fbpx
czwartek, 25 kwietnia, 2024
Strona głównaBiznesEnergetyczne wsparcie rządu dla MŚP pozorne i spóźnione?

Energetyczne wsparcie rządu dla MŚP pozorne i spóźnione?

Pomoc rządu Mateusza Morawieckiego w zakresie uregulowania cen gazu i energii elektrycznej dla małych i średnich przedsiębiorstw może być spóźniona, a wtedy okaże się pozorna. Jeśli rząd Morawieckiego chce rzeczywiście pomagać MŚP powinien to robić szybciej. I mniej chaotycznie.

Gaz dla małych i średnich przedsiębiorstw w stałej cenie 525 zł za megawatogodzinę ma być zagwarantowany aż do końca 2025 roku. Jednak przedsiębiorcy mogą skorzystać z tej gwarancji dopiero po zawarciu nowych umów. Według operatora gazowego (PGNiG Obrót Detaliczny) uzyskana przez firmy cena będzie wówczas niższa o 33 proc. od ceny wynikającej z cennika dla klientów biznesowych.

– Wprowadziliśmy kolejne rozwiązanie, które po styczniowej, czasowej obniżce cennika dla klientów biznesowych, będzie realnym wsparciem dla polskich przedsiębiorstw. W biznesie gwarancja stałej ceny paliwa w dłuższym okresie jest kluczowa, ponieważ ułatwia planowanie działalności i wpływa na stabilizację kosztów przedsiębiorstwa – przekonuje cytowany w komunikacie Henryk Mucha prezes PGNiG Obrót Detaliczny.

PGNiG podkreśla, że stała cena gazu może pozytywnie przełożyć się na ceny produktów oraz usług oferowanych w szczególności przez małe i średnie firmy. Zwraca też uwagę na to, że stała cena gazu będzie zależeć od momentu, w którym dany klient zdecyduje się skorzystać z oferty. – PGNiG Obrót Detaliczny będzie aktualizować ją co tydzień, aby była dostosowana do bieżącej sytuacji na rynku gazu – czytamy.

Inaczej mówiąc, stała cena gazu będzie ceną „mobilną”.

Pomieszanie z poplątaniem?

Oferta stałej ceny „mobilnej” gazu została skierowana do klientów biznesowych, w tym małych i średnich przedsiębiorstw takich jak zakłady fryzjerskie, sklepy, restauracje czy małe obiekty sportowe, które rozliczały się dotąd w ramach cennika „Gaz dla Biznesu”, w jednej z grup taryfowych BW/BS/BZ 1-4.

Przedsiębiorcy nie uzyskają tego automatycznie. Możliwość elastycznego kształtowania wysokości poboru gazu w stałej cenie ma być możliwa m.in. po wyrażeniu przez przedsiębiorcę zgody na zmianę grupy taryfowej na 12T.

Wcześniej Sejm przyjął proponowane przez rząd zmiany mające ulżyć w cenach gazu tylko piekarniom i cukierniom. Niestety dopiero od 1 kwietnia tego roku, więc dokona się to w klimacie primaaprilisowym. Tego rodzaju podmioty będą mogły płacić 200,17 zł/MWh, za to nowa taryfa ma obowiązywać aż do 31 grudnia 2023 roku.

– Adresujemy tę pomoc do małych i średnich rodzinnych piekarni wielopokoleniowych. Nie chcemy wspierać ogromnego biznesu, czyli chociażby ogromnych wypieków, które mają miejsce w marketach – przekonuje Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii.

Zabieg ten jest iście primaaprlisowy, ponieważ najwięcej gazu (oraz energii elektrycznej) małe przedsiębiorstwa usługowe o tym charakterze pobierają w miesiącach zimowych. Czyli od listopada do końca lutego. Nie na wiosnę. Ani nie latem.

Niższe ceny energii także spóźnione?

Według zapowiedzi Ministerstwa Rozwoju i Technologii oraz Ministerstwa Klimatu i Środowiska, od 9 lutego 2023 roku przedsiębiorcy mogą wnioskować o dofinansowanie kosztów energii elektrycznej dla przemysłów energochłonnych. Z drugiej strony wszystkie mikro, małe i średnie firmy mogą korzystać z zamrożenia jej cen już od 1 grudnia 2022 roku, płacąc stałą cenę w wysokości 785 zł/MWh. Doszło więc do „zbicia” się różnych form pomocy, nota bene chaotycznie przydzielanej.

Według cytowanego przez „Rzeczpospolitą” Karola Pogorzelskiego, ekonomisty Banku Pekao, pomoc rządu w zakresie cen energii elektrycznej jest spóźniona. Miesiące najbardziej energochłonne firmy mają już za sobą. Cytowana przez gazetę Anna Senderowicz z Departamentu Analiz Ekonomicznych PKO Banku Polskiego powołuje się na dane Agencji Rynku Energii – według nich najwyższy wzrost cen energii elektrycznej w okresie trzech kwartałów 2022 roku notowano w sekcjach: produkcja metali, elektroniki, mebli, budownictwie, produkcji papieru, produkcji artykułów spożywczych i napojów. W przytoczonej przez „Rz” opinii spóźnienie dofinansowania części kosztów zakupu energii o kilka miesięcy (w stosunku do zapowiedzi), mogło niekorzystnie odbić się na konkurencyjności polskich podmiotów.

„Niektóre podmioty wstrzymywały produkcję ze względu silny wzrost cen gazu. Niektóre (np. Huta Szkła Gloss) ogłosiły upadłość. Z tego względu uruchomienie pomocy w łącznej kwocie 5 mld zł było oczekiwane przez krajowy przemysł. Trzeba też zaznaczyć, że nie każda branża, ani nie każdy podmiot gospodarczy uzyska wsparcie” – czytamy w tejże analizie.

Patrząc na to wszystko trudno oprzeć się refleksji, że czasem lepiej nie pomagać jest wcale niż robić firmom kosztowne, ale nieprzydatne prezenty.

Robert Azembski
Robert Azembski
Dziennikarz z ponad 30-letnim doświadczeniem; pracował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Wprost” , „Gazecie Bankowej” oraz wielu innych tytułach prasowych i internetowych traktujących o gospodarce, finansach i ekonomii. Chociaż specjalizuje się w finansach, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i rynku inwestycyjnym, nieobce są mu problemy przedsiębiorców, przede wszystkim z sektora MŚP. Na łamach magazynu „Forum Polskiej Gospodarki” oraz serwisu FPG24.PL najwięcej miejsca poświęca szeroko pojętej tematyce przedsiębiorczości. W swoich analizach, raportach i recenzjach odnosi się też do zagadnień szerszych – ekonomicznych i gospodarczych uwarunkowań działalności firm.

INNE Z TEJ KATEGORII

„Drapieżne koty” z Polski sprawdziły się na polu walki. Ukraińcy zwiększają zamówienia

Polskie wozy bojowe Oncilla, wyprodukowane przez firmę Mista ze Stalowej Woli, doskonale sprawdziły się na polu walki. Na froncie walczy już setka transporterów. Ukraińska armia zamówiła kolejną partię „drapieżnych kotów”.
2 MIN CZYTANIA

Polski drób niedługo znajdzie się na azjatyckich stołach

– Produkujemy rocznie trzy miliony ton mięsa drobiowego. To najwięcej w UE – zaznacza Dariusz Goszczyński, prezes zarządu Krajowej Rady Drobiarstwa – Izba Gospodarcza (KRD-IG). Według niego, wysoka jakość rodzimego drobiu predestynuje go do sprzedaży nawet na tak wymagających rynkach jak Japonia czy Hongkong.
4 MIN CZYTANIA

Rosnące koszty działalności największym problemem mikroprzedsiębiorstw i małych firm

Ogólnie rosnące koszty prowadzenia działalności gospodarczej otwierają ranking obecnych obaw mikroprzedsiębiorstw i małych firm. Nieznacznie mniej wskazań dotyczy problemu nierzetelnych kontrahentów
4 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Jak ożywić martwy parkiet nad Wisłą?

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie służy tak naprawdę ani inwestycjom indywidulanym, ani małym i średniej wielkości firmom. Tym pierwszym w założeniu miała dawać okazje do zysków, dla tych drugich zaś być miejscem pozyskiwania kapitału na rozwój. Tymczasem uciekają z niej zarówni mali, jak duzi.
4 MIN CZYTANIA

Jesteś „pod wpływem”? Nie ruszysz autem

Amerykańska Krajowa Administracja ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) chce wykonać zalecenie Kongresu, by wszystkie nowe auta miały zainstalowaną technologię uniemożliwiającą prowadzenie pod wpływem alkoholu.
< 1 MIN CZYTANIA

Obojętnie, co zrobimy, klimat i tak będzie się zmieniał

Nawet zupełne zaprzestanie emisji CO2 pochodzącego z przemysłu nie wpłynie na zatrzymanie zmian klimatu na Ziemi – przekonuje w zamieszczonym we „Wprost” artykule pt. „Klimat a Człowiek” prof. dr hab. inż. Piotr Wolański, przewodniczący Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN.
4 MIN CZYTANIA