fbpx
środa, 13 listopada, 2024
Strona głównaBiznesDrożejące prawa do emisji CO2 zwiększą koszty prowadzenia firm

Drożejące prawa do emisji CO2 zwiększą koszty prowadzenia firm

Rosnące ceny praw do emisji CO2 mogą zwiększyć koszty prowadzenia firm - informuje Polski Instytut Ekonomiczny. Według analityków wzrost wydatków na zieloną transformację w ramach KPO jest szansą na ich ograniczenie, a Polska na cele środowiskowe planuje przeznaczyć ponad 52 proc. tych środków.

Analitycy PIE zwracają uwagę, że wraz z kolejnym zaostrzeniem celów klimatycznych UE – m.in. redukcji emisji o 55 proc. do 2030 r. – presja na „szybsze zazielenienie gospodarki” będzie szybko wzrastać.

Odzwierciedla to – jak przypomnieli – plan resortu klimatu zakładający redukcję udziału węgla w produkcji energii z obecnych 70 proc. do nawet 11 proc. w ciągu 20 lat. Zdaniem analityków to „jeden z najambitniejszych planów klimatycznych w regionie, ale jego realizacja nie zapewni nam koszulki ekologicznego lidera, bo już teraz węgiel stanowi jedynie 12,6 proc. miksu energetycznego w UE”. Jak podkreślili w analizie zamieszczonej w ostatnim wydaniu „Tygodnika Gospodarczego PIE”, transformacja energetyczna to konieczność, ponieważ rosnące koszty środowiskowe stają się coraz większym obciążeniem dla gospodarki.

Zwrócono uwagę, że „rosnące ceny praw do emisji CO2 mogą spowodować wzrost kosztów prowadzenia działalności gospodarczej”. Europejski system wyceny uprawnień ETS oparto na mechanizmie rynkowym, „co powoduje większą zmienność cen oraz stwarza motyw spekulacyjny”. Oznacza to, jak wyjaśniono, silniejsze bodźce do dekarbonizacji, a z drugiej strony „zwiększa ryzyko krótko- i średniookresowych negatywnych szoków podażowych”, np. cenowych. Destabilizują one prognozy inflacji, utrudniając prowadzenie spójnej polityki pieniężnej – stwierdza PIE. Jeszcze w marcu 2020 r. analitycy Europejskiego Banku Centralnego oczekiwali „co najwyżej umiarkowanego” wzrostu cen emisji – „od tamtego czasu uprawnienia zdrożały ponad dwukrotnie, z 25 euro do 55 euro za tonę ekwiwalentu CO2”.

Autorzy analizy przyznali, że katastrofy naturalne oraz transformacja energetyczna mogą podwyższać oczekiwania inflacyjne. Zwrócili uwagę, że gospodarstwa domowe kształtują swoje oczekiwania inflacyjne na podstawie dynamiki cen podstawowych dóbr, takich jak żywność oraz energia, „które będą szczególnie wrażliwe na wzrost cen na skutek transformacji energetycznej oraz zmian klimatycznych”.

Zdaniem PIE zmiany klimatyczne mogą też utrudnić prowadzenie skutecznej polityki gospodarczej. Dali przykład lata 2018 r., kiedy obniżony poziom wody w niemieckich rzekach utrudnił transport ropy naftowej, podnosząc jej cenę wbrew światowemu trendowi.

Jak zaznaczono szansą na ograniczenie i rozłożenie w czasie tego typu kosztów jest planowany wzrost wydatków na zieloną transformację w związku z realizacją KPO – Polska zamierza przeznaczyć ponad 52 proc. środków z Krajowego Planu Odbudowy na cele środowiskowe. „Z dużych gospodarek europejskich porównywalny udział wydatków zakłada jedynie Francja” – podkreślono. Z kolei Hiszpania i Włochy planują odpowiednio o 7 pkt. proc. i 10 pkt. proc. mniej, a Niemcy nawet 13 pkt. proc. mniejszy udział wydatków środowiskowych.

W ocenie PIE na korzyść Polski działają też szybko spadające ceny odnawialnych źródeł energii – realna cena uzyskania energii słonecznej spadła o 82 proc. w ostatnich 10 latach. Z kolei morska energia wiatrowa staniała w tym samym okresie o 29 proc., a eksperci oczekują znaczących spadków w najbliższych latach. „Według wstępnych deklaracji rządu na morską energetykę wiatrową ma zostać przeznaczone co najmniej 437 mln euro. Połączenie powyższych czynników daje Polsce szansę na szybkie nadrobienie przynajmniej części dekarbonizacyjnej luki” – oceniono.

PAP

INNE Z TEJ KATEGORII

Strefa komfortu, czyli śmiertelna pułapka dla przedsiębiorcy [WYWIAD]

„Ceną wolności jest wieczna czujność” – ten cytat pasuje idealnie do naszych czasów, które – jak dla mnie – są bardziej niż przerażające. Mimo faktu, że z pewnością nie należę do osób strachliwych – mówi nam Krzysztof Oppenheim. Z naszym ekspertem finansowym, wieloletnim przedsiębiorcą znanym Czytelnikom naszego portalu autorem cyklu „Poradnik Oppenheima” rozmawiamy o śmiertlenej pułapce, jaką nie tylko dla ludzi biznesu jest pozostawanie w „strefie komfortu”.
10 MIN CZYTANIA

Branża noclegowa liczy długi i wypatruje gości

Rusza sezon dla turystycznych obiektów noclegowych. Bez wątpienia przedsiębiorcy oferujący zakwaterowanie liczą, że w nadchodzących miesiącach utrzyma się tendencja z zeszłego roku, gdy liczba turystów, którym udzielono noclegów wzrosła o blisko 6 proc.
5 MIN CZYTANIA

„Drapieżne koty” z Polski sprawdziły się na polu walki. Ukraińcy zwiększają zamówienia

Polskie wozy bojowe Oncilla, wyprodukowane przez firmę Mista ze Stalowej Woli, doskonale sprawdziły się na polu walki. Na froncie walczy już setka transporterów. Ukraińska armia zamówiła kolejną partię „drapieżnych kotów”.
2 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Fundacja rodzinna – obrót majątkiem z podatkiem czy bez?

W przypadku gdy fundacja rodzinna nabędzie nieruchomość lub inne mienie, a następnie je odsprzeda, narazi się na konieczność zapłaty 25-procentowego podatku dochodowego. Wbrew stanowisku fiskusa nie będzie jednak podlegać opodatkowaniu, jeśli nabyty majątek wniesie aportem do spółki.
3 MIN CZYTANIA

Coraz większe długi mikrofirm. Ich zaległości przebiły 5 miliardów złotych

Jednoosobowe działalności gospodarcze to dominująca pod względem liczebności część polskiego biznesu. One również wiodą prym pod względem zadłużenia. Niemal 2/3 wszystkich przedsiębiorstw widniejących w Krajowym Rejestrze Długów to właśnie najmniejsze podmioty. Mają 5,06 mld zł przeterminowanych zobowiązań, a najnowsza Analiza wiarygodności płatniczej KRD wskazuje, że pogarsza się także ich scoring.
5 MIN CZYTANIA

Rosną wynagrodzenia, ale i długi. Na ich spłatę trzeba pracować prawie cztery miesiące

Przeciętna pensja wzrosła o 11,3 proc. w ciągu roku i wynosi 5968 zł netto – wynika z danych GUS za kwiecień 2024 roku. To dobre informacje, ale niestety tracą na optymizmie w zestawieniu z zadłużeniem konsumentów, które również rośnie. Średni dług osoby wpisanej do Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej wynosi obecnie 21 940 zł, a więc o 13,9 proc. więcej niż jeszcze rok temu.
5 MIN CZYTANIA