Raport przygotowali eksperci ze Strategy&Polska, która działa w ramach firmy doradczej PwC. Z analizy raportu wynika, że w latach 2022-2023 głównym motorem wzrostu rynku będzie wzrost cen produktów przy słabnącym popycie konsumentów, który jednak zostanie złagodzony przez napływ uchodźców z Ukrainy.
Prognozy mówią, że 54 proc. wzrostu polskiego handlu internetowego będzie pochodzić z kategorii: moda (21 mld zł), elektronika (19 mld zł) oraz zdrowie i uroda (11 mld zł). W sumie mowa tutaj o wzroście o ponad 94 mld zł – do kwoty 187 mld zł oraz udziału w sprzedaży detalicznej na poziomie 17 proc.
Do 2027 r. nadal ma rosnąć znaczenie dużych platform sprzedażowych oraz otwierania się wiodących sklepów internetowych na zewnętrznych sprzedających. Analitycy Strategy&Polska ocenili, że udział modelu platformowego (tzw. marketplace) względem sklepów e-commerce wzrośnie z 45 proc. w 2021 r. do ponad 55 proc. w 2027 r.
W sektorze e-commerce główna rywalizacja o klienta toczy się w polu szybkości i niezawodności zaspokojenia potrzeb zakupowych, co widać we wzroście popularności graczy quick commerce, czyli szybkiego handlu, oferujących dostawy nawet w 15 minut. Rośnie też liczba opcji dostawy tego samego dnia oraz możliwości wymiany i zwrotu zamówionych towarów.
„Szybki rozwój kompetencji analitycznych, budowa centrów zarządzania posiadanymi danymi oraz eksperymentowanie z nowymi modelami biznesowymi opartymi o wykorzystanie danych będą tymi elementami, które w przyszłości odróżnią zwycięzców od firm pozostających w tyle za zmianami rynkowymi” – podkreślono w analizie Strategy&Polska.
PAP