Na rosyjsko-ukraińskiej wojnie i sankcjach nałożonych przez Zachód na Moskwę próbują korzystać państwa trzecie. Jednym z nich są Indie, które importują coraz więcej tańszej rosyjskiej ropy. Jak informuje serwis businessinsider.com.pl, „udział OPEC (Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową) w indyjskim imporcie ropy spadł do najniższego poziomu od co najmniej 22 lat, ponieważ wzięcie tańszej rosyjskiej ropy gwałtownie wzrosło”. Po raz pierwszy Rosja stała się największym dostawcą ropy do Indii.
OPEC pomaga Rosji
Z danych Agencji Reutera wynika, że w latach 2022/23 Indie pozyskiwały około 1,6 mln baryłek dziennie rosyjskiej ropy, co stanowi około 23 proc. ich całkowitego importu wynoszącego 4,65 mln baryłek dziennie.
Co więcej, okazuje się, że indyjskiej gospodarce pomagają sankcje nałożone na rosyjską ropę, a decyzja OPEC o obniżeniu wydobycia ropy naftowej pomaga Rosji. Dzieje się tak dlatego, że planowane cięcia podaży podniosły światowe ceny ropy i jednocześnie spowodowały zmniejszenie wysokości rabatów na rosyjską ropę w stosunku do benchmarków Brent i Dubaju – podaje serwis businessinsider.com.pl.
Nie tylko Indie
Indie kupują od Rosji ropę transportowaną tankowcami, czyli dokładnie tę, na którą państwa Zachodu nałożyły sankcje. Ale nie tylko Indie korzystają na rosyjskiej taniej ropie. Jak podaje Reuters, robią to także Chiny, a ostatnio zamówienie na dostawy tego surowca zamówił Pakistan. Import tego ostatniego kraju ma wynieść ok. 100 tys. baryłek dziennie.