fbpx
środa, 4 grudnia, 2024
Strona głównaBiznesGospodarcza pozycja Polski może wzrosnąć

Gospodarcza pozycja Polski może wzrosnąć

Jak wskazała ekonomistka, Polska weszła w kryzys w bardzo dobrej sytuacji fiskalnej, co daje możliwość zdecydowanej reakcji naszym władzom. Pochwaliła także działania Narodowego Banku Polskiego, który zapewnił znaczny zastrzyk płynności dla sektora bankowego.

Co ważne, Cristina Savescu zauważyła, że mamy także szansę skorzystać na kryzysie w związku ze zmianami w globalnych łańcuchach dostaw. Innymi słowy, znaczna część produkcji może zostać przeniesiona, z uznawanej za bardziej ryzykowną Azji do państw naszego regionu. Polska ze względu na dobre położenie geograficzne i coraz lepszą jakość infrastruktury może stać się niezwykle atrakcyjnym miejscem do takich inwestycji.
Także rodzime przedsiębiorstwa mają przed sobą perspektywę zastąpienia azjatyckich dostawców. Już teraz pojawiają się przykłady składania zamówień u polskich firm przez podmioty, które dotąd robiły zakupy np. w Chinach.

„Jeśli w wyniku koronakryzysu zachodni Europejczycy i USA miałyby zmniejszyć swoją zależność od Chin, czego spodziewa się wielu obserwatorów, Polska mogłaby jako pierwsza skorzystać z przeniesienia łańcuchów produkcji” – można przeczytać na stronie niemieckiego „DieWelt”.

Rola naszego kraju może wzrosnąć także w branżach nastawionych na nowoczesne technologie i wysoką wartość dodaną, takich jak np. produkcja leków. „Europa już dawno wyprowadziła produkcję farmaceutyczną poza Stary Kontynent. Taniej było wytwarzać w Azji. Obecnie 80 proc. cząstek aktywnych wykorzystywanych w produkcji farmaceutycznej wytwarzanych jest poza UE, a jeszcze 30 lat temu było to zaledwie 20 proc. Dzięki temu przemysł farmaceutyczny prężnie rozwijają u siebie Chińczycy i Hindusi” – mówił w rozmowie z fpg24.pl Krzysztof Kopeć, prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego.

INNE Z TEJ KATEGORII

Strefa komfortu, czyli śmiertelna pułapka dla przedsiębiorcy [WYWIAD]

„Ceną wolności jest wieczna czujność” – ten cytat pasuje idealnie do naszych czasów, które – jak dla mnie – są bardziej niż przerażające. Mimo faktu, że z pewnością nie należę do osób strachliwych – mówi nam Krzysztof Oppenheim. Z naszym ekspertem finansowym, wieloletnim przedsiębiorcą znanym Czytelnikom naszego portalu autorem cyklu „Poradnik Oppenheima” rozmawiamy o śmiertlenej pułapce, jaką nie tylko dla ludzi biznesu jest pozostawanie w „strefie komfortu”.
10 MIN CZYTANIA

Branża noclegowa liczy długi i wypatruje gości

Rusza sezon dla turystycznych obiektów noclegowych. Bez wątpienia przedsiębiorcy oferujący zakwaterowanie liczą, że w nadchodzących miesiącach utrzyma się tendencja z zeszłego roku, gdy liczba turystów, którym udzielono noclegów wzrosła o blisko 6 proc.
5 MIN CZYTANIA

„Drapieżne koty” z Polski sprawdziły się na polu walki. Ukraińcy zwiększają zamówienia

Polskie wozy bojowe Oncilla, wyprodukowane przez firmę Mista ze Stalowej Woli, doskonale sprawdziły się na polu walki. Na froncie walczy już setka transporterów. Ukraińska armia zamówiła kolejną partię „drapieżnych kotów”.
2 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

RAPORT: Banki centralne wobec podwyższonej inflacji

Patrząc na wskaźnik inflacji, można odnieść wrażenie, że jakaś maszyna przeniosła nas o kilka dekad do tyłu. Polski odczyt dynamiki cen jest najwyższy od 20 lat, inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych osiągnęła poziom niewidziany tam od ponad trzech dekad. Podobnie jest w strefie euro. Niemcy mają inflację porównywalną z tą z początku lat 90. Dziennikarze pytają ekonomistów i polityków, kiedy ceny wyhamują i wszystko wróci do normy.
11 MIN CZYTANIA

DEBATA WIDEO: Skąd ta inflacja? Odpowiadają Kluza, Liberadzki, Sokal

Nie wiesz, skąd ta inflacja? Obejrzyj naszą debatę z udziałem wybitnych ekspertów. Wiele pytań i równie dużo trafnych odpowiedzi!

Prof. Dariusz Gątarek: „Przyczyn inflacji szukałbym poza Polską” [WYWIAD]

O bieżącej sytuacji gospodarczej w Polsce rozmawiamy z prof. Dariuszem Gątarkiem, światowej renomy ekonomistą zajmującym się tematyką zarządzania ryzykiem i wyceną pochodnych instrumentów finansowych. Byłym doradcą prezesa NBP Sławomira Skrzypka.
5 MIN CZYTANIA