fbpx
wtorek, 11 lutego, 2025
Strona głównaFelietonDuch pracy ludzkiej

Duch pracy ludzkiej

Muzeum Mt 5,14 Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego w Warszawie zorganizowało przed beatyfikacją konferencję na temat pracy w myśli Prymasa. Po moim wykładzie o wpływie życia duchowego na jakość pracy padło jedno pytanie. Redaktor Rafał Woś zapytał, w czym przeszkadza mi centralny planista.

Myślę, że najlepiej zajrzeć do książki „Duch pracy ludzkiej”, którą Wyszyński wydał tuż u progu swojej biskupiej posługi w 1946 r. Wielu kojarzy Wyszyńskiego jako przedstawiciela lewicy społeczno-gospodarczej. Lektura książki o pracy pokazuje jednak, że w zasadniczych kwestiach Wyszyńskiemu bliżej do ducha kapitalizmu.

Podstawą gospodarki wolnorynkowej jest poszanowanie dla własności prywatnej. Wyszyński przypomina klasyczna naukę Kościoła sięgającą czasów św. Tomasza z Akwinu, która głosi, że wolą Boga było, by dla utrzymania ładu w świecie prawo do własności prywatnej było oddzielone od użytkowania na rzecz dobra wspólnego. Prymas dodaje, że człowiek podejmuje pracę i powinien ją dobrze wykonywać, by miał z czego pomagać innym. Obowiązek jałmużny zakłada posiadanie dóbr materialnych.

Wyszyński nie polemizuje otwarcie z marksizmem w „Duchu ludzkiej pracy”. Tam, gdzie są największe rozbieżności z nauką Kościoła, podkreśla prawidłowe jego nauczanie. Jednym z socjalistycznych mitów było twierdzenie, że praca w socjalizmie stanie się przyjemnością. Idąc za nauczaniem Kościoła, Prymas naucza, że praca jest zawsze związana z trudem i swój odkupieńczy charakter czerpie z planów Bożych dla rozwoju Królestwa Niebieskiego, które ma swój początek na ziemi.

W przeciwieństwie do socjalizmu, który uzależnia człowieka od centralnego planisty, człowiek u Wyszyńskiego jest wolny. Odkrywa Boży porządek w świecie i swoje talenty. Potem angażuje się w świadome działania, by osiągać nadprzyrodzone cele. Wyszyński widzi człowieka jako rozumnego współpracownika Stwórcy, którego celem jest doprowadzenie dzieła stworzenia do końca.

Wyszyński nauczał, że praca nie stoi na przeszkodzie w jego relacji z Bogiem. Człowiek wewnętrznie wolny przez pracę jest w stanie sam siebie kształtować i rozwijać. Życie pokazało, że również w socjalizmie, pomimo że został pozbawiony wolności zewnętrznej. Podstawą życia zewnętrznego jest u Wyszyńskiego życie wewnętrzne. Duchowość pozwala człowiekowi w każdych warunkach kierować swoim życiem i nadać mu sens.

Wyszyński nie wiedział, jak długo potrwa życie w PRL-u. Nie czekał na obalenie rządu. Nauczał, że rozwijanie cnót niezbędnych do dobrego wykonywania pracy prowadzi do świętości tu i teraz. Nie odkładał tego na lepsze czasy.

Nauczanie Prymasa Tysiąclecia jest aktualne również dzisiaj. Nie głosił kazań do przedsiębiorców, ponieważ tych przedsiębiorców w zasadzie nie było, ale z jego nauki jasno wnika, że przedsiębiorca też odkrywa Boże plany w świecie i musi realizować je w taki sposób, by doprowadziły go do życia wiecznego.

Harold Wilson, brytyjskiej polityk i członek Partii Pracy, chwalił się, że lekturę Kapitału Karola Marksa zakończył na drugiej stronie. W biografii Wyszyńskiego dowiadujemy się, że Prymas przeczytał Kapitał trzy razy. Niektóre książki należy czytać z uwagą do samego końca.

Jacek Gniadek SVD

Jacek Gniadek SVD
Jacek Gniadek SVD
Werbista, misjonarz, teolog, ekonomista i obserwator życia gospodarczego w jednym. Pracował w Zairze (DR Konga), Botswanie, Liberii i Zambii. Od 2016 r. mieszka w Warszawie. Był dyrektorem Werbistowskiego Centrum Fu Shenfu oraz prezesem Stowarzyszenia „Sincum” im. M. Boyma SJ, które pomaga Kościołowi w Chinach. Współpracuje z Fundacją ASBIRO, która wspomaga prywatną edukację w Afryce. Wkrótce wybiera się do Chile. Jeden z największych zwolenników wolnej przedsiębiorczości wśród duchownych katolickich w Polsce.

INNE Z TEJ KATEGORII

Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal

Z pewnością zgodzimy się wszyscy, że najbardziej nieakceptowalną i wywołującą oburzenie formą działania każdej władzy, niezależnie od ustroju, jest działanie w tajemnicy przed własnym obywatelem. Nawet jeżeli nosi cechy legalności. A jednak decydentom i tak udaje się ukryć przed społeczeństwem zdecydowaną większość trudnych i nieakceptowanych działań, dzięki wypracowanemu przez wieki mechanizmowi.
5 MIN CZYTANIA

Legia jest dobra na wszystko!

No to mamy chyba „początek początku”. Dotychczas tylko się mówiło o wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę, ale teraz Francja uderzyła – jak mówi poeta – „w czynów stal”, to znaczy wysłała do Doniecka 100 żołnierzy Legii Cudzoziemskiej. Muszę się pochwalić, że najwyraźniej prezydent Macron jakimści sposobem słucha moich życzliwych rad, bo nie dalej, jak kilka miesięcy temu, w nagraniu dla portalu „Niezależny Lublin”, dokładnie to mu doradzałem – żeby mianowicie, skoro nie może już wytrzymać, wysłał na Ukrainę kontyngent Legii Cudzoziemskiej.
5 MIN CZYTANIA

Rozzłościć się na śmierć

Nie spędziłem majówki przed komputerem i w Internecie. Ale po powrocie do codzienności tym bardziej widzę, że Internet stał się miejscem, gdzie po prostu nie można odpocząć.
6 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Ekonomia i sprawiedliwość

Współczesne państwo nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Nie zajmując się tematem sprawiedliwości, kapitaliści pozostawiają ten problem do rozwiązania kolejnemu pokoleniu socjalistów.
3 MIN CZYTANIA

Każda władza ma swoje preferencje

Pieniądze budżetowe zawsze są ogromną pokusą dla organizacji pozarządowych. Nikt nie otrzymuje ich za darmo. Nie jest sztuką nie brać, kiedy nie dają. Sztuką jest być wolnym i nie brać, kiedy pieniądze rządowe leżą na stole.
3 MIN CZYTANIA

Milei i libertariańskie credo

Na Światowym Forum Ekonomicznym Javier Milei, libertariański prezydent Argentyny, powiedział, że największym niebezpieczeństwem dla świata jest socjalizm. Prawie nikt nie zwrócił uwagi, że Milei wspomniał także o libertariańskim credo, które głosi, że wszyscy są równi i mają takie same prawa przyznane przez Stwórcę, do których należy prawo do życia, wolności i własności.
2 MIN CZYTANIA