fbpx
piątek, 19 kwietnia, 2024
Strona głównaBiznesGaz po stałej cenie tylko dla Niemców?

Gaz po stałej cenie tylko dla Niemców?

Dla polskich przedsiębiorców wsparcia przy rosnących cenach gazu ma nie być. W opinii eurokratów zaburzyłoby to konkurencyjność. Niemcy jakoś takiego problemu nie mają i dla swoich firm wsparcie już ustanowili, a planują kolejne.

Sejm, przyjmując część poprawek Senatu do ustawy o ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 roku, nie uwzględnił tak kluczowego dla tysięcy polskich przedsiębiorców wsparcia dla małych i średnich przedsiębiorstw – w tym piekarni, sklepików, małych lokali gastronomicznych, cukierni, salonów fryzjerskich, warsztatów samochodowych itd. itp.

Pomaganie „zaburza konkurencyjność”?

Powody tego szkodliwego zaniechania próbuje wytłumaczyć w wywiadzie dla PAP Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska. Podobno to unijne regulacje nie przewidują wsparcia dla małych i średnich przedsiębiorstw wykorzystujących gaz. Pomijając już fakt, że głos w tak arcyważnej sprawie nie wiedzieć dlaczego zabiera minister od ekologii, a nie premier, skupmy się na przekazie: rząd ma mieć przygotowany już stosowny pakiet wsparcia. Ten powinien być tylko notyfikowany przez UE. Ale nie jest i nie zanosi, że będzie. Eurokraci podobno piętrzą problemy. Tak jak to już zresztą robili przy wydawaniu zgody na wsparcie przemysłu energochłonnego. Dla unijnych urzędników – według słów pani minister Anny Moskwy – „jakiekolwiek wsparcie absolutnie wpływa na konkurencyjność podmiotów w całej Europie i to bez względu na to, czy to jest wsparcie finansowe, czy to jest jakiś preferencyjny kredyt, linia kredytowa”.

Czyli co? Wparcie dla firmy będących na krawędzi bankructwa miałoby postawić polskich przedsiębiorców w lepszej sytuacji od zachodnich? Takie założenie w swojej absurdalności ociera się o śmieszność. Czy polscy fryzjerzy i piekarze konkurują z tymi z innych krajów, na przykład z Francji czy Hiszpanii? Głównym odbiorcą ich usług, takoż i restauratorów, cukierników itp. jest rynek wewnętrzny. Są nimi Polacy, a nie Belgowie czy Niemcy.

Szykują się „długie rozmowy” z UE. Pani minister zamierza je prowadzić „wspólnie z ministrem Budą”, ministrem rozwoju i technologii. Czy będą one tak długie, jak ślimaczące się negocjacje w sprawie środków KPO?

Polscy przedsiębiorcy nie mają czasu. Dla wielu ich „być albo nie być” decyduje się już dziś. Zatem, czy unijne przeszkody to tylko pretekst do niepomagania firmom dotkniętym rykoszetem sankcji nałożonych na Rosję, czy rzeczywiście zdominowana przez Niemcy i Francję Bruksela rzuca Polsce kłody wszędzie tam, gdzie tylko może – efekt będzie ten sam: więcej upadłości i więcej rodzin i pracowników firm wyrzuconych poza nawias życia gospodarczego i społecznego.

Mętnych tłumaczeń mechanizmów pomocy rekomendowanych przez Radę UE nie ma sensu przytaczać w całości. Sprowadzają się one do tego, że głównym celem działań osłonowych dla europejskich firm ma nie być interwencja w ceny. Bo te podobno właściwie odzwierciedlają zapotrzebowanie i podaż.

Niemcy „hamują ceny”.

Niemiecki rząd nie musi od nikogo uzyskiwać zgody na pomoc dla swoich przedsiębiorców. Hamulec cen gazu będzie obowiązywać w Niemczech już od początku stycznia 2023 roku. Tłumaczone jest to „łagodzeniem” wzrostu obciążeń finansowych dla gospodarstw domowych i mniejszych firm, które traktowane są w tym przypadku łącznie. Niemiecki „hamulec”, oprócz dwurazowych zastrzyków finansowych dla firm, obejmuje gwarantowaną cenę gazu brutto w wysokości 12 centów za kilowatogodzinę dla 80 procent jego dotychczasowego zużycia. Umowna cena, wolnorynkowa, czyli ta dotycząca „konkurencyjności”, na dotyczyć tylko 20 procent.

Niemcom udaje się pomagać swoim MŚP bezproblemowo i na tym nie poprzestaną. Zapowiadane jest także „hamulcowe” łagodzenie dla niemieckich korporacji.

A w Polsce jest potężny problem.

Robert Azembski
Robert Azembski
Dziennikarz z ponad 30-letnim doświadczeniem; pracował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Wprost” , „Gazecie Bankowej” oraz wielu innych tytułach prasowych i internetowych traktujących o gospodarce, finansach i ekonomii. Chociaż specjalizuje się w finansach, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i rynku inwestycyjnym, nieobce są mu problemy przedsiębiorców, przede wszystkim z sektora MŚP. Na łamach magazynu „Forum Polskiej Gospodarki” oraz serwisu FPG24.PL najwięcej miejsca poświęca szeroko pojętej tematyce przedsiębiorczości. W swoich analizach, raportach i recenzjach odnosi się też do zagadnień szerszych – ekonomicznych i gospodarczych uwarunkowań działalności firm.

INNE Z TEJ KATEGORII

Pierwszy polski fundusz REIT zadebiutuje na Głównym Rynku GPW

Mount Globalny Rynku Nieruchomości FIZ – to nazwa polskiego funduszu aktywnie inwestującego w nieruchomości typu REIT, który w poniedziałek 22 kwietnia stanie się 412. podmiotem notowanym na Głównym Rynku Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.
2 MIN CZYTANIA

Branża IT redukuje zatrudnienie i zwiększa długi

O 1/3 wzrosło w ciągu dwóch lat zadłużenie branży IT – wynika z najnowszych danych Krajowego Rejestru Długów. Sektor „skazany na rozwój” powoli zaczyna być ofiarą własnego sukcesu. Jego długi wynoszą obecnie 264 mln zł, ale jeszcze więcej, bo prawie 400 mln zł, firmy informatyczne muszą odzyskać od swoich klientów.
4 MIN CZYTANIA

Nadchodzą jeszcze trudniejsze czasy dla małych sklepów. Ich liczba systematycznie maleje

Po ponad dwóch latach przerwy powrócił 5-procentowy VAT na żywność. Sieci dyskontów, które toczą wojnę o klientów, kuszą obietnicą, że cen nie podniosą, bo podatek wezmą na siebie. Korzystna dla klientów zapowiedź może okazać się zabójcza dla i tak słabnących i znikających z rynku małych sklepów.
5 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Jak ożywić martwy parkiet nad Wisłą?

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie służy tak naprawdę ani inwestycjom indywidulanym, ani małym i średniej wielkości firmom. Tym pierwszym w założeniu miała dawać okazje do zysków, dla tych drugich zaś być miejscem pozyskiwania kapitału na rozwój. Tymczasem uciekają z niej zarówni mali, jak duzi.
4 MIN CZYTANIA

Jesteś „pod wpływem”? Nie ruszysz autem

Amerykańska Krajowa Administracja ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) chce wykonać zalecenie Kongresu, by wszystkie nowe auta miały zainstalowaną technologię uniemożliwiającą prowadzenie pod wpływem alkoholu.
< 1 MIN CZYTANIA

Obojętnie, co zrobimy, klimat i tak będzie się zmieniał

Nawet zupełne zaprzestanie emisji CO2 pochodzącego z przemysłu nie wpłynie na zatrzymanie zmian klimatu na Ziemi – przekonuje w zamieszczonym we „Wprost” artykule pt. „Klimat a Człowiek” prof. dr hab. inż. Piotr Wolański, przewodniczący Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN.
4 MIN CZYTANIA