 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Jak ożywić martwy parkiet nad Wisłą?

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie służy tak naprawdę ani inwestycjom indywidulanym, ani małym i średniej wielkości firmom. Tym pierwszym w założeniu miała dawać okazje do zysków, dla tych drugich zaś być miejscem pozyskiwania kapitału na rozwój. Tymczasem uciekają z niej zarówni mali, jak duzi.
4 MIN CZYTANIA

Jesteś „pod wpływem”? Nie ruszysz autem

Amerykańska Krajowa Administracja ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) chce wykonać zalecenie Kongresu, by wszystkie nowe auta miały zainstalowaną technologię uniemożliwiającą prowadzenie pod wpływem alkoholu.
< 1 MIN CZYTANIA

Obojętnie, co zrobimy, klimat i tak będzie się zmieniał

Nawet zupełne zaprzestanie emisji CO2 pochodzącego z przemysłu nie wpłynie na zatrzymanie zmian klimatu na Ziemi – przekonuje w zamieszczonym we „Wprost” artykule pt. „Klimat a Człowiek” prof. dr hab. inż. Piotr Wolański, przewodniczący Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN.
4 MIN CZYTANIA