fbpx
sobota, 20 kwietnia, 2024
Strona głównaŚwiatJak chiński lobbysta przeniknął do brytyjskiej rodziny królewskiej?

Jak chiński lobbysta przeniknął do brytyjskiej rodziny królewskiej?

Jeden z wnuków brytyjskiej królowej zbratał się z kacykiem z Komunistycznej Partii Chin. W Londynie polemika na ten temat zaczyna przybierać rozmiary sprawy wagi państwowej ... – pisze Marc Roche, korespondent francuskiego „Le Point” w Londynie.

Peter Phillips jest postacią zupełnie nieznaną w całym batalionie gwiazd brytyjskiej rodziny królewskiej. Ten 42-letni syn księżnej Anny, który pracuje w branży organizacji eventów, nie pełni właściwie żadnej oficjalnej funkcji reprezentacyjnej. Tymczasem, będąc piętnastym w kolejności do sukcesji tronu, jest ciepły i charyzmatyczny i jest uważany za ulubionego wnuka królowej Elżbiety II. No i nie ma sobie równych w wykorzystywaniu powiązań z królową do… funkcjonowania w chińskich kręgach biznesu.

I tak Phillips nagrał dwie reklamy wychwalające zalety mleka produkowanego na farmie będącej własnością miasta Szanghaj. Powstał film reklamowy, gdzie widać go trzymającego szklankę mleka przed majestatycznym zamkiem Longheat z napisem w tle „Peter Phillips, członek brytyjskiej rodziny królewskiej”.

Warto w tym miejscu wspomnieć o książce Clive Hamilton i Mareike Ohlberg zatytułowanej Hidden Hand. Exposing How the Chinese Communist Party is Reshaping the World’, w której autorzy ujawniają, w jaki sposób pewnemu chińskiemu lobbyście udało się zinfiltrować rodzinę Windsor.

Okazuje się, że sercem tej całej operacji na najwyższym szczeblu był Zhirong Hu, prezes Chińskiego Ludowego Stowarzyszenia Przyjaźni z Zagranicą. To ten aparatczyk Partii Komunistycznej w sierpniu 2017 roku powitał w Pekinie Petera Phillipsa, którego sam zresztą nazywa „Prince Peter”, potwierdzając, że jego gość zobowiązał się do wzmacniania współpracy między „Chinami a Anglikami”. Nieważne, że Peter Phillips nie ma żadnego tytułu szlacheckiego, dla chińskiej propagandy bycie członkiem rodu Windsorów, nawet z drugiego szeregu, jest wystarczająco ważne samo w sobie!

Uważa się, że Hu wykorzystał sieć kontaktów Petera Phillipsa, aby zrobić sobie zdjęcie z królową, na torze wyścigowym Ascot w czerwcu 2019 roku. Miał on również zaszczyt spotkać się, osobno, z księciem Karolem, a także księciem Williamem i księciem Harrym.

– Te zdjęcia podkreślają znaczenie brytyjskiej rodziny królewskiej dla chińskich decydentów. Zrozumieli oni, że niektórzy członkowie rodziny królewskiej mają ogromną siłę wpływu, która otwiera przeróżne drzwi – zauważył Clive Hamilton, jeden z autorów wspomnianej książki, w wywiadzie dla Daily Mail.

– Królowa spotyka wielu ludzi w Ascot, wiec zdjęcie nie powinno być traktowane jako oznaka przyjaźni – podkreślił w swoim oświadczeniu Pałac Buckingham. Jeśli chodzi o samego Petera Phillipsa, przyznał on, że poznał chińskiego lobbystę podczas lunchu u wspólnych chińskich przyjaciół, nie podając przy tym dokładnych szczegółów i natury relacji, jaka łączy go z tym człowiekiem.

Szef sekcji odpowiedzialnej za kultywowanie na całym świecie elit politycznych gospodarczych i medialnych należących do Komunistycznej Partii Chin, nie poprzestał na zdjęciach ilustrujących życie towarzyskie, zrobił sobie bowiem, również zdjęcie z byłymi premierami Jego Królewskiej Mości, którzy byli mocno uradowani, że maja okazję do pozyskania jego przychylności.

Tony Blair, po tym jak zakończył rządzenie krajem w 2007 roku i przeobraził się w międzynarodowego biznesmena, miał chęć nawiązać kontakty z osobą z najwyższego szczebla chińskiej nomenklatury. Gordon Brown zawsze był wielkim wielbicielem Chin. David Cameron to architekt angielsko-chińskiego porozumienia z 2015 roku i były prezes funduszu inwestycyjnego wykupionego przez Pekin. Theresa May – ona była sygnatariuszką trójstronnej umowy między Francją, Chinami i Wielką Brytanią, umowy, która dotyczyła finansowania elektrowni atomowych Hinkley Point i Sizewell, których budowa została zlecona chińskiej grupie z sektora jądrowego, CGN.

Wreszcie trzeba zauważyć, że Hu pozował również do zdjęć z obecnym szefem rządu, Borisem Johnsonem. Słuchając wypowiedzi premiera Wielkiej Brytanii, można by pomyśleć, że to na relacjach gospodarczych z Chinami Wielka Brytania chce oprzeć swoją nową przyszłość w świecie po Brexicie. Ale operacja infiltracji bliskiego otoczenia „Bo Jo” nie opłaciła się. 14 lipca 2020 r. Londyn ogłosił, że wyklucza chińskiego giganta Huawei z rozwijania sieci połączeń telefonicznych w nowej technologii 5G w Wielkiej Brytanii.

Źródło: Marc Roche/Le Point

INNE Z TEJ KATEGORII

35-godzinny tydzień pracy w Niemczech – jak reagują na to niemieckie firmy?

Nie tylko w Polsce, lecz także w Niemczech coraz częściej mówi się o skróceniu tygodnia pracy z 40 do 35 godzin. Po miesiącach negocjacji i wielu strajkach Deutsche Bahn zamierza spełnić żądanie Związku Maszynistów Niemieckich (GDL) odnośnie 35-godzinnego tygodnia pracy. Co sądzą o tym inne niemieckie przedsiębiorstwa?
5 MIN CZYTANIA

Ile kosztuje godzina pracy w Unii Europejskiej?

Eurostat opublikował dane na temat godzinowych kosztów pracy w poszczególnych państwach należących do Unii Europejskiej.
2 MIN CZYTANIA

Niemcy będą kontrolować, na co migranci wydają pieniądze

Władze Hamburga przestały wypłacać gotówkę ubiegającym się o azyl migrantom i zastąpiły ją doładowaniami określonych kwot na karty płatnicze.
< 1 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Pierwszy polski fundusz REIT zadebiutuje na Głównym Rynku GPW

Mount Globalny Rynku Nieruchomości FIZ – to nazwa polskiego funduszu aktywnie inwestującego w nieruchomości typu REIT, który w poniedziałek 22 kwietnia stanie się 412. podmiotem notowanym na Głównym Rynku Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.
2 MIN CZYTANIA

Blisko 67 proc. Polaków odczuwa syndromy depresji. Ile traci na tym gospodarka?

Jak wynika z najnowszego raportu, obecnie 66,6 proc. dorosłych Polaków odczuwa przynajmniej jeden z syndromów najczęściej kojarzonych z depresją. Autorzy badania ostrożnie szacują, że gospodarka traci na tym ok. 3 mld zł rocznie. I to wyliczenie zakłada tylko nieobecność w pracy osób doświadczających epizodów depresyjnych i zaburzeń depresyjnych nawracających.
5 MIN CZYTANIA

Na skutek rosnących kosztów teatry zwiększają zaległe zadłużenie

W zaledwie rok podmioty prowadzące działalność twórczą związaną z kulturą i rozrywką zwiększyły swoje nieopłacone w terminie zobowiązania zarejestrowane w bazie BIG InfoMonitor i BIK o niemal dwie trzecie, do blisko 63 mln zł.
4 MIN CZYTANIA