fbpx
sobota, 14 grudnia, 2024
Strona głównaBiznesImportujemy rekordowe ilości cementu z Białorusi

Importujemy rekordowe ilości cementu z Białorusi

Jak podaje portal WNP.PL, o ponad 78 proc. w 2020 r. wzrósł import cementu z Białorusi do Polski. To skutek wysokich cen prądu i CO2. Wszystko ma oczywiście związek z Europejskim Zielonym Ładem.

Jak wskazuje Jan Deja, dyrektor biura Stowarzyszenia Producentów Cementu, jeszcze w 2016 r. import z Białorusi wynosił 116 tys. ton. Od tamtego czasu zwiększył się zatem niemal czterokrotnie. Rośnie też import z Ukrainy, choć jego skala jest jeszcze niewielka. W każdym momencie mocniej może też otworzyć się import z Turcji.

– W 2021 r. musimy liczyć się z utrzymaniem tendencji wzrostowej. Dla białoruskich producentów eksport do Polski jest bardzo atrakcyjny. Obserwujemy, że zostały już utworzone łańcuchy logistyczne, a przy wschodniej granicy powstają terminale przeładunkowe – mówi Deja, cytowany przez portal WNP.PL.

– Minister budownictwa Białorusi snuł kiedyś plan, aby tamtejsze cementownie osiągnęły eksport na polski rynek na poziomie co najmniej pół miliona ton lub większym. Zatem ten cel jest już bliski realizacji – dodaje Deja.

tabela podsumowująca ilości importowanego cementu w tys. ton
Źródło: Dane centrum Analitycznego Administracji Skarbowej w Warszawie

Branża liczy, że UE wprowadzi mechanizmy, które ograniczą import wysokoemisyjnych produktów na rynek unijny. W tym tygodniu Parlament Europejski poparł wprowadzenie podatku węglowego (CBAM). – Ceny uprawnień do emisji CO2 oscylują obecnie wokół 40 euro za tonę. Tych kosztów nie ponoszą producenci eksportujący cement do UE. Taka sytuacja to złamanie zasad fair play – podkreśla Deja.

Maciej Sypek, dyrektor generalny sprzedaży cementu Lafarge w Polsce, pytany przez WNP.PL o komentarz do sprawy, powiedział, że import z Białorusi jest szkodliwy dla rynku w Polsce i Europie z kilku powodów.

– Przede wszystkim mamy tu do czynienia z emisją wtórną CO2. Cementownie na Białorusi nie podlegają restrykcyjnym normom emisji CO2, więc cementy, które dziś są importowane z Białorusi to tzw. cementy wysoko klinkierowe, czyli wysokoemisyjne – wyjaśnił Sypek.

Z kolei zdaniem Andrzej Reclika, prezesa Górażdże Cement, w Polsce zderzamy się z dwoma czynnikami, które powodują, że import z Białorusi jest coraz bardziej atrakcyjny.

– Po pierwsze, mamy najwyższe ceny energii elektrycznej dla przemysłu w Europie. Dołożenie do nich opłaty mocowej z początkiem 2021 r. wywindowało je na jeszcze wyższy poziom. Po drugie, ceny uprawnień do emisji CO2 również rosną, co przekłada się na ceny energii elektrycznej, a także dodatkowe koszty związane bezpośrednio z produkcją cementu. Ceny uprawnień w ostatnich tygodniach oscylują wokół 40 euro za tonę, a zatem są o ponad 60 proc. wyższe niż przed rokiem – komentuje Reclik. – Transformacja gospodarki w stronę neutralności klimatycznej musi być stopniowa, rozłożona na lata – dodaje.

więcej na www.wnp.pl

INNE Z TEJ KATEGORII

Strefa komfortu, czyli śmiertelna pułapka dla przedsiębiorcy [WYWIAD]

„Ceną wolności jest wieczna czujność” – ten cytat pasuje idealnie do naszych czasów, które – jak dla mnie – są bardziej niż przerażające. Mimo faktu, że z pewnością nie należę do osób strachliwych – mówi nam Krzysztof Oppenheim. Z naszym ekspertem finansowym, wieloletnim przedsiębiorcą znanym Czytelnikom naszego portalu autorem cyklu „Poradnik Oppenheima” rozmawiamy o śmiertlenej pułapce, jaką nie tylko dla ludzi biznesu jest pozostawanie w „strefie komfortu”.
10 MIN CZYTANIA

Branża noclegowa liczy długi i wypatruje gości

Rusza sezon dla turystycznych obiektów noclegowych. Bez wątpienia przedsiębiorcy oferujący zakwaterowanie liczą, że w nadchodzących miesiącach utrzyma się tendencja z zeszłego roku, gdy liczba turystów, którym udzielono noclegów wzrosła o blisko 6 proc.
5 MIN CZYTANIA

„Drapieżne koty” z Polski sprawdziły się na polu walki. Ukraińcy zwiększają zamówienia

Polskie wozy bojowe Oncilla, wyprodukowane przez firmę Mista ze Stalowej Woli, doskonale sprawdziły się na polu walki. Na froncie walczy już setka transporterów. Ukraińska armia zamówiła kolejną partię „drapieżnych kotów”.
2 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Fundacja rodzinna – obrót majątkiem z podatkiem czy bez?

W przypadku gdy fundacja rodzinna nabędzie nieruchomość lub inne mienie, a następnie je odsprzeda, narazi się na konieczność zapłaty 25-procentowego podatku dochodowego. Wbrew stanowisku fiskusa nie będzie jednak podlegać opodatkowaniu, jeśli nabyty majątek wniesie aportem do spółki.
3 MIN CZYTANIA

Coraz większe długi mikrofirm. Ich zaległości przebiły 5 miliardów złotych

Jednoosobowe działalności gospodarcze to dominująca pod względem liczebności część polskiego biznesu. One również wiodą prym pod względem zadłużenia. Niemal 2/3 wszystkich przedsiębiorstw widniejących w Krajowym Rejestrze Długów to właśnie najmniejsze podmioty. Mają 5,06 mld zł przeterminowanych zobowiązań, a najnowsza Analiza wiarygodności płatniczej KRD wskazuje, że pogarsza się także ich scoring.
5 MIN CZYTANIA

Rosną wynagrodzenia, ale i długi. Na ich spłatę trzeba pracować prawie cztery miesiące

Przeciętna pensja wzrosła o 11,3 proc. w ciągu roku i wynosi 5968 zł netto – wynika z danych GUS za kwiecień 2024 roku. To dobre informacje, ale niestety tracą na optymizmie w zestawieniu z zadłużeniem konsumentów, które również rośnie. Średni dług osoby wpisanej do Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej wynosi obecnie 21 940 zł, a więc o 13,9 proc. więcej niż jeszcze rok temu.
5 MIN CZYTANIA