fbpx
czwartek, 28 marca, 2024
Strona głównaBiznesDostawy żywności w UE nie będą zagrożone?

Dostawy żywności w UE nie będą zagrożone?

Kryzys energetyczny postawił Unię Europejską w trudnej sytuacji. Rynek rządzi się bowiem swoimi prawami, a jego wytrzymałość na cenowe perturbacje jest ograniczona. Zapewnienie bezpieczeństwa wobec aktualnych zagrożeń stanowi zatem niemałe wyzwanie – szczególnie w nadchodzącym sezonie zimowym. W tym celu ministrowie energii osiągnęli w Brukseli ważne porozumienie dające szansę na zaradzenie kryzysowi.

Jednym ze strategicznych sektorów, szczególnie narażonym na negatywne konsekwencje kryzysu energetycznego, jest rolnictwo. W kontekście wojny na Ukrainie i zagrożeń natury legislacyjnej (Zielony Ład) zapewnienie trwałych dostaw żywności jest kwestią kluczową. Mówiąc wprost – od tego w znacznej mierze zależy bezpieczeństwo żywnościowe Europy. Pewne jest, że Unia Europejska musi nie tylko zapewnić trwałość dostaw gazu i energii elektrycznej, ale dodatkowo ceny na tych rynkach muszą być dla sektora rolnego akceptowalne. W przeciwnym razie już w najbliższym czasie obserwować będziemy falę bankructw i powstanie wielkiej dziury, którą rychło będzie trzeba łatać importem z krajów spoza Unii Europejskiej.

By obniżyć ceny energii…

Porozumienie unijnych ministrów energii, które ma uregulować szaloną sytuację na rynku energii, przyjęte zostało przez państwa członkowskie ze zmiennym zadowoleniem. O rozwiązaniach z aprobatą wypowiadali się natomiast członkowie organizacji rolniczych, którzy liczyli na jakikolwiek krok zmierzający ku stabilizacji sektora.

Unijne rozporządzenie ma na celu ograniczenie zapotrzebowania na energię na terenie Unii Europejskiej oraz redystrybucję nadwyżek sektora energetycznego. Cel obowiązkowy wynosi tu 5 procent zużycia brutto, choć politycy zalecają idealny scenariusz na poziomie 10 procent redukcji w szczytowych godzinach w okresie między pierwszym dniem grudnia a ostatnim dniem marca. Nadmiarowe zyski spółek energetycznych mają zostać z kolei przeznaczone na działania związane z ograniczaniem cen prądu.

Na rynku nawozów idzie ku lepszemu?

Kryzys cenowy na rynku energii, a w szczególności problemy z cenami gazu ziemnego, odbijają się szczególnie wyraźnie – z rolniczej perspektywy – na rynku nawozów chemicznych. Ich ceny od dłuższego czasu pozostają dla rolników nieakceptowalne.

Ważne jest, że z realną inicjatywą wyszedł tu komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski, który zaprezentował nową unijną strategię dotyczącą rynku nawozów. Jej celem ma być zapewnienie dostępności i przystępności cenowej środków chemicznych niezbędnych rolnikom do właściwego prowadzenia gospodarstw.

Rolnicy szczególnie dobrze przyjęli informację dotyczącą zawieszenia barier taryfowych dla mieszanin mocznika i azotanu amonu importowanych ze Stanów Zjednoczonych oraz z Trynidadu i Tobago. Na okres zagrożenia zawieszone zostaną także konwencjonalne cła importowe na tym rynku. Wojciechowski zapowiedział też stworzenie specjalnego centrum, którego zadaniem ma być bieżący monitoring sytuacji na rynku nawozów po to, aby w miarę możliwości jak najszybciej można było podjąć stosowne interwencje.

W sytuacji skrajnej liberalizacji warunków handlu nawozami nie można zapominać o palącej potrzebie suwerenności na tym rynku. Instytucje unijne muszą zrobić wszystko, aby zapewnić przystępne cenowo surowce do prowadzenia rentownej produkcji nawozów w krajach Europy – w tym w Polsce. Nasz kraj nie może dać odebrać sobie silnej dotychczas pozycji na rynku, którą przez lata budowały Anwil i Grupa Azoty.

Sektor strategiczny

Europa od lat uchodziła za region w najwyższym stopniu niezależny i bezpieczny pod względem produkcji żywności. Okazało się jednak, że rosnące ceny paliw, nawozów, gazu czy energii elektrycznej sprawiły, że europejskie rolnictwo stało się kolosem na glinianych nogach.

Europejscy rolnicy – szkalowani przez liczne grupy organizacji sektora NGO i lewicowych polityków – są dziś ważni jak nigdy wcześniej. Stabilne dostawy i ceny energii są kluczowe zarówno dla europejskich konsumentów, jak i choćby dla zapewnienia właściwego poziomu dobrostanu zwierząt.

W czasach, gdy Putin wykorzystuje żywność jako broń, solidarność Europy w kwestii zapewnienia stabilności sektorom kluczowym z punktu widzenia funkcjonowania jednolitego rynku jest szczególnie ważna. W obliczu tego wyzwania państwa członkowskie powinny jednak uważnie wzajemnie patrzeć sobie na ręce.

Jacek Podgórski
Jacek Podgórski
Dyrektor Forum Rolnego Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Członek zespołu problemowego ds. ubezpieczeń społecznych oraz zespołu problemowego ds. międzynarodowych Rady Dialogu Społecznego. Były dyrektor Forum Podatkowo-Regulacyjnego w Departamencie Prawa i Legislacji ZPP. Wieloletni dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej. Autor licznych publikacji z zakresu funkcjonowania gospodarki rolnej Polski i Unii Europejskiej. Były dziennikarz i felietonista.

INNE Z TEJ KATEGORII

Polska chce zwiększyć eksport do Chin

W Warszawie miało miejsce polsko-chińskie spotkanie, którego głównym tematem była współpraca w sektorze rolno-spożywczym.
2 MIN CZYTANIA

Salony kosmetyczne toną w długach

W ostatnim roku gwałtownie wzrosło zadłużenie salonów kosmetycznych i fryzjerskich funkcjonujących w Polsce. Nadzieją jest obniżka stawki VAT dla branży beauty.
2 MIN CZYTANIA

Nierówna konkurencja z Ukrainy przytłacza polskich transportowców

Znów przybywa firm transportowych zmagających się z zatorami płatniczymi – wynika z badania „Skaner MŚP” za I kwartał tego roku, zrealizowanego dla BIG InfoMonitor. Zaległości w transporcie wzrosły w minionym roku o niemal jedną piątą. Co jest tego powodem?
3 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Infrastrukturalny must have

Skomplikowana sytuacja geopolityczna i kryzysy, z którymi w ostatnich latach mierzyć musiała się krajowa gospodarka, pokazały, że infrastruktura obsługująca logistykę i transport towarów jest dalece niewystarczająca. Przeprowadzenie inwestycji infrastrukturalnych to dziś konieczność.
6 MIN CZYTANIA

Co nam mówią protesty rolników?

Rolnicy, przy wydatnym wsparciu myśliwych i górników, w ostatnich dniach zablokowali centrum Warszawy i wiele istotnych tras w całym kraju. To największy zryw środowiska w ostatnich latach i część ogólnoeuropejskiej serii manifestacji.
4 MIN CZYTANIA

Niedźwiedzia przysługa unijnego dobrodzieja

Gotówka od pewnego czasu zaczęła uwierać unijnych decydentów, którzy wieloma sposobami próbują ograniczać jej rolę w gospodarce na rzecz elektronicznych form płatności. Znów UE chciała pokazać, że ma legislacyjną fantazję. Tymczasem pokazała tylko, że – owszem – ma, ale konsumentów… gdzieś.
4 MIN CZYTANIA