W wyniku międzynarodowych sankcji z tej kwoty zamrożono dotychczas 30-50 miliardów dolarów należących do przedstawicieli władz w Moskwie oraz powiązanych z nią oligarchów.
Ponadto rząd Federacji Rosyjskiej stracił możliwość dysponowania 300 miliardami dolarów, które przed inwazją na Ukrainę były w jego dyspozycji poza terytorium własnego państwa. Stało się to w wyniku nałożenia, zaraz po rozpoczęciu wojny, zakazu na instytucje finansowe Unii Europejskiej, USA, Wielkiej Brytanii, Kanady i Japonii realizacji transakcji z rosyjskim bankiem centralnym. Szacuje się, że zablokowana tym posunięciem kwota stanowi połowę rezerw finansowych Rosji.
Jeszcze w maju szef unijnej dyplomacji Josef Borrell deklarował, iż opowiada się za przeznaczeniem zajętych funduszy na odbudowę Ukrainy ze zniszczeń wojennych.
Podobną propozycję przedstawił premier Ukrainy Denys Szmyhal podczas konferencji w szwajcarskim Lugano, gdzie debatowano o planach odbudowy zniszczonego przez rosyjską agresję kraju. Według przedstawionych przez niego danych, koszty naprawy zniszczeń wyrządzonych przez Rosję mogą sięgnąć 750 miliardów dolarów.
PAP