Tomasz Grabarczyk, dyrektor Biura Prasowego Konfederacji, napisał na swoim profilu na FB, że ugrupowanie otrzymało informację od Ministerstwa Cyfryzacji, iż Facebook zamierza „zdjąć profil Konfederacja”.
„Facebook zdjął profil Konfederacji. Łamanie i nadinterpretacja własnych regulaminów oraz brak jasnej informacji, że użytkownicy mogą wyrażać i czytać jedynie informacje i poglądy zgodne z poglądami i interesami administracji to oszustwo, a nie żaden wolny rynek” – czytamy na Twitterze wpis Marcina Sypniewskiego, wiceprezesa Kongresu Polskiego Biznesu, sekretarza Konfederacji Wolność i Niepodległość, przewodniczącego Rady Krajowej partii KORWiN.
„JESTEŚMY UGRUPOWANIEM PARLAMENTARNYM. Partią, której sondażowe poparcie sięga już 10%. Usunięcie naszego profilu pod płaszczykiem walki z dezinformacją, to atak wymierzony w polską scenę polityczną. A to już można spokojnie określić ingerencją w polską rację stanu przez międzynarodową korporację” – napisał Grabarczyk.
Dodał, że Konfederacja od tygodni ma problem z obcinaniem zasięgów ze strony Facebooka. Został na nią nałożony tzw. „shadowban”, czyli instrument, który powoduje, że na profilach już nie wyświetlają się treści strony, którą jest polubiona. W okresie świątecznym zanotowano pierwszy w historii spadek liczby obserwujących, co nie miało nigdy miejsca.
Jak podkreślił dyrektor Grabarczyk, „Konfederacja stoi na straży wolności słowa. Wielokrotnie powtarzamy, że KAŻDY ma prawo do głoszenia własnych poglądów. Sam niejednokrotnie protestowałem przeciwko cenzurowaniu środowisk całkowicie mi obcych. Liczę, że nasi polityczni oponenci również zachowają się w zgodzie z głoszonymi przez siebie hasłami.
Nie mówimy o zrzuceniu profilu partii kanapowej (choć i to jest skandaliczne), tylko o usunięciu największego profilu partii politycznej w Polsce. Stworzonego przez zespół naszej administracji bardzo ciężką pracą. Żyjemy w świecie, w którym Mark Zuckenberg rości sobie prawo do decydowania co jest prawdą, a co nie oraz ingerowania w polityczny układ sił obcych państw. Przekaz Konfederacji jest nie na rękę lewicowej poprawności politycznej i jedynie słusznej narracji. Decyzja o usunięciu naszego profilu (…) ma charakter czysto polityczny. Na naszych oczach rodzi się nowoczesny totalitaryzm”.
Profil Konfederacji miał 671 tys. obserwujących.
W oficjalnym oświadczeniu politycy Konfederacji piszą, że działanie Facebooka uderza w reguły demokracji i tym samym godzi w polską rację stanu. Jednocześnie wzywają polski rząd do reakcji na próbę cenzury partii politycznej oraz do pilnego uchwalenia przepisów chroniących wolność słowa przed zagranicznymi korporacjami.
