Projekt znajduje się na razie na etapie konsultacji wewnętrznych, więc zakres nowelizacji nie jest ustalony, ale dyrektor Departamentu Polityki Podatkowej w Ministerstwie Finansów zdradził, że znajduje się w nim propozycja kilkudziesięciu zmian. – Liczę, że zostanie on przepracowany jeszcze przez parlament tej kadencji i zaistnieje jako zmiana prawna w ciągu półtora roku – przyznał Marcin Lachowicz.
Wśród propozycji zmian, jakie proponuje resort finansów, Lachowicz wymienił kwestię wstrzymania biegu przedawnienia postępowania podatkowego. – Chcemy zapisać, że wszczęcie postępowania skarbowego nie będzie prowadzić do zawieszenia biegu przedawnienia podatkowego, a więc nie będzie to instrument, który byłby wykorzystywany do tego, aby nie przedawniało się postępowanie podatkowe – zaznaczył.
Ministerstwo proponuje także możliwość publikacji zdania odrębnego, jeśli się takie pojawi w Radzie ds. Unikania Opodatkowania. Rozważane jest wprowadzenie także uproszczonego postępowania skarbowego, jeśli stan faktyczny przedstawiony we wniosku podatnika nie budzi wątpliwości. Takie postępowanie mogłoby zostać zakończone w 14 dni.
– Proponujemy także podniesienie limitu podatku, który może zostać opłacony za podatnika przez inną osobę, z 1 tys. zł do 5 tys. zł – zdradził Lachowicz.
Ordynacja podatkowa jest jednym z najważniejszych z punktu widzenia podatników aktów prawnych. To właśnie w tej ustawie uregulowane są kwestie związane z podstawowymi prawami i obowiązkami podatników, a także zasady postępowania podatkowego oraz kontroli. Kłopot z przepisami jest jednak taki, że były one już tyle razy nowelizowane, że cała ustawa stała się mało czytelna. To nie tylko kwestia ciągłych zmian w jej przepisach, ale także dodawania do niej coraz nowszych regulacji.
Skutek jest taki, że przy niektórych artykułach ordynacji podatkowej zaczęło już brakować liter, które można byłoby dodawać do oznaczeń artykułów (w ustawach, jeśli po jakimś artykule dajmy na to 75 dodawany jest kolejny, który ma być przed artykułem 76 to dostaje on oznaczenia 75a, kolejny 75b itd.). Wszystko to sprawiło, że Ordynacja podatkowa stała się dla podatników mało czytelna.
Nowa Ordynacja podatkowa to bez wątpienia największy projekt legislacyjny od lat przypominający swoim zakresem prace nad kodyfikacjami takimi jak Kodeks cywilny czy karny. Dlatego ważne jest, by uchwalone przepisy były precyzyjne i jasno sformułowane, a pozycja stron – podatnika i fiskusa – zrównoważona. Po ich uchwaleniu przepisy te powinny być stosowane przez lata bez konieczności dokonywania ich szybkiej nowelizacji i kolejnych licznych zmian. Trudno sobie bowiem wyobrazić sytuację podobną, która ma miejsce dziś, kiedy obecnie obowiązującą Ordynację podatkową na przestrzeni 20 lat zmieniono ponad 100 razy, czyli średnio zmieniano ją po pięć razy w roku.
Patronat medialny „Forum Polskiej Gospodarki”