fbpx
poniedziałek, 4 grudnia, 2023
Strona głównaKrajJaja klatkowe zostaną z nami na dłużej?

Jaja klatkowe zostaną z nami na dłużej?

Polska branża drobiarska wskazuje, że rynek nie jest gotowy na odgórny zakaz chowu klatkowego. Dowodem na to jest sytuacja we Francji, gdzie sprzedaż jaj ekologicznych spada.

W związku z naciskami ekologów i innych środowisk pozarządowych Francja od kilku lat odchodzi od jaj z chowu klatkowego, co powoduje wzrost cen i niezadowolenie konsumentów. Polskie środowisko drobiarskie wykorzystuje ten przykład jako argument do rezygnacji z podobnych inicjatyw w Polsce.

Z uwagi na rosnące ceny w pierwszych trzech kwartałach 2023 roku sprzedaż droższych jaj ekologicznych we Francji spadła o 7 proc. w porównaniu do roku 2022. Francuska organizacja zrzeszająca sprzedawców detalicznych CNPO wskazuje, że popyt na jaja klatkowe wzrósł tak gwałtownie, że pojawiają się trudności z utrzymaniem płynności dostaw.

Według polskiej Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz sytuacja we Francji to kolejny dowód na to, że producenci jaj mieli rację: bez chowu klatkowego nie da się zaspokoić potrzeb rynku, a przymusowej zmiany struktury chowu nie akceptują również konsumenci, którzy po prostu nie chcą płacić więcej.

W związku z tym KIPDiP liczy na to, że kręgi decyzyjne w Polsce nie będą podejmować arbitralnych decyzji o wycofaniu ze sprzedaży jaj klatkowych, aby w ten sposób zmienić wybory i zwyczaje zakupowe konsumentów. W opinii przedstawicieli branży drobiarskiej decyzje takie na pewno nie powinny być podejmowane pod wpływem emocji.

Ważne jest, aby dbając o idee wyznawane przez grupę obywateli UE nie narzucać ich sposobu myślenia pozostałej części społeczeństw krajów składających się na Wspólnotę. Istotne wydaje się zatem, aby w dłuższej perspektywie o losie inicjatyw dobrostanowych zdecydowała nie Komisja Europejska lub inne instytucje unijne pod naciskiem organizacji pozarządowych, ale zdecydowali sami obywatele UE swoimi decyzjami w sklepach. Najbardziej miarodajnym badaniem ich opinii będzie popularność towarów pochodzenia zwierzęcego posiadających określone cechy lub ich pozbawionych

– stwierdziła Katarzyna Gawrońska z KIPDiP.

Źródło: KIDPiP
Jarosław Wójtowicz
Jarosław Wójtowicz
Przygodę z dziennikarstwem zaczynał w 2003 roku jako akredytowany dziennikarz sportowy. Od 2009 roku współpracuje z różnymi portalami o tematyce gospodarczo-politycznej. Współtworzył portal dla mężczyzn Menstream.pl oraz pisał dla Oficyny Konserwatystów i Liberałów. Od 2021 roku związany z fpg24.pl. Prywatnie interesuje się sportem.

INNE Z TEJ KATEGORII

Polskie firmy będą hojne dla pracowników?

Jeszcze nigdy tak dużo firm w Polsce nie planowało dać swoim pracownikom premii świątecznych. Wzrośnie też wysokość takich benefitów.
2 MIN CZYTANIA

Należy odblokować tereny pod zabudowę

Nie dalej jak do końca grudnia 2025 roku każda gmina powinna mieć uchwalony plan ogólny, który określi, co i gdzie można budować. Czy reforma planowania przestrzennego wyznaczy wreszcie jasne reguły dla inwestorów chcących budować, zabezpieczając zarazem interesy mieszkańców?
3 MIN CZYTANIA

Rynek magazynowy w Polsce kwitnie

Polski rynek magazynowy należy do najszybciej rozwijających się w Europie, a wielkość powierzchni magazynowej przekracza już 30 milionów metrów kwadratowych.
2 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Polskie firmy będą hojne dla pracowników?

Jeszcze nigdy tak dużo firm w Polsce nie planowało dać swoim pracownikom premii świątecznych. Wzrośnie też wysokość takich benefitów.
2 MIN CZYTANIA

Unijny wymóg dobije fabryki i warsztaty w Polsce?

Już za dekadę wszystkie nowe auta sprzedawane w Unii Europejskiej będą musiały być zeroemisyjne. To oznacza problemy dla branży motoryzacyjnej w Polsce.
2 MIN CZYTANIA

Robotyzacja szansą dla polskiego rolnictwa?

Polskie gospodarstwa rolne borykają się z brakiem rąk do pracy, a jedną z szans na rozwiązanie tego problemu mogą być większe inwestycje w robotyzację.
2 MIN CZYTANIA