fbpx
czwartek, 23 stycznia, 2025
Strona głównaŚwiatEuropa Środkowo-Wschodnia powinna skorzystać na powrocie fabryk na Stary Kontynent

Europa Środkowo-Wschodnia powinna skorzystać na powrocie fabryk na Stary Kontynent

Francuski dziennik w artykule zatytułowanym „Małe Chiny Europy” takie określenie stosuje do Europy Środkowo-Wschodniej.

„Nowe państwa członkowskie (Unii Europejskiej) będą jeszcze ważniejsze dla europejskiego przemysłu, gdy wyjdzie on z pandemicznego szoku” – cytuje dziennik wypowiedź wicepremiera Bułgarii Tomisława Donczewa.

Jednak cytowani przez gazetę polscy eksperci są ostrożniejsi. „Mówienie o tym jest przedwczesne, ponieważ obecnie rządy starają się przede wszystkim ograniczyć poważne skutki gospodarcze i społeczne związane z kryzysem (wywołanym pandemią koronawirusa)” – wskazuje analityk z Instytutu Spraw Publicznych Dominik Owczarek.

W średnim okresie kraje te mają wszystko, aby skorzystać z przenoszenia produkcji do Europy – uważa z kolei ekonomista firmy ubezpieczeniowej Coface Grzegorz Sielewicz.

Płace w regionie gwałtownie wzrosły w ostatnich latach w wyniku gwałtownego spadku bezrobocia i niedoboru pracowników – odnotowuje „Le Monde”. Wciąż pozostają one jednak niższe niż na Zachodzie: koszt za godzinę pracy w przemyśle i usługach na koniec 2019 r. wyniósł 13,65 euro w Czechach, 10,50 euro w Polsce i 7,36 euro w Rumunii, wobec 37,66 euro we Francji czy 31,82 euro średnio w strefie euro.

„Region oferuje także konkurencyjne koszty transportu i logistyki w porównaniu z Azją” – uważa główny ekonomista Komerczni Banka (KB) Jan Vejmelek, spółki zależnej Societe Generale w Pradze.

„Le Monde” wskazuje, że dyskusja o przenoszeniu fabryk do Europy będzie ma sens tylko wtedy, jeśli będzie koordynowana na poziomie europejskim, jak ma to miejsce w przypadku europejskiego sojuszu na rzecz produkcji akumulatorów do samochodów o napędzie elektrycznym, który skupia producentów z siedmiu krajów (Niemcy, Belgia, Finlandia, Francja, Włochy, Polska i Szwecja).

„Nie chodzi o rozpoczęcie wyścigu o najniższą cenę między krajami członkowskimi, ale o to, aby nasze łańcuchy produkcyjne były krótsze i niezależne od reszty świata” – podkreśla minister Jadwiga Emilewicz, cytowana przez „Le Monde”.

Polski Instytut Ekonomiczny opracował kilka scenariuszy, w których część gotowych towarów i półproduktów wytwarzanych obecnie w Chinach mogłaby zostać przeniesiona do Europy.

„Stary Kontynent skorzystałby w średnim okresie, gdyby państwa członkowskie wprowadziły zachęty, wykorzystując Europę Wschodnią jako zaplecze przemysłowe” – analizuje dyrektor PIE Piotr Arak. „Byłoby to jednak możliwe tylko przy silnej woli politycznej” – dodaje.

„Głównym wyzwaniem dla naszego kraju jest ucieczka od pułapki średniego wzrostu, tak jak to zrobiła Korea Południowa” – uważa cytowany przez „Le Monde” David Marek z oddziału Deloitte w Pradze.

„Już teraz promujemy inwestycje o wysokiej wartości dodanej” – uważa z kolei Jana Kohoutova z CzechInvest, czeskiej agencji odpowiedzialnej za wspieranie inwestorów.

Eksperci podkreślają, że wyzwaniem dla regionu jest zmniejszenie nadmiernej zależności od sektora motoryzacyjnego. W tym celu Sofia, podobnie jak Warszawa, Kraków czy Wrocław, stawia na usługi. W tych miastach jest teraz mniej fabryk, a więcej centrów usług i outsourcingu. Koncerny takie jak: IBM, Nokia, Capgemini, Credit Suisse i Atos umieściły tam część swojej działalności, np. księgowość, zasoby ludzkie, IT, relacje z klientami lub badania i rozwój.

Dziennik podkreśla jednak, że między Paryżem a Warszawą dochodzi regularnie do napięć wokół kosztów pracy. Polska „utrzymuje niskie koszty pracy i obniżone standardy społeczne, aby mieć przewagę konkurencyjną” – pisze „Le Monde”.

Gazeta zauważa, że dla Polski filarami UE są swobody przemieszczania się: ludzi, kapitału, towarów i usługi, tymczasem prezydent Francji Emmanuel Macron wielokrotnie oskarżał polskie firmy i rząd o dumping socjalny.

Dziennik konkluduje, że logika polskiej polityki przemysłowej nie jest pozbawiona sprzeczności; kolejne polskie rządy wielokrotnie podkreślały chęć zerwania z modelem ekonomicznym opartym na niskich kosztach pracy. Ale pomimo pewnych reform wydatki na badania i rozwój pozostają jednymi z najniższych w UE (około 1 proc. PKB). Mimo dobrze wykształconej i wykwalifikowanej siły roboczej innowacje czy współpraca między przemysłem a uniwersytetami są nadal w Polsce w powijakach – wskazuje „Le Monde”.

Źródło: Le Monde

INNE Z TEJ KATEGORII

Coraz większe obawy europejskich firm działających w Chinach

Wiele europejskich firm w Chinach boryka się z problemami. Koniunktura się chwieje, a utrzymanie się na chińskim rynku w obliczu doskonale prosperujących lokalnych przedsiębiorstw staje się coraz trudniejsze. Obawy budzi również kwestia nadmiernej zdolności produkcyjnej.
3 MIN CZYTANIA

Wskaźnik Bogactwa Narodów 2024. Sprawdź, na którym miejscu jest Polska

Warsaw Enterprise Institute opublikował IV edycję Wskaźnika Bogactwa Narodów, wyjątkowego Indeksu, który oprócz PKB mierzy także jakość wydatków publicznych. Brane są pod uwagę państwa należące do Unii Europejskiej i OECD. Miejsca na podium zajmują Irlandia, Szwajcaria oraz Norwegia, której w tym roku udało się wyprzedzić Stany Zjednoczone. Polska zajmuje dopiero 27. pozycję na 38 gospodarek i 18. pozycję w UE. Jest to wynik przyzwoity, ale nie zadowalający.
3 MIN CZYTANIA

Przerażenie w Londynie: gospodarka Polski może niebawem wyprzedzić brytyjską!

Brytyjskie media szeroko komentują słowa Donalda Tuska, który we wpisie zamieszczonym w serwisie X stwierdził, że za 5 lat Polacy będą zamożniejsi od mieszkańców Wysp Brytyjskich.
3 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Fundacja rodzinna – obrót majątkiem z podatkiem czy bez?

W przypadku gdy fundacja rodzinna nabędzie nieruchomość lub inne mienie, a następnie je odsprzeda, narazi się na konieczność zapłaty 25-procentowego podatku dochodowego. Wbrew stanowisku fiskusa nie będzie jednak podlegać opodatkowaniu, jeśli nabyty majątek wniesie aportem do spółki.
3 MIN CZYTANIA

Coraz większe długi mikrofirm. Ich zaległości przebiły 5 miliardów złotych

Jednoosobowe działalności gospodarcze to dominująca pod względem liczebności część polskiego biznesu. One również wiodą prym pod względem zadłużenia. Niemal 2/3 wszystkich przedsiębiorstw widniejących w Krajowym Rejestrze Długów to właśnie najmniejsze podmioty. Mają 5,06 mld zł przeterminowanych zobowiązań, a najnowsza Analiza wiarygodności płatniczej KRD wskazuje, że pogarsza się także ich scoring.
5 MIN CZYTANIA

Rosną wynagrodzenia, ale i długi. Na ich spłatę trzeba pracować prawie cztery miesiące

Przeciętna pensja wzrosła o 11,3 proc. w ciągu roku i wynosi 5968 zł netto – wynika z danych GUS za kwiecień 2024 roku. To dobre informacje, ale niestety tracą na optymizmie w zestawieniu z zadłużeniem konsumentów, które również rośnie. Średni dług osoby wpisanej do Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej wynosi obecnie 21 940 zł, a więc o 13,9 proc. więcej niż jeszcze rok temu.
5 MIN CZYTANIA