fbpx
piątek, 19 kwietnia, 2024
Strona głównaŚwiatEuropejska branża fotowoltaiczna stanie przez podatek węglowy

Europejska branża fotowoltaiczna stanie przez podatek węglowy

W odpowiedzi na plany wprowadzenia przez Unię podatku węglowego, Chiny chcą zakazać eksportu technologii dla fotowoltaiki. Uderzy to w tę branżę i inne sektory przemysłu nie tylko w Polsce, ale także w Europie, a brak komponentów z Chin przełoży się także na wzrost cen, na co Unia jest nieprzygotowana – mówią eksperci pytani przez portal Money.pl

Dlaczego Chińczycy decydują się na tak radykalny krok, jakim jest zakaz eksportu technologii dla fotowoltaiki? Kluczem do odpowiedzi na to pytanie jest unijny graniczny podatek węglowy (CBAM). Jego wprowadzenie ma wymusić na europejskich firmach kupowanie specjalnych certyfikatów za sprowadzanie dóbr takich jak stal, żelazo czy cement z krajów, w których emisja CO2 nie jest tak kosztowna jak w Unii Europejskiej.

Nowy podatek przełoży się także na wyższe ceny w energochłonnych sektorach produkcji stali, żelaza, cementu, aluminium czy energii elektrycznej. Jak szacują analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego szczególnie uderzy to w Chiny, ale rykoszetem odbije się też na całej unijnej gospodarce.

Wiadomo już, że Chiny w odpowiedzi na unijny podatek chcą zakazać eksportu technologii potrzebnych do wytwarzania ogniw dla paneli fotowoltaicznych. Tymczasem – jak wskazuje Money.pl – bez nich cały przemysł fotowoltaiczny praktycznie stanie. Jak bowiem wynika z raportu China Photovoltaic Industry Association Chiny w 2021 roku odpowiadały za niemal 98 procent globalnej produkcji płytek krzemowych, które są niezbędne do produkcji ogniw fotowoltaicznych.

Money.pl, KR

Konrad Rajca
Konrad Rajca
Niezależny analityk i doradca, specjalista w tematyce międzynarodowej, w szczególności azjatyckiej i geopolitycznej. Konsultant Public Relations i Public Affairs. Pracował w mediach, m.in w Polskiej Agencji Prasowej i miesięczniku „Stosunki Międzynarodowe". Publikował m.in. w „Rzeczpospolitej" i „Najwyższym Czasie". Pracował także w sektorze publicznym – w Biurze Przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu i Urzędzie m.st Warszawy, gdzie był rzecznikiem prasowym Urzędu Dzielnicy Wawer m.st. Warszawy. Współpracował z Polsko-Amerykańską Fundacją Edukacji i Rozwoju Ekonomicznego (PAFERE). Absolwent Instytutu Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego.

INNE Z TEJ KATEGORII

35-godzinny tydzień pracy w Niemczech – jak reagują na to niemieckie firmy?

Nie tylko w Polsce, lecz także w Niemczech coraz częściej mówi się o skróceniu tygodnia pracy z 40 do 35 godzin. Po miesiącach negocjacji i wielu strajkach Deutsche Bahn zamierza spełnić żądanie Związku Maszynistów Niemieckich (GDL) odnośnie 35-godzinnego tygodnia pracy. Co sądzą o tym inne niemieckie przedsiębiorstwa?
5 MIN CZYTANIA

Ile kosztuje godzina pracy w Unii Europejskiej?

Eurostat opublikował dane na temat godzinowych kosztów pracy w poszczególnych państwach należących do Unii Europejskiej.
2 MIN CZYTANIA

Niemcy będą kontrolować, na co migranci wydają pieniądze

Władze Hamburga przestały wypłacać gotówkę ubiegającym się o azyl migrantom i zastąpiły ją doładowaniami określonych kwot na karty płatnicze.
< 1 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Przed nami Nowa Era?

Są wynalazki i przełomy, które zmieniają oblicze cywilizacji. Takim było wynalezienia koła, druku czy maszyny parowej. Dziś mówimy o przełomie związanym ze sztuczną inteligencją. Pytanie, jak bardzo zmieni ona nasz świat? Niektórzy mówią o Nowej Erze Sztucznej Inteligencji, która nastąpi – a w zasadzie już następuje – po Erze Wiary i Erze Rozumu.
5 MIN CZYTANIA

Od smartfonów po samochody. Xiaomi rozpoczęło produkcję elektryków

Chiński producent smartfonów Xiaomi wprowadził na rynek swój pierwszy samochód elektryczny. Firma ma nadzieję, że wspólny system operacyjny SU7 z telefonami, laptopami i innymi urządzeniami spodoba się klientom.
2 MIN CZYTANIA

Chiny promują tanie wesela, bo chcą poprawy dzietności

Młode pary w Chinach planujące „proste” wesela, zamiast tradycyjnych z setkami gości, stały się hitem internetu po opublikowaniu przez chiński organ rządowy zajmujący się prawami kobiet artykułu wzywającego do bardziej oszczędnych wesel. Ma się to przyczynić do zwiększenia liczby małżeństw, co ma wpłynąć na większą dzietność.
2 MIN CZYTANIA